matematykaszkolna.pl
nierownosci kwadratowe dorka:
 x3 − x2 + 9x −6 
a).

< −1
 x2 − 5x + 6 
 1−1−9x2 
b).

< 1
 x 
c). 4x−2 <(1−x) 4+x
 1 
d). 3−x

> x+1
 2 
Z GORY DZIEKI ZA POMOC emotka
30 wrz 14:41
ICSP: no i czym masz tutaj problem ?
30 wrz 14:45
dorka: no nie wiem o co chodzi z przypadkami i nie wiem jak zaczac to liczyc , moglbys mi pomoc?
30 wrz 14:52
ICSP: a dziedzinę umiesz ustalić ?
30 wrz 14:54
dorka: no tez nie umiem
30 wrz 14:58
ICSP: robisz zadania z rozszerzenia a podstaw podstawy nie znasz ? a) D : mianownik ≠ 0 Najpierw wyznacz dziedzinę. Później powiedz mi czy już miałęś/aś wielomiany/nierówności wielomianowe ?
30 wrz 15:00
j: Nie może być zera w mianowniku, liczby ujemnej pod pierwiastkiem, liczby ujemnej będącej wartością bezwzględną (no, tu nie ma), a wynik dzielenia wynosi zero tylko wtedy, gdy zerem jest cały licznik. Również nie może być ilorazu niedodatniej przez dodatnią ani dodatniej przez niedodatnią, gdy wynik ma być dodatni etc.
30 wrz 15:02
dorka: a). D : R \ {2,3} , dobrze? − mialam wielomiany
30 wrz 15:02
j: ani dodatniej przez ujemną* "niedodatnią" nie jest błędem, ale wykluczenie nastąpiło już wcześniej.
30 wrz 15:03
ICSP: no to teraz wszystko na jedną stronę i sprowadzasz do wspólnego mianownika emotka
30 wrz 15:03
dorka: no i co potem? mnoze obie storny przez mianownik?
30 wrz 15:11
ICSP: najpierw napisz co Ci wyszło po sprowadzeniu do wspólnego mianownika.
30 wrz 15:15
dorka:
x3 − 2x2 + 14x − 12 

< 0
x2 − 5x + 6 
30 wrz 15:21
ICSP: zmieniłaś znak przy −1 podczas przenoszenia na drugą stronę ?
30 wrz 15:23
dorka: tak
30 wrz 15:25
dorka: a jednak nie
30 wrz 15:25
ICSP:
x3 − x2 + 9x − 6 

+ 1 < 0
x2 − 5x + 6 
x3 − x2 + 9x − 6 + x2 − 5x + 6  

< 0
x2 − 5x + 6 
x3 + 4x 

< 0
x2 − 5x + 6 
szukaj u siebie błędu. Teraz przemnażasz tą nierówność przez kwadrat mianownika.
30 wrz 15:27
dorka:
 x3 + 4x 
juz zmienilam i wyszlo mi

<0
 x2 − 5x + 6 
30 wrz 15:27
ICSP: teraz emotka przemnażaj przez kwadrat mianownika
30 wrz 15:28
dorka: jak juz pomnozylam przez ten kwadrat mianownika to wyszlo mi x5 − 5x4 + 10x3 − 4x < 0
30 wrz 15:30
ICSP: nie mówiłem nic o wymnażaniu Jaka masz postać bez wymnażania ?
30 wrz 15:32
dorka:
 x3 + 4x 
(x2−5x+6)2

< 0
 x2 −5x +6 
30 wrz 15:35
ICSP: jedno się skraca i zostaje: (x2 − 5x + 6)(x3 + 4x) < 0 x(x−3)(x−2)(x2 + 4) < 0 ale przecież nie ważne co wstawię za x wartość wyrażenia x2 + 4 będzie dodatnia. Będzie pewną liczbą dodatnia. Jeżeli dzielę nierówność przez liczbę dodatnia to nie muszę zmieniać znaku tej nierówności zatem x(x−3)(x−2)(x2 + 4) < 0 ⇒ x(x−2)(x−3) < 0 ⇒ x ∊ (−;0) suma (2;3) koniec pierwszego przykładu emotka
30 wrz 15:37
dorka: a jak to drugie zrobic?
30 wrz 15:44
ICSP: Najpierw dziedzina emotka
30 wrz 15:45
dorka:
 1 
D : x ≠ 0 , x ≠

 3 
30 wrz 15:47
ICSP: emotka
1 − 1 − 9x2 

< 1
x 
Założenia do dziedzina : 1o Nie dzielimy przez 0 : x ≠ 0 2o Wartość pod pierwiastkiem musi być > 0 ⇒ 1 − 9x2 > 0 ⇒ dokończ. Cześć wspólna tych rozwiązań będzie naszą dziedziną.
30 wrz 15:50
dorka: x ∊ (− , 0) u (0,1/3)
30 wrz 15:53
ICSP: za mało.
30 wrz 15:55
dorka: jak za malo? nie umiem, blagam zrob to
30 wrz 15:57
dorka:
30 wrz 16:04
gość: Wartość pod pierwiastkiem może być też równa 0.
30 wrz 16:06
dorka: no to ten ostatni nawias bedzie taki > , i co teraz?
30 wrz 16:07
ICSP:
 1 1 
D : x ≠ 0 ∧ 1 − 9x2 ≥ 0 ⇒ x ≠ 0 ∧ (1−3x)(1+3x) ≥ 0 ⇒ x ≠ 0 ∧ x ∊ <−

