matematykaszkolna.pl
trygonoemtria Krzychu: (sinx+cosx)3=(sinx−cosx)2 (sin x+cosx) 3= 2−(sin x+cos x)2 sin x+cosx=t t3+t2−2=0 t=1 czyli sin x+cosx=1 I teraz jak zrobie: sinx=1−cosx i podstawie: 13=(1−2cosx)2 i mam rozwiązać to?
17 wrz 16:21
Ajtek: A skąd to się wzięło: (sinx+cosx)3=2−(sinx+cosx)2
17 wrz 16:24
Patronus: To jest ok a nawet całkiem sprytne emotka Wymnóż sobie
17 wrz 16:26
Ajtek: No to jak sprytne to nic dziwnego, że mi nie wychodzi emotka.
17 wrz 16:27
Krzychu: (sinx−cosx)2=2−(sinx+cosx)2 P=2−sin2x−2sinxcosx−cos2x=2−(sin2x+cos2x)−2sinxcosx=1−2sinxcosx=sin2x−2 sinxcosx+cos2x=(sinx−cosx)2=L
17 wrz 16:28
Krzychu: to jak to dalej mam zrobić?
17 wrz 16:32
Mila: Idąc Twoim tokiem myślenia: dokończ równanie 3 stopnia, a następnie rozwiąż równanie:sin x+cosx=1
 π 
sinx+sin(

−x)=1
 2 
 π π 
2sin

cos(x−

)=1
 4 4 
 π 2 
cos(x−

)=

 4 2 
 π π π π 
x−

=

+2kπ lub x−

=−

+2kπ
 4 4 4 4 
 π 
x=

+2kπ lub x=2kπ
 2 
i to chyba wszystko, bo pozostałe rozwiązania równania 3 stopnia nie należą do rzeczywistych. Sprawdź.
17 wrz 16:54
Krzychu: to gdybym podstawił do wyjściowego równania sinx=1−cosx to byłoby źle?
17 wrz 16:59
Mila: Spróbuj, ale będziesz miał dużo pracy. Ma wyjść mój wynik. To co zacząłeś jest pomysłowe.Nie utrudniaj sobie życia. Będę dopiero po 20.
17 wrz 17:01
Krzychu: zły mi wynik wychodzi nie wiem jak to.
17 wrz 17:24
Krzychu: podbijam, jak to zrobić, dlaczego podstawiając sinx=1−cosx do podstawowego wychodzi zły wynik?
17 wrz 19:57
Mila: Wychodzi dobrze. Musisz sprawdzić równanie, bo w nawiasie z prawej strony podnosisz do kwadratu wyrażenie, które przyjmuje również wartości ujemne.
  
Po sprawdzeniu odrzucisz

.
 2 
Pozostałe dwa rozwiązania są dobre.I wszystko się zgadza. Wykonaj.
17 wrz 20:43