Dla jakich wartości x liczby w podanej kolejności stanowia 3 poczatk.wyr.ciagu a
dawid320: Dla jakich wartości x liczby w podanej kolejności
(2x
3) (x
2+2x) (3x+6)
stanowią trzy początkowe wyrazy ciągu arytmetycznego
Umiem takie zadanie rozwiązać, jak nie maniczego do
3, wtedy srodkowy wyraz = 1 i 3 wyraz, i
obliczam, a tutaj mam problem.. Jak to ugryźć?
Próbuje tak:
| | 2x3+5x+3x+6 | |
x2+2x= |
| / *2 |
| | 2 | |
2X
2+4X=4X
3+10x+6x+12
2x
2−12x−14
3=12
ale to chyba w złym kierunku idę?
26 sie 21:02
Aga1.: 2x
2+4x=2x
3+5x+3x+6
26 sie 21:06
Piotr:
kierunek dobry tylko nie wiem czemu po prawej jeszcze licznik wymnozyles przez 2...
a,b,c − c arytmetyczny
to 2b=a+c
26 sie 21:06
Piotr:
eee a skad 5x
26 sie 21:07
dawid320: Źle przepisałem dane w zadaniu a przy okazji zauważyłem błąd

w 1 nawiasie jest 2x
3−5x, a w
liczniku jest +5x. Zaraz oblicze jeszcze raz i zobaczę co wyjdzie. Pozdrawiam.
27 sie 00:01
dawid320: 2x
2+4x=4x
3−4x+12
2x
2+4x
3=12
Mnożyłem *2, żeby pozbyć się ułamka, myślałem, że tak trzeba gdyż opierałem się na zadaniu
tutaj
https://matematykaszkolna.pl/strona/1994.html
I teraz mam x
2, x
3 i 12, jakbym miał x, x
2 i liczbe normalną to bym wyliczył delte i te
sprawy, a tak jak mam to x
3 to nie wiem co dalej..
27 sie 00:08
Ajtek:
Błąd przy mnożeniu prawej strony
27 sie 00:10
27 sie 00:11
Ajtek:
2x
2+4x=2x
3−2x+6
27 sie 00:11
dawid320:
Ajtek, czyli jak się mnoży przez to 2, to tylko lewą stronę tak? Tak czy siak, dalej nie wiem
jak dalej to pociągnąć, skoro jest tam te 2x
3, 1 raz spotykam się z zadaniem, które ma x
3.
27 sie 00:17
Ajtek:
To może inaczej:
| | 1 | |
Ile to jest |
| *2
|
| | 2 | |
a)1
b)2
27 sie 00:18
27 sie 00:26
Ajtek:
Świetnie!
Czy zauważyłeś co się dzieje z licznikiem i mianownikiem?
27 sie 00:28
Piotr:
od razu skracasz!
| iwuebciuwecbiwecbiweubciwebci | |
| *8= iwuebciuwecbiwecbiweubciwebci |
| 8 | |
27 sie 00:29
Eta:
2x3−5x, x2+2x, 3x+6 −−− tworzą ciąg arytmetyczny
to 2(x2+2x)= 2x3−5x+3x+6
2x3−2x2−6x+6=0 /:2
x3−x2−3x+3=0
x2(x−1) −3(x−1)=0
(x−1)(x2−3)=0
dokończ........... x=... v x=.... v x=....
27 sie 00:41
Piotr:
ehhh...pisalem juz o tym wczesniej i chcialem zeby kolega sam do tego doszedl i o wlasnych
silach rozwiazal. ale droga
Eto chyba masz racje, ze pokazalas jak to nalezy rozwiazac

mam nadzieje,ze dawid przeanalizuje i wszystko skuma.
27 sie 00:48
Ajtek:
A ja niestety w to nie wierzę

.
27 sie 00:52
Piotr:
nie wierzysz ze skuma?
27 sie 00:53
Ajtek:
Nie.
Błąd jest straszny przy mnożeniu przez 2.
| | 1 | |
Sam ułamek zrobi, patrz mój wpis kilka postów wyżej |
| *2=... Natomiast jak ma pomnozyć |
| | 2 | |
wyrażenie algebraiczne przez mianownik, to boję się, że tego nie zrozumie.
Co nie zmienia faktu, iż Twoje,
Piotrze, sugestywne pokazanie o co chodzi w mnożeniu
ułamka przez liczbę zaimponowało mi ).
27 sie 00:59
Eta:
Ja wierzę

