matematykaszkolna.pl
oblicz granice jok: oblicz granie n →
 
1 

+3
3 
 
10 

3 
 10 10−3n 
n* ln(

) = ln(

)n = ln*(

)n = ln(1+

)n =
 n n 3n 3n 
 1 
ln*(1+

)n = lne1*
 
3n 

10−3n 
 
 1 
a=

<< dla wygody
 3 
wynik jest lnea=a
 n 
lim

=
 
3n 

10−3n 
 
28 wrz 13:22
jok: potrafi ktoś?
28 wrz 13:33
Artur_z_miasta_Neptuna: ale czy co potrafi policzyć czy co
28 wrz 13:44
Artur_z_miasta_Neptuna: jak już to nie [] tylko [ ]
28 wrz 13:45
b.: zwróć uwagę, że początkowy ln(...) jest ujemny dla dużych n, więc granicą nie może być +
 1 
błąd jest w trzeciej linijce: to nie jest (na ogół) prawda, że (1+

)n
 coś zależnego od n 
ma granicę e !
 10/3 
ta granica jest dużo łatwiejsza, bo

→ 0 ... popatrz na początkową postać, nic nie
 n 
trzeba przekształcać
28 wrz 13:47
jok:
 1 
b mógłbyś wytlumaczyc dlaczego tak nie jest, ze (1+

n nie zawsze ma
 cos zaleznego od n 
granice e? Dopiero sie ucze granic a pisalem mature z mat podstawowej tylko i opieram się ciągle na wzorach nie probuje nic na skroty isc a jabkby zrobic to tak:
10 

3 
 10 1 

= (

)n i jezeli zauwaze ze dla n = 1 bedzie (1+

)n czyli
n 3n 3n 
 10 

 3 
wiec:
 1 1 1 
((1+

)n =((1+

)n = [(1+

)3n]a
 3n 3n 3n 
n →
 n 1 
a= lim

=

 3n 3 
 1 
3lne =

 3 
28 wrz 15:05
Krzysiek: (1+an)1/an →e gdy an →0 dla n→
28 wrz 15:32
jok: z ta pierwsza linijka :"jakby zrobic to tak;" to jest troche zle bo "jezeli zauwaze ze dla n = 1 "to jest zle bo bedzie 4/3 chodzi mi o to ze reszta bedzie ciagle taka sama czyli 1. Rozumiem już, dzieki za pomoc
28 wrz 15:39