matematykaszkolna.pl
wektory pati: Punkty A(−3,−1), B(1,2), C(2,5) są kolejnymi wierzchołkami równoległoboku ABCD. a) Oblicz współrzędne wierzchołka D. b) Oblicz współrzędne punktu S przecięcia się przekątnych. c) Oblicz długości przekątnych równoległoboku. Bardzo prosze o pomoc!
6 wrz 16:32
TOmek: a) AB jest równoległe do CD wyznaczasz wzór prostej AB. Prosta CD bedzie miała ten sam wspołczynnik kierunkowy (yCD=ax+b) Otrzymamy prawie cały wzór prostej CD (yCD=ax+b). Wystarczy ,ze postawimy punkt C do wzoru prostej CD a otrzymamy jest całkowity kształt. −czyli mamy juz wzór na prostą CD I po tym można zastosować pewien manewr; przyrównujemy długosci odcinków |BC|=|AD| gdzie (x,yCD) => (x,ax+b) −> wiadomo ,ze tutaj wstawiamy to co nam wyjdzie)
6 wrz 16:45
Bogdan: rysunek Nie potrzeba TOmek wyznaczać równanie prostej. A(−3, −1), B(1, 2), C(2, 5), D(xD, yD),
 −3 + 2 1 
S(

, −1 + 52) = (−

, 2)
 2 2 
 1 
1 + xD = 2*(−

) ⇒ xD = ...
 2 
2 + yD = 2*2 ⇒ yD = ...
6 wrz 16:54
TOmek: wybrałem trudniejszy sposob, ale poprawy
6 wrz 16:59
Bogdan: Po kiego diabła?, jak mówi Basia trudniejszy sposób, a przez to bardziej czasochłonny i bardziej podatny na zrobienie błędu. Sprawdziany, egzaminy mają ograniczony czas i trzeba wybierać proste rozwiązania. To, jak jazda z Zakopanego do Krakowa przez Gdańsk. Kto chce, niech tak sobie jeździ, ale polecać takiej wydłużonej drogi nie powinno się. Pozdrawiam emotka
6 wrz 17:06
Bogdan: Przy okazji tego zadania: A(xA, yA), B(xB, yB), środek S(xS, yS)
xA + xB 

= xS ⇒ xA + xB = 2xS ⇒ xB = 2xS − xA
2 
yA + yB 

= yS ⇒ yA + yB = 2yS ⇒ yB = 2yS − yA
2 
6 wrz 17:07
Gustlik: rysunekBogdan, nie 100 a 1000 % racji, "jazda z Zakopanego do Krakowa przez Gdańsk" − jakbym czytał swoje posty. Wyjąłeś mi to z ust, a raczej z klawiatury ! Mozna jeszcze prościej − wektorami. Punkty A(−3,−1), B(1,2), C(2,5) są kolejnymi wierzchołkami równoległoboku ABCD. a) Oblicz współrzędne wierzchołka D. b) Oblicz współrzędne punktu S przecięcia się przekątnych. c) Oblicz długości przekątnych równoległoboku. Bardzo prosze o pomoc! ad a) wektorami. AB=[1−(−3), 2−(−1)]=[4, 3] DC=AB=[4, 3] DC=C−D=[2−x, 5−y] 2−x=4 −x=2 x=−2 5−y=3 −y=−2 y=2 D=(−2, 2)
6 wrz 22:17
Bogdan: Witaj Gustliku emotka, nie pokazywałem wektorami, bo ich obecni uczniowie nie znają, pokazałem dostępny dla nich sposób, zresztą w tym przypadku nie mniej prosty.
6 wrz 22:21
Gustlik: A(−3,−1), B(1,2), C(2,5), D=(−2, 2) ad b)
 −3+2 −1+5 1 
S=(

,

)=(−

, 2)
 2 2 2 
ad c) wektorami AC=[2−(−3), 5−(−1)]=[5, 6] |AC|=52+62=25+36=61 BD=[−2−1, 2−2]=[−3, 0] |BD|=(−3)2+02=3
6 wrz 22:22
Gustlik: Bogdan, tym bardziej trzeba je pokazywać ! Ten program to totalna KASZANA ! Wektory sa proste jak konstrukcja młotka, każdy je zrozumie, a to podstawa GEOMETRII ANALITYCZNEJ. Co jest trudnego we wzorze AB=[xB−xA, yB−yA] ? Samo odejmowanie, zcasem wyjdzie tez dodawanie, VI−klasista by to zrozumiał, jakby mu w miarę dobrze wytłumaczyć. Ten wzór jest też w karcie maturalnej. Pozdrawiam.
6 wrz 22:25
Gustlik: A propos programu − wczoraj przyszedł do mnie uczeń z I klasy LO i przyniósł książkę z fizyki. Zastanawiałem się czy to książka do fizyki czy może do przyrody dla szkoły podstawowej. TOTALNE DNO ! Jak tak dalej pójdzie to nauka fizyki będzie się ograniczała do takich sformułowań: Żarówka świeci. Słońce świeci. Prąd płynie. Żelazko grzeje. Silnik się kręci. Samochód jedzie. Ale wyjaśnienia, dlaczego żarówka świeci, czy samochód jedzie NIE BĘDZIE. Rany boskie, co oni robią z tym programem? Ja w podstawówce mialem lepiej opracoane podręczniki, niż dzisiaj mają w liceum. Dodam, że jeszcze 3 lata temu w gimnazjum był bardziej ambitny program z ficyki − rozwiązywano zadania, takie na myślenie. A dzisiaj − pełno kolorowych obrazków, trochę pisaniny, a przykładów obliczeniowych jak na lekarstwo − ta książka przypomina bardziej książki dla dzieci w wieku przedszkolnym niż książke z fizyki dla LO.
6 wrz 22:36