jest dobrze?
miłosz : wykaż że n
5 jest podzielne przez 30
n
5−n=30
n(n
4−n)=n(n
2−1)(n
2+1)= 30
Dobrze
17 sie 22:27
miłosz : sory za treść "wykaż że n5−n jest podzielne przez 30"
17 sie 22:27
rumpek: n
5 − n = n(n
4 − 1) = n(n
2 − 1)(n
2 + 1) = n(n − 1)(n + 1)(n
2 + 1) =
= n(n − 1)(n + 1)(n
2 − 4 + 5) = ... i jedziesz dalej dojdziesz do bardzo prostego wniosku
17 sie 22:32
Krzychu: z Małego Tw. Fermata mamy podzielność przez 5. Teraz wystarczy poszukać przez 6.
n(n4−1)=n(n2−1)(n2+1)=n(n2+1)(n−1)(n+1)
Iloczyn trzech kolejnych liczb (n−1)n(n+1) jest podzielny przez 6
17 sie 22:33
miłosz : Krzychu, po co szukać dzielności przez 6 skoro mamy to twierdzenie fermata i wszystko jasne
17 sie 22:41
rumpek: miłosz tw. Fermata udowodni ci tylko podzielność przez 5

To po co wrzucałeś zadanie
skoro niby wiesz lepiej
17 sie 22:42
Krzychu: Z MTF mamy podzielność przez 5, a mamy udowodnić podzielność przez 30. Więc szukamy też
podzielności przez 6. bo 6*5=30
17 sie 22:44
miłosz : n5 − n = n(n4 − 1) = n(n2 − 1)(n2 + 1) = n(n − 1)(n + 1)(n2 + 1) = =
n(n − 1)(n + 1)(n2 − 4 + 5)=n(n − 1)(n + 1)(n2 + 1)5(n−1)(n+1) ←wystarczy coś takiego?
17 sie 22:48
rumpek: źle
17 sie 22:49
miłosz : n5 − n = n(n4 − 1) = n(n2 − 1)(n2 + 1) = n(n − 1)(n + 1)(n2 + 1) = = n(n − 1)(n + 1)(n2
− 5 + 6)=n(n − 1)(n + 1)(n2 + 1)6(n−1)(n+1) ←dla 6 czyli 5*6=30 ←może teraz wszystko si?
17 sie 22:51
rumpek: 
Nową matematykę tworzysz
17 sie 22:53
rumpek: nic nie jest "si" poza tym co napisałem
17 sie 22:54
Krzychu: Iloczyn trzech kolejnych liczb jest podzielny przez 6− to nie styka

?
17 sie 22:54
miłosz : No to jak ma być

17 sie 22:54
miłosz : skąd wiesz że iloczyn trzech kolejnych liczb (n−1)n(n+1) jest podzielny przez 6?
17 sie 22:56
rumpek: n
5 − n = n(n
4 − 1) = n(n
2 − 1)(n
2 + 1) = n(n − 1)(n + 1)(n
2 + 1) =
= n(n − 1)(n + 1)(n
2 − 4 + 5) = n(n − 1)(n + 1) + 5n(n − 1)(n + 1)
Teraz powyciągaj odpowiednie wnioski i je tu zapisz
17 sie 22:57
Krzychu: niezerowych, zapomniałem dopisać
1*2*3=6
2*3*4=6*4
8*9*10=120*6
17 sie 22:58
rumpek: miłosz 
Po co łapiesz się za takie przykłady jak nie wiesz, że (n − 1)(n + 1)n
jest podzielne przez 6?
17 sie 22:58
rumpek: poprawka (*) = (n − 1)(n + 1)(n − 2)(n + 2) + 5n(n − 1)(n + 1)
17 sie 22:58
miłosz : (n − 1)(n + 1)n jest podzielne przez 6? Dlaczego wytłumacz i może mi to rozjaśnij
17 sie 23:00
rumpek: a może proszę? "wytłumacz" to do Tuska wal, albo Kaczki
(n − 1)(n + 1)n − to są 3 kolejne liczby całkowite, w których na pewno jest jest podzielna
przez 3 oraz co najmniej jedna przez 2, zatem ich iloczyn daje 6, więc podzielne są przez 6
17 sie 23:03
miłosz : ok dzięki rumpas
17 sie 23:06
asdf: Witam, mógłbyś mi rumpek wytłumaczyć z kąd się wziął zapis z 22
58? Rozpisać po prostu bo nie
mogę z tym sobie dać rady
17 sie 23:15
rumpek: skąd*
ale co (*) = (n − 1)(n + 1)n( [n2 − 4] + 5) = n(n − 1)(n + 1) * [n2 − 4] + 5n(n − 1)(n + 1) ?
17 sie 23:18
asdf: tak, to..ale chyba już wiem o co chodzi

3 miesiace matmy nie tykałem i zapomnialem troche,
tutaj taką sztuczke zrobiłeś typu: n + 2 = n − 2 + 4 tak?
17 sie 23:21
rumpek: n
2 + 1 = n
2 − 4 + 5
17 sie 23:22
asdf: już czaje

nie moglem tylko teraz znalezc jednej nie wiadomej, ale znalazlem

na poczatek
ją wepchales
17 sie 23:25
asdf: dzieki
17 sie 23:25
rumpek:
17 sie 23:26
asdf: cos czuje, ze nie dlugo sie zacznie po 5 godzin z matmy dziennie

wbilem pierwszy raz od 3
miesiecy na te forum, zrobilem jedno zadanie..Chyba zaraz ksiazke wyciagne z szafki i zaczne
robic zadania

Przypomnialo mi sie to jak po 5h dziennie z matmy sie robilo
17 sie 23:30
rumpek: przypomniałeś mi jak nie sypiałem po 24h tylko pomagałem na forum i matematykę robiłem
17 sie 23:33
Eta:
17 sie 23:33