matematykaszkolna.pl
Sara: Błagam o wyjaśnienie o co tu chodzi http://www.youtube.com/watch?v=W9XJ9GW5Lts chodzi mi o asymptote ukośną dlaczego tam jest 0 i −1 może mi to ktoś rozpisac?
2 wrz 13:23
Sara: błaaaagaaaamemotka
2 wrz 13:31
Sara: czy moze mi ktos pomoc?
2 wrz 13:38
Sara: w ogole nie rozumie jak to sie robiemotka
2 wrz 13:38
Bogdan: za moment emotka
2 wrz 13:39
Sara: okemotka
2 wrz 13:40
Bogdan:
 x 
f(x) =

, Df: x∊R \ {1}
 1 − x 
Wyznaczamy asymptotę ukośną: y = ax + b
 1 1 x 
a = limx→±(

* f(x) ) = limx→± (

*

) =
 x x 1 − x 
 1 
= limx→±

= 0
 1 − x 
Współczynnik b wyznacza się z zależności: b = limx→± [ f(x) − ax) ]
 x x 
b = limx→± [

− 0 ] = limx→±

=
 1 − x 1 − x 
 x 
= limx→±

= −1
 
 1 
x(

− 1)
 x 
 
Jeśli jednak a równa się zero, to mamy do czynienia z asymptotą poziomą: y = b i można od razu obliczyć b wyznaczając granicę limx→± f(x)
2 wrz 13:50
Sara: a skąd to 0 co podstawiłeś pod x jak do tego dojść nie rozumie tego!emotka
2 wrz 13:53
Sara: hallllooooemotka?
2 wrz 13:58
Bogdan: Wyznaczałaś już kiedyś proste granice funkcji? Jeśli funkcja jest wymierna, x →±, wyrażenie w liczniku jest liczbą, a wyrażenie w mianowniku dąży do + lub −, to granicą jest zero. Można to stwierdzenie uogólnić, ale to może przy innej okazji.
2 wrz 14:02
Sara: chodzi o ten wzór? [ A±∞] to przeciez x1−x nie pasuje bo x nie jest liczba ?
2 wrz 14:06
Bogdan: W tym przypadku wstawiając coraz większe wartości w miejsce x otrzymujemy:
 1 
x = 2:

= −1
 1 − 2 
 1 1 
x = 101:

=

 1 − 101 −100 
 1 1 
x = 1000001:

=

 1 − 1000001 −1000000 
itd Wartości ułamków są coraz mniejsze i coraz bliższe zeru, stąd w nieskończoności granicą jest zero emotka
2 wrz 14:07
Bogdan:
 1 
Mówimy o granicy wyrażenia:

* f(x), a nie o granicy funkcji f(x)
 x 
2 wrz 14:08
Bogdan:
1 1 x 1 

* f(x) =

*

=

x x 1 − x 1 − x 
2 wrz 14:10
Sara: dzieki
2 wrz 14:20
Bogdan: emotka
2 wrz 14:23