nierówności
asia: Coś tam wiem,ale nie do końca...

(2−x)
2−5≥(x−
√3)
2
4−4x+x
2−5≥x
2−2
√3x+3
2
√3x−4x≥4
x(2
√3−4)≥4/:2
√3−4
| 4 | | 4 | | 2√3+4 | | 2√3+4 | |
| = |
| * |
| = |
| /*(−1)=−4−2√3 |
| 2√3−4 | | 2√3−4 | | 2√3+4 | | −1 | |
x∊<−4−2
√3,+
∞)....ale to się nie zgadza...co robię źle?
27 wrz 20:44
krystek: pominęłaś 3 po prawej stronie
27 wrz 20:46
konrad: 2√3−4<0
27 wrz 20:47
asia: jakie 3?
27 wrz 20:48
asia: konrad:a skąd Ty to wziąłeś?
27 wrz 20:49
konrad:
chodzi mi o to, że 2√3−4<0 zatem jak dzielisz przez to, to powinnaś zmienić znak
27 wrz 20:50
krystek: żle zredukowałaś , Natomiast Konrad informuje Ciebie ,że mnożysz nierówność przez liczbę ujemną
27 wrz 20:51
asia: ale przecież nie dzielę dwóch stron równania,tylko usuwam niewymierność z mianownika
27 wrz 20:52
konrad: ale ja teraz mówię o tej pierwszej części, czyli o samej nierówności
27 wrz 20:53
krystek: No więc , wcześniej dzieliłaś obustronnie przez 2√3−4
27 wrz 20:54
konrad: krystek, a co z tą trójką? bo ja nie widzę błędu
27 wrz 20:54
krystek: @
konrad pozdrawiam
27 wrz 20:54
krystek: Po prawej stronie ma 3 a po lewej 4
27 wrz 20:55
asia: aaaa...teraz rozumiem,dzięki
27 wrz 20:55
krystek: ups ja nie dostrzegłam 5
27 wrz 20:56
konrad: @krystek
ale tam jest jeszcze −5
27 wrz 20:56
konrad:
27 wrz 20:56
asia: po prawej −4+5,po lewej 3:1/3
0/4
27 wrz 20:57
konrad: do momentu w którym dzielisz przez 2√3−4 jest wszystko ok
27 wrz 20:58
asia: już kumam..dzięki...
a ten przykład:
| √6−√3 | | √3+√6 | |
| − |
| ..muszę znaleźć wspólny mianownik i wszystko |
| √6+√3 | | √3−√6 | |
wymnożyć ,czy jest łatwiejszy sposób?
27 wrz 21:04
Piotr:
usun niewymiernosc z mianownikow
27 wrz 21:06
asia: mi wychodzi 6,a w odpowiedziach jest 2...
27 wrz 21:07
Piotr:
no przeciez bedzie :
27 wrz 21:12
asia: proszę niech ktoś sprawdzi,czy 6 to poprawna odpowiedź ,,,dwa razy na różne sposoby(ten Piotra
też) tak mi wyszło...
27 wrz 21:15
asia: a mi wychodzi z pierwiastkami...
27 wrz 21:18
Piotr:
mam błąd
27 wrz 21:20
Piotr:
poprawiam
27 wrz 21:21
Piotr:
| (√6−√3)2 | | (√3+√6)2 | |
| − |
| tak masz ? |
| 3 | | −3 | |
27 wrz 21:23
27 wrz 21:28
asia: no tak,tak jak Ty
27 wrz 21:30
Piotr:
no to wychodzi 6...
27 wrz 21:33
27 wrz 21:35
asia: dzięki bardzo

a jak się to liczy?
√7−4√3
27 wrz 21:43
Piotr:
7−4√3= (2−√3)2
27 wrz 21:46
asia: aaa..a jak na to wpadłeś?jest jakaś metoda,żeby szybko to pokojarzyć?
27 wrz 21:49
szarak: przypadkowo wpadł ale już będzie sie pilnowal
27 wrz 21:51
asia: xD
27 wrz 21:59
Piotr:
szarak

ja nie mam zadnego sposobu. po prostu probuje dopasowac.
27 wrz 22:01
asia: o nie!przecież musi być jakiś sposób
27 wrz 22:13
ICSP: jest sposób ale zdecydowanie łatwiej jest zgadnąć
27 wrz 22:15
asia: a jaki sposób

?
27 wrz 22:16
ICSP: z układem równań

Rozwiązanie takiego układu zajmuje 5 min. Za to dopasowanie zajmuje maksymalnie minutę
27 wrz 22:17
asia: a jak ma wyglądać ten układ?
27 wrz 22:18
Piotr:
dzięki
ICSP, ze zajrzales
27 wrz 22:19
ICSP: √7 + 4√3 = (a + b)2
7 + 4√3 = a2 + 2ab + b2
i mam ze :
a2 + b2 = 7
2ab = 4√3
27 wrz 22:20
ICSP: nie ma za co
Piotrze 
Teraz baw się z tym układem równań a ja idę
27 wrz 22:21
Piotr:
asia niech sie bawi

ja juz podalem odpowiedz

a tego sposobu nie pamietalem.
27 wrz 22:24
asia: pobawię się ,pobawię...

dziękuję Wam za pomoc
27 wrz 22:29
Piotr:
27 wrz 22:30