6
miki20:
udowodnij, że dla każdej liczby n naturalnej, liczba n
5−n jest podzielna przez 30
n
5−n =5s
(n+1)
5−(n+1) = n
5 + 5n
4 +10n
3 + 10n
2 +5n +1 −n − 1 = n
5 + 5n
4 +10n
3 + 10n
2 +4n =
n
5 − n + 5n
4 +10n
3 + 10n
2 +5n =5s + 5(n
4 +2n
3 + 2n
2 +n) = 5p
Mam pytanie dlaczego p i s oznaczają dowolną liczbę całkowitą skoro w zadaniu pytają nas o
naturalne

?
16 sie 23:26
Artur z miasta Neptuna:
n
5 − n = n(n
4−1) = n*(n
2−1)(n
2+1) = n*(n−1)(n+1)(n
2+1)
n*(n−1)*(n+1) to jest iloczyn 3 kolejnych liczb ... a iloczyn trzech kolejnych liczb NA PEWNO
jest podzielny przez 6

niech żadna z liczb: (n−1), n, (n+1) nie będzie podzielna przez 5.
Wtedy n dzielone przez 5 daje resztę 2 lub 3.
1
o
oznaczmy: n =5k+2
n
2 +1 = (5k+2)
2 + 1 = 25k
2 + 20k + 4 + 1 = 25k
2 + 20k + 5 = 5(5k
2+4k+1)
2
o
oznaczmy: n=5k+3
n
2 +1 = (5k+3)
2 + 1 = 25k
2 + 30k + 9 + 1 = 25k
2 + 30k + 10 = 5(5k
2+6k+2)
tak więc:
n*(n−1)*(n+1)*(n
2+1) jest podzielne przez 6 oraz przez 5 ... a więc jest także podzielne przez
6*5 = 30
c.n.w.
16 sie 23:34
miki20: 1o ← co to oznacza?
16 sie 23:37
Artur z miasta Neptuna:
1o −−− pierwszy przypadek
2o −−− drugi przypadek
jeszcze powinien być 3o: gdy (n−1), n lub (n+1) podzielny przez 5 ... ale go pominąłem bo
wtedy logiczne że iloczyn podzielny będzie wtedy przez 5*6 = 30
16 sie 23:45
miki20:
Odpowiedz mi bądź odpowiedzcie mi na te dwa pytania plis:
a)1o ← co to oznacza?
b) "Wtedy n dzielone przez 5 daje resztę 2 lub 3" →Przecież resztę 1 i 4 również daje − 14 :5
=2 r4 lub 11:4= 2 r1 , nie?
16 sie 23:46
miki20: podpunkt a już wiem teraz tylko podpunkt b)
16 sie 23:47
Artur z miasta Neptuna:
jeżeli n dzielone przez 5 daje resztę 1 ... to (n−1) jest podzielne przez 5

jeżeli n dzielone przez 5 daje resztę 4 ... to (n+1) jest podzielne przez 5
16 sie 23:52
Artur z miasta Neptuna:
a ja napisałem, że żadna z tych trzech liczb (czyli n, n−1, n+1) nie ma być podzielna przez 5
... stad n musi przy dzieleniu przez 5 dawać resztę 2 lub 3
16 sie 23:53
miki20: ok, tylko jeszcze powiedz mi jak sprawdzasz czy 5 jest podzielne czy nie w tym przypadku
(n−1) i (n+1) ,coś podstawiasz za n czy jak?
16 sie 23:58
miki20: Powiedz mi jak do tego dochodzisz , może to banalne ale nie wiem ↙
"niech żadna z liczb: (n−1), n, (n+1) nie będzie podzielna przez 5.
Wtedy n dzielone przez 5 daje resztę 2 lub 3."
17 sie 00:00
miki20: jak sprawdzić że gdy 5 daje resztę 2 lub 3 to wtedy nie jest podzielne przez (n−1), n, (n+1)?
17 sie 00:01
miki20:
17 sie 16:02