;

> ⇒ x ∊
 3 3 
 1 1 
<−

;

>\{0}
 3 3 
wtedy nasza nierówność przybiera następującą postać : x(1 − 1 − 9x2 −x) < 0 policzmy teraz miejsce zerowe wyrażenia w nawiasie : 1 − 1 − 9x2 − x = 0 1 − 9x2 = −x + 1 , ma to sens wtedy gdy −x+1 ≥ 0 ⇒ x ≤ 1 podnosimy obustronnie do kwadratu 1 − 9x2 = 1 − 2x + x2 10x2 − 2x = 0 2x(5x−1) = 0
 1 
x = 0 v x =

 5 
więc : x(1 − 1 − 9x2 −x) < 0 ⇒ przy uwzględnieniu wszystkich założeń oraz dziedziny : x ∊
 1 1 
<−

;

)\{0}
 3 5 
Jedyną trudną rzeczą w tym przykładzie to jest niepogubienie się w założeniach oraz uwzględnienie ich wszystkich.
30 wrz 16:09
dorka: a w tym kolejnym dziedzina to x ≥ −4 , i co potem mam zrobic?
30 wrz 16:23
dorka:
30 wrz 16:25
ICSP: genialny przykład emotka Zaraz postaram się go zapisać emotka
30 wrz 16:26
dorka:
30 wrz 16:35
dorka: udalo ci sie?
30 wrz 16:44
ICSP: no wiec mamy że: 4x − 2 < (1−x)x+4 sprawdzam czy zachodzi dla x = 1 2 < 0 − sprzeczność. Teraz muszę to rozbić na przypadki : 1o 1−x > 0 ⇒ x < 1 wtedy :
4x − 2 

< x+4
1−x 
będzie to zawsze spełnione gdy
4x−2 1 

< 0 ⇒ (4x−2)(1−x) < 0 ⇒ (2x−1)(x−1) > 0 ⇒ x ∊ (− ;

) suma (1 ; +).
1−x 2 
 1 
Uwzględniając warunek mam że dla x ∊ (− ;

) nierówność jest prawdziwa. Teraz podnoszę
 2 
 1 
tą nierówność do kwadratu. Rozwiązuje ją już w przedziale x ∊ <

; 1)
 2 
16x2 − 16x + 4 < (x+4)(1−x)2 16x2 − 16x + 4 < (x+4)(1 − 2x + x2) 16x2 − 16x + 4 < x3 − 2x2 + x + 4 − 8x + 4x2 x3 − 14x2 + 9x > 0 x(x2 − 14x + 9) > 0 Δ = 196 − 36 = 160 = 16*10 Δ = 410 x = 7 ± 210 tak więc : x(x2 − 14x + 9) > 0 ⇒ x ∊ (0 ; 7 − 210 ) suma (7 + 210 ; + ) ale przecież rozwiązujemy
 1 1 
w przedziale x ∊ <−

; 1) tak wiec x ∊ <−

; 7 − 210 )
 2 2 
Rozwiązanie z warunku pierwszego to : 1o x ∊ <−4 ; 7 − 210 ) warunek 2o : 1−x < 0 ⇒ x > 1
4x−2 

> x+4
1−x 
4x−2 1 

< 0 ⇒ x ∊ (− ;

) suma (1 ; +). − sprzeczność.
1−x 2 
Warunek drugi nie posiada rozwiązań. Ostateczna odpowiedź to suma rozwiązań z obydwu warunków czyli : 1o x ∊ <−4 ; 7 − 210 ) Daje głowę że da się to zrobić prościej
30 wrz 16:45
ICSP: d)Ponieważ nie mam czasu to zrobię na szybko i d
 1 
3−x

> x+1
 2 
D : 3−x ≥ 0 ∧ x+1 ≥ 0 ⇒ x ∊ <−1;3>
 1 
3−x > x+1 +

 2 
 1 
3−x > x+1 + x+1 +

 4 
 1 
2 − 2x > x+1 +

 4 
8 − 8x > 4x+1 + 1 7 − 8x > 4x+1 założenie które dochodzi to :
 7 
7 − 8x ≥ 0 ⇒ x ≤

 8 
podnoszę obustronnie do kwadratu. 49 − 112x + 64x2 > 16x + 16 64x2 − 128x + 33 > 0 Δ = 16384 − 8448 = 7936 = 256*31 Δ = 1631
 128 + 1631 
x1 =

− sprzeczne
 128 
 128 −1631 8 − 31 1 
x2 =

=

=

(8 − 31)
 128 8 8 
 1 
Odp x ∊ <−1 ;

(8 − 31) )
 8 
30 wrz 16:58
Adas: rysunek
x3−3x2−4x 

>0, byłbym bardzo wdzięczny
(x−5)2 
16 paź 00:02
bezendu: D=R\{5} (x3−3x2−4x)(x−5)2>0 x(x2−3x−4)(x−5)2>0 Dalej już dasz radę !
16 paź 00:04
Adas: Wielkie dzięki.
16 paź 09:32