Funkcje wymierne
Fąfel: Wykaż, że dla dowolnych liczb rzeczywistych a,b,c funkcja:
f(x) = (x−a)(x−b) + (x−b)(x−c) + (x−c)(x−a) ma co najmniej jedno miejsce zerowe.
Bardzo proszę o pomoc.
3 maj 17:48
miśka: czyli zalozenie Δ>0 czyli cale rownanie wieksze od zera
3 maj 17:50
miśka: Tim dobrze kombinuje?
3 maj 17:50
bumblebee: Δ≥0
3 maj 18:56
Michał Szczotka: wow brawo dla pomagających tyle to każdy wie
3 maj 18:58
Michał Szczotka: podać rozwiązanie

3 maj 18:59
13LateK: no jakbycs mółg... dlaczego skor delta większa lub równa zero to całe to równanie ma być
wieksze lub równe zero?
3 maj 22:05
pazio: nie nie... ci wszyscy nade mną chyba Ci sugerują, abyś wymnożył(a) wszystko i wtedy stawiasz
warunek na deltę...
3 maj 23:31
pazio: po wymnożeniu masz postać funkcji:
f(x)= 3x2 − (2a + 2b + 2c)x + ab + bc + ac
3 maj 23:32
Bogdan:
Michał pisze w poniedziałek maturę z j. polskiego, więc wyręczę go w rozwiązaniu tego
zadania.
f(x) = (x−a)(x−b) + (x−b)(x−c) + (x−c)(x−a).
Po wymnożeniu i uporządkowaniu otrzymujemy:
f(x) = 3x2 + (−2a − 2b − 2c)x + (ab + ac + bc).
Jeśli funkcja f(x) ma co najmniej jedno miejsce zerowe, to Δ ≥ 0.
Δ = (−2a − 2b − 2c)2 −12(ab + ac + bc) = 4(a2 + b2 + c2 − ab − ac − bc)
Δ ≥ 0 ⇔ a2 + b2 + c2 − ab − ac − bc ≥ 0, mnożymy obustronnie przez 2.
2a2 + 2b2 + 2c2 − 2ab − 2ac − 2bc ≥ 0
(a2 − 2ab + b2) + (a2 − 2ac + c2) + (b2 − 2bc + c2) ≥ 0
(a − b)2 + (a − c)2 + (b − c) ≥ 0
Otrzymaliśmy sumę kwadratów trzech wyrażeń, a ponieważ ta suma nie może być ujemna,
to Δ ≥ 0, czyli funkcja f(x) ma co najmniej jedno miejsce zerowe.
3 maj 23:36
pazio: Δ = (2a+2b+2c)2 −12(ab+bc+ac) = 4a2+8ab+8ac+4b2+8bc+4c2−12ab−12ac−12bc =
4(a2+b2+c2−ab−ac−bc)
i teraz:
Δ≥0
4(a2+b2+c2−ab−ac−bc)≥0 /:2
2a2+2b2+2c2−2ab−2ac−2bc≥0
a2−2ab+b2+a2−2ac+c2+b2−2bc+c2≥0
(a−b)2+(a−c)2+(b−c)2≥0
cnd.
3 maj 23:39
pazio: spóźniona
3 maj 23:40
Kpsr: kurde wszystko spoko, ale dlaczego u Bogdana trzeba pomnozyc obustronnie przez 2, a u pazio
trzeba podzielic przez dwa nie rozumiem tego :x
17 sty 14:28
Dominik: bo Bogdan majac wyrazenie 4(a2 + b2 + c2 − ab − ac − bc) ≥ 0 podzielil je przez 4, nie
zapisujac tego, a potem pomnozyl razy dwa. wychodzi na to samo jak wyjsciowa nierownosc
podzielic przez 2.
17 sty 14:45
17 sty 15:37
PW: Jest oczywiste, że jeśli b=a lub b=c, to b jest miejscem zerowym rozpatrywanej funkcji f.
Niech więc a<b<c. Założenie takie nie zmniejsza ogólności, gdyż zamiana miejscami dowolnych
dwóch z liczb a,b,c daje tę samą funkcję f.
Oznaczmy
f1(x) = (x−a)(x−b), f2(x)=(x−a)(x−c), f3(x)=(x−b)(x−c).
Każda z tych funkcji jest funkcją kwadratową mającą dwa miejsca zerowe i przyjmującą ujemne
wartości dla x leżących między jej miejscami zerowymi.
W szczególności f2(b)<0, gdyż b leży między a i c, które są miejscami zerowymi funkcji f2.
Jednocześnie f1(b)=0 i f3(b)=0.
Jest więc:
f(b)=f1(b)+f2(b)+f3(b) = 0+f2(b)+0 = f2(b)<0.
Wiemy, że funkcja f jest funkcją kwadratową (jako suma trzech funkcji kwadratowych), a
współczynnik przy x2 w zapisie tej funkcji jest równy 3.
Oznacza to, że f(x) = 3x2+px+q i f(b)<0, więc f ma dwa miejsca zerowe.
Najlepiej to zilustrować trzema wykresami w jednym układzie współrzędnych.
17 sty 17:27