20 wrz 19:54
asdf: q = 12,5
y = a(x − 2)(x − 3)
f(p) = q
f(2,5) = 12,5
a(U{2,5 − 2)(2,5 − 3) = 12,5
a(0,5)(−0,5) = 12,5
− 0,25 a = 12,5
a = −50
y = −50(x − 2)(x − 3)
nie wiesz, pytaj
20 wrz 20:10
xyz: y = a(x − 2)(x − 3) czy nie ma byc w pierwszym nawiasie x=1? no bo x−x
1,a wiec x−(−2)=x+2 ?
bo nie rozumiem.
i skąd wiadomo ze to −2 i 3 to miejsca zerowe?
20 wrz 20:20
Piotr:
i tak w ogole to przeciez to nie jest postac ogolna, nie ?
20 wrz 20:23
asdf: Nie powinno tak być,
x1 = 2,
x2 = 3
Napisz wzór funkcji kwadratowej f w postaci ogolnej jesli wiadomo,ze przyjmuje ona wartosci
ujemne wtedy i tylko wtedy gdy x nalezy do (minus nieskonczonosci do minus
2)
U(
3,nieksonczonosci)
wzór postaci iloczynowej: y = a(x − x
1)(x − x
2), więc jak wyżej napisałem: x
1 = 2, x
2 = 3
nie wiesz, pytaj
20 wrz 20:24
Piotr:
na pewno @asdf?
msc zerowe to x1 = −2 oraz x2 = 3
20 wrz 20:27
xyz: (minus nieskonczonosci do minus 2) napisalam tam minus przed 2
20 wrz 20:28
asdf: aha, nie zauważyłem minusa, no to robisz podobnie:
y = a(x + 2)(x − 3)
f(0,5) = 12,5
−a6,25 = 12,5
a =−2
y = −2(x + 2)(x − 3)
Przepraszam, za niedopatrzenie
20 wrz 20:34
xyz: i nie rozumiem dlaczego to są miejsca zerowe.... hm
20 wrz 20:34
Piotr:
teraz

tylko sprowadzic do postaci ogolnej trzeba
20 wrz 20:36
xyz: a ok.... juz wiem . dzieki chlopcy
20 wrz 20:37
Piotr:

teraz widzisz czemu to sa msc zerowe ?
20 wrz 20:39
xyz: Tak tak juz rozumiem te miejsca

f(0,5) = 12,5 tylko po zastanowieniu nie wiem skad to sie wzielo ...


w sensie to 12,5
20 wrz 20:43
Piotr:
a 12,5 to masz podane w tresci ze to wierzcholek, wspolrzedna q
20 wrz 20:45
xyz: O matko,godzina 21,a mój mózg mysli jakby była 4 nad ranem .dzięki ! ;>
20 wrz 20:50
Piotr:
spokojnej nocy !
20 wrz 20:52