Zagadka teofrast: Zagadka metodyczna. Proszę znaleźć inny oprócz Polski kraj na świecie, gdzie w podręcznikach szkolnych do zapisu przedziałów domkniętych uzywa się nawiasów ostrych: < >, tj. lekceważy się zalecenia standardów ISO wymagających stosowania nawiasów kwadratowych. ( Ja nie znalazłem ani jednej światowej publikacji z dziedziny matematyki, gdzie byłyby użyte nawiasy ostre...) Kiedy wyjdziemy z tego zapyziałego zaścianka ?

Artur z miasta Neptuna: Szczerze mowiac bym musial sprawdzic notatki, ale wydaje mi sie ze Shiryaev uzywal na wykladach z czasow stopu ostrych nawiasow

Basia: też nie znalazłam co więcej gdy ja chodziłam do szkoły i studiowałam nawiasów <...,...> nikt, nigdzie nie używał używano wyłącznie [..;...] i ISO nie było do tego potrzebne, przede wszystkim dlatego, że jeszcze wtedy nie istniało ! natomiast z prawdopodobieństwem 99,9% jestem w stanie powiedzieć dlaczego te nawiasy <> nagle się pojawiły jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o.................. ktoś je sobie wymyślił jako wspaniałą innowację i ......................

Trivial: Tej notacji używają chyba tylko w szkołach. Jeszcze się nie spotkałem, żeby ktoś na uczelni napisał przedział domknięty używając nawiasów ostrych. Moim zdaniem jest to nieprzemyślane, ale z drugiej strony to tylko notacja. Obie notacje są tak samo ekspresywne.

teofrast: We wszystkich drukowanych publikacjach rosyjskich ( a mam ich ponad dwie setki w domu ) stosuje się nawiasy kwadratowe... P.S. Arturze ( z miasta Neptuna), nierówność trygonometryczną, którą się zajmowałliśmy , udało mi sie niedawno udowodnić....

Basia: przemyślane to jest jak najbardziej tylko myślenie nie dotyczyło matematyki; już bardziej pewnego działu ekonomi

teofrast: Podobny problem występuje z notacja kwantyfikatorów. Polska ze swoimi KĄTAMI jest « zieloną wyspą » ( zeby użyć termiologii Donalda T). na oceanie publikacji matematycznych.

Artur z miasta Neptuna: No to dobrze jak Ci sie udalo. Jak juz wczesniej napisalem − wygrzebac musze notatki i tam sprawdzic. Ja z ostrymi nawiasami pierwszy raz zetknalem sie wlasnie na uczelni, a oonkretnie na zajecia z prof Geba

teofrast: Fakt, że "przemyślne", tyle tylko, że każdemu na świecie zapis <a, b> będzie się kojarzył z iloczynem skalarnym, a nie z przedziałem...

Trivial: Co do kwantyfikatorów, to te polskie są po prostu okropne. Trudno zapamiętać, który jest który. Kwantyfikatory międzynarodowe łatwo skojarzyć. ∀ → for All ∃ → Exists

Basia: zapamiętać łatwo: ⋀ dużo jest na dole czyli dla każdego ⋁ mało jest na dole czyli istnieje tylko po co

Basia: A i proszę mi powiedzieć co to jest: <1,1,2> przecinki w przedziałach zamiast średników to jest dopiero horror !

loitzl9006: Nawiasy ostre są ok wymyślono po to żeby nie myliły się przedziały z wektorami. Akurat tutaj inni mogliby się uczyć od nas

teofrast: «Nawiasy ostre ok»... Chyba tylko dla osobnika, którego świat matematyki ogranicza się wylącznie do polskich podręczników licealnych...

Trivial: Wektory najczęściej oznaczane są przy użyciu nawiasów okrągłych. Wykorzystanie nawiasów kwadratowych to kolejny dziwny wymysł. Co innego zapis w postaci macierzowej, ale chyba w szkołach go nie wykorzystują. Basiu, http://pl.wikipedia.org/wiki/Separator_dziesi%C4%99tny Jako, że w programowaniu wszędzie używa się w tym celu kropki, to z przyzwyczajenia zawsze używam kropki, dzięki czemu <1,1.2> już nie wygląda tak strasznie.

Trivial: Swoją drogą to te separatory to też wymysł... Jakby nie można wszędzie używać jednego.

loitzl9006: no tak, albo zdarzające się czasami (np. przy równaniach trygonometrycznych) kłótnie dot. oznaczenia zbioru liczb całkowitych (wymiernych też). ten dziwny wymysł (obejmowania współrzędnych wektora nawiasami kwadratowymi) widzi się też na wyższych uczelniach − wykładowcy go używają

Mila: I moc zbioru to było tak: # (nawiasem mówiąc, wyśmiano mnie tu za używanie).

b.: to niezupełnie to samo, ale we Francji używa się odwróconych kwadratowych na oznaczenie przedziałów otwartych, np. ]−3, 4[ to tylko oznaczenie, nie ma co się przejmować, że tu jest tak a tam inaczej...

teofrast: tak, we Francji i w krajach frankofońskich tak jest. Tyle, że norma ISO dopuszcza takie oznaczenia... Swoją drogą mało czytelne...