rownanie liczb zespolonych Felek: Witam serdecznie. Mam zadanie z liczb zespolonych i niestety utknąłem. Chciałbym prosić o sprawdzenie wykonanej części zadania i rady co do dalszej Rozwiaz rownanie : z² −7iz +13=0 (x+iy)²−7iz+13=0 x²+2xiy+i²y²−7iz+13=0 x²+2xyi−y²−7xi+7y+13=0 Wychodzi mi taki uklad rownan : x²−y²+7y+13=0 2xy−7x=0 Nie wiem jak to dalej ugryźć (oczywiscie moze to byc niepoprawne). Bardzo bym prosil o pomoc Pozdrawiam

Artur_z_miasta_Neptuna: mam pytanie −−− po kiego grzyba zamieniasz z = x+iy? masz przecież normalne równanie kwadratowe z² −7iz +13=0 Δ = −49 −4*13 = −101 = 101i² √Δ = i√101

	b +/− √Δ
z1,2 =
	2a

Artur_z_miasta_Neptuna: −b w mianowniku

Felek: Zmienialem, bo zawsze na zajeciach prowadzaca nam to zmieniala, myslalem ze inaczej nie mozna Czyli po prostu nie przeksztalcam tego w ten sposob, licze normalnie delte, x1, x2. x1 wprowadzam do rownania i liczy y i tak samo w przypadku x 2?

Artur_z_miasta_Neptuna: mozna układem ... jest trochę dłużej, ale pewniej (co do znaków) nie sprawdzam czy zrobiłes błędu w trakcie docierania do układu z drugiego równania masz:

	7
x=0 lub y=
	2

podstawiasz najpierw piewszą możliwość (x=0) do pierwszego równianai ... liczysz Δ i sprawdzasz czy to ma sens.

	7
później podstawiasz drugą możliwość (y=		) do pierwszego równiania i wyznaczasz 'x'
	2

Felek: Dzieki wielkie za pomoc