,że ........... przepisze gotowca
27 sie 01:00
dawid320: Wy tego nie wiecie, ale ja mam poprawkę z matematyki(1 raz w życiu, 3 technikum) Przez całe
życie ledwo co z niej zdaje, tym razem się nie udało i cały materiał opanowuje właśnie na
zasadzie rozwiązanych zadań głównie − tak mi najłatwiej załapać jest czasem. Już wcześniej to
co Ajtek mi napisał, zrozumiałem z tym mnożeniem lewej strony, a dzięki temu, że Eta
rozwiązał/a mi to zadanie do końca przypomniałem sobie to: x
2(x−1)−3(x+3)=0 − nie wiem jak
się to naukowo nazywa

nie wiem czy dobrze ale:
x=−1 v x=−3 v x=3 ?
27 sie 01:02
Ajtek:
Eta, ale "gotowca" od Ciebie nie dostał

.
Za takie rozwiązanie bez obrony, x=..., y=..., z=.... punktów 0, (słownie: zero)
27 sie 01:03
dawid320: Eta mi na prawdę nie zależy na przepisaniu gotowców, dzięki takim gotowcom mogę zrozumieć inne
przykłady − upewniam się tylko czy dobrze wklejając je na forum zadankowe. Te zadanie robię 1
raz, dlatego tyle problemów, ale dzięki zrozumieniu jego, inne będę robił bez problemu.
27 sie 01:03
Eta:
Hej Kolego i tu się mylisz

(x−1)(x
2−3)=0
(x−1)(x−
√3)(x+
√3)=0
x=1 v x=
√3 v x= −
√3
27 sie 01:04
Eta:
Powodzenia w następnych
27 sie 01:05
dawid320: x=1 bo:
x−1=0
x=1 ?
27 sie 01:06
Eta:
Dokładnie tak
27 sie 01:07
Piotr:
dziekuje za slowa uznania

dawid niestety ale źle
27 sie 01:07
Piotr:
juz
Eta zdazyla poprawic

jak zwykle spozniony jestem...
27 sie 01:08
dawid320: A jakby było:
(x−1)(x2−4)=0
to by było:
x=1 x=2 x=−2 , bo z tego idzie wyliczyć pierwiastek, dobrze rozumuje?
27 sie 01:10
Piotr:
Eta jestes genialna!
27 sie 01:10
Piotr:
tak Ajtek, tak dawid
27 sie 01:11
Eta:
Suuperrowo
dawid będą z Ciebie ludzie
27 sie 01:11
dawid320: Widzisz Piotr, ty chciałeś dobrze, naprowadzałeś mnie, z trochę mozolnym skutkiem(ale nie
mówię, że nie skutecznym) a Eta rozwiązała mi to zadanie, ja dokończyłem chodź źle. Ona
poprawiła i już kumam to zadanie.
Wniosek taki, że mimo rozwiązała praktycznie za mnie zadanie, ja szybko je zrozumiałem, dlatego
nie zawszę gotowiec oznacza coś złego − ja na gotowcach się uczę.
27 sie 01:12
Piotr:
tylko ladniej to rozlozyc ze wzoru skroconego mnozenia x2−4=(x−2)(x+2)
27 sie 01:12
dawid320: A i Piotr, ten mozolny skutek to tylko moja wina(mam mega problemy z matematyką) − żebyś nie
poczuł się urażony czy coś
27 sie 01:13
dawid320: Dziękuje Wam za pomoc, bardzo mi pomogliście. Gdyby nie to forum, to by była jedna wielka lipa.
27 sie 01:13
Eta:
No to teraz czekam na bukiet
27 sie 01:13
Piotr:
wazne ze probujesz i lapiesz

powodzenia!
27 sie 01:15
dawid320: Nie jestem romantykiem, ale masz tu internetowego haszca:

haha

Gdybym miał jakąś
szansę, podziekowałbym Ci lepiej
27 sie 01:15
Eta:
27 sie 01:17
dawid320: Dokładnie, dzięki jeszcze raz
27 sie 01:17
Ajtek:
No, a ja jak zwykle metodami "starożytnymi" działałem

.
Piotr, "pchła szachrajka", ew. moja mała obecnośc wakacyjna na forum dała znać o sobie,
nie jestem/byłem )* na bierząco

.
)* niepotrzebne skreślic
27 sie 01:18
Eta:
Powodzenia na poprawce
27 sie 01:18
Piotr:
nie masz sie czym martwic. niedawno zmienilem nick
27 sie 01:21
Ajtek:
Widzę mocnego, pamiętam nie słabego, Eta podpowiedziała i ...
Tutaj rozpoznajemy sie po nikach, ja jestem najsłabszy z ników znanych powszechnie na forum.
27 sie 01:27
Piotr:
teraz az 3 osoby wiedza!
27 sie 01:31