wyznacz najmiejszą wartosci funkcji dla y x dla m z przedzialu
Darek: Witam, mam takie zadanie:
mam uklad równac (wyszedl z układu równac z parametrem m, przy pomocy wyznacznikow, ale
pierwsza czesc zadania mozna pominac):
x=
3mm2+1
y=
m2−2m2+1
mam obliczyc najmiejsza wartosc dla x+y, dla m z przedziału <2,4>
wiec tworze funkcje: f(m)=
m2+3m−2m2+1
tu zaczyna sie problem, w kluczu pokazane jest, ze tworza pochodna (juz same stworzenie
pochodnej jakos zrozumialem, z tej strony

), jednak nie wiem co dalej bo jakos nie moge
zrozumiec

pochodna wyglada tak:
f'(m)=
−3m2+6m−2(m2+1)2
prosze o pomoc co dalej

z wyjasnienem w miare mozliwosci, co i po co

pozdrawiam i dziekuje za pomoc
6 maj 11:45
Magda: wcale nie musisz robic tego na pochodne, w gre wchodza tylko liczby 2,3,4 wiec mozna policzyc
wartosc x+y dla kazdej z tych liczb
6 maj 13:44
Darek:

nie jestem pewny, ale jesli m to caly przedzial to moga byc tez liczby niewymierne

a sprawdzenie wartosci dla 2 i 4 wystarczyloby, pod warunkiem ze przedzial <2,4> miesci sie po
1 stronie wykresu, znaczy ze w tym przedziale nie miesci sie wierzchołek.
przypadek 1: tutaj najmiejsza wartosc ma wierzcholek, mieszczacy sie w przedziale <2,4>.
Sprawdzajac wartosc dla 2,3 i 4, moge stwierdzic ze funkca rosnie, wiec najmiejsza wartosc
jest dla 2, jednak najmniejsza jest dla (na przykladzie tego rysunku

) gdzies np. w 2,5,
wiec popelnilbym blad

przypadek 2 obrazuje, ze wierzcholek jest poza przedzialem i wartosc min jest dla 2 a max dla
4.
Rysunki sa takie mniejwiecej, moze nie wyskalowane ale staralem sie jakos zobrazowac xd
Chodzi o to, ze trzeba zbadac, czy w przedziale znajduje sie wierzcholek czy nie.
W kluczu (to zadanie z matury xd 2007) pokazuja ze obliczaja pochodna i pozniej sprawdzaja cos,
i w tym momencie sie gubie
6 maj 14:33