sara: oblicz monotonicznosc x² +2x+2 licze delte i wychodzi ujemna co teraz?

loitzl9006: Zauważ że współczynnik przy x² jest dodatni zatem ramiona skierowane w górę. W wierzchołku funkcja przyjmuje wartość najmniejszą. Policz współrzędną x wierzchołka paraboli i wyciągnij wniosek. Delty nie trzeba liczyć w tym zadaniu.

Kaśka: ( −1, 3 ) ?

Kaśka: tak mi się wydaje z tego co pamiętam że tak to będzie, ale lepiej niech ktoś inny Ci pomoże bo ja też noga jestem z matmy

Skipper: .... a można i tak ... x²+2x+2=(x+1)²+1 ... i już wiesz, że parabolkę x² o jeden w lewo i o jeden do góry −

sara: jak ty to obliczylas?

loitzl9006: wzór na współrzędną x paraboli y=ax²+bx+c to

	−b
xW =
	2a

w naszym przypadku a=1, b=2, c=2 więc

	−b		−2
xW =		=		= −1
	2a		2*1

czyli dla iksów od minus nieskończoności do −1 funkcja y=x²+2x+2 jest malejąca, a od −1 do +∞ rosnąca. Koniec zadania. Można też sprowadzić wzór funkcji z postaci ogólnej do kanonicznej jak zaproponował Skipper

Bogdan: Nie można w żaden sposób wykonać polecenia w tym zadaniu, czyli obliczyć monotoniczności. Monotoniczności nie da się przecież obliczyć, każdy pytający i pomagający powinien to wiedzieć.

Skipper: ... a czy wyznaczyć ... wyrozumować ... licząc np współrzędne wierzchołka ... to tak całkiem coś innego ... Nie oceniaj .... bo będziesz "ocenianym"

Bogdan: 154820

Bogdan: Tu trzeba oceniać i prostować błędne sformułowania.

Skipper: ... ty już nigdy tego nie pojmiesz ... Prostować błędne sformułowania możesz ... oceniać ludzi NIE MASZ PRAWA ! Nikt Ci go nie dał !

Mila: Skipper , przepraszam, że się wtrącam, ale było napisane−"Tu trzeba oceniać i prostować błędne sformułowania".

Ajtek: Bogdan nie ocenił tutaj nikogo. Zwrócił tylko uwagę, iż należy używać poprawnej terminologii matematycznej, tylko tyle i ani grama więcej.

Ajtek: Cześć Mila, Bogdan

Bogdan: Dzień dobry

Skipper: "każdy pytający i pomagający powinien to wiedzieć" ... to wyższość Pana Bogdana ... nad Świętami Wielkiej Nocy

Ajtek: Co nie zmienia faktu, iż to nie jest ocena, tylko zwrócenie uwagi.

Mila: Sara, czy już wszystko jasne dla Ciebie? Wiesz, dla jakich argumentów funkcja rośnie?Dla jakich maleje? Rysuję wykres:

	−b
xw=		=−1
	2a

f(−1)=1