funkcja szklanka: określ dziedzinę f(x)=√5+x+√x+√5−1 odp. to <−5;−1> Robię tak: √5+x= 5+x≥0 x≥−5 √x=x≥0 √5−1≥0 −x≥−5 x≤5 według mnie to przedział <−5;5> , dlaczego jest taka odp.?

szklanka: "√5−1"= √5−x ,przepraszam za błąd

krystek: x≥−5 i x≥0 i x≤−5 odp podaj sam

Aga1.: f(x)=√5+x+√x+√5−x 5+x≥0i x≥0 i 5−x≥0 Rozwiązujesz nierówności , zaznaczasz przedziały na osi liczbowej i znajdujesz część wspólną tych przedziałów ( bo muszą być spełnione jednocześnie trzy warunki) D=<0,5>

szklanka: ale odp. to D: <−5;−1>

krystek: To zobacz czy dobrze przepisałeś zadanie ! Chyba ,że odp masz z księżyca!

Piotr: to odpowiedz jest bledna

szklanka: też mnie to zdziwiło bo minusów nie może być żadnych w tej dziedzinie

krystek: Należy ze szklanki wylać wodę!

szklanka: przepisałem znakomicie przykład

krystek: To zacznij znakomicie myśleć!

Piotr: chyba wlać

szklanka: czyli dziedzina to <0;5>?

szklanka: mam nadzieję że mój błąd uzwględliliście ?

krystek: @Piotr:Wlać" oleju"

szklanka: krystek o coś ci chodzi?

Piotr: dokładnie krystek !

szklanka: ja się pytam czy odp. <0;5> jest poprawna?

Piotr: tak, dziedzina to x∊<0;5>

krystek: O nic . Dobrze podałeś odp o 17:41

szklanka: krystek taki jesteś mądry cwaniaczku?

Piotr: nieładnie szklanka

krystek: O ile wiem to dobry zwyczaj nakazuje mówić : DZIĘKUJĘ

szklanka: przeczytaj moją treść zadania odp. jest z książki, a nie z ryjem do mnie

Aga1.: A jaka jest dziedzina funkcji f(x)=√x+5+√x+4

krystek:

Aga1.: O nie szklanka nikt nie będzie Ci pomagał i tłumaczył, jeśli będziesz używał takiego słownictwa.

szklanka: <−4:∞)

szklanka: zobacz sobie co krystek pisze do mnie o 16 wrz 17:40 16 wrz 17:41

Piotr: @szklanka ciesz sie, ze nie ma np Basi... przeginasz.

szklanka: i jak ja mam to tolerować?

szklanka: jakiej Basi?

Piotr: nieważne.

szklanka: a to co krystek pisze do mnie 16 wrz 17:40 16 wrz 17:41 jest ok ?

szklanka: f(x)=√x+5+√x+4 D: <−4:∞) dobra jest ta dziedzina Aga?

szklanka: f(x)=√x+5+√x+4 D: <−4:∞)

Aga1.: Ok.

szklanka: dzięki

Aga1.: To mi się podoba.