Oblicz pole trójkata edyta11: Zadanie Oblicz pole trujkata prostokontnego którego jeden z kontów ma miare 26 stopni a przyprostokontna lezącana przeciw konta ma długosc 10 cm

Artur z miasta Neptuna: trÓjkąta prostokĄtnego

	x
ctg26o =		⇒ x = 10*ctg26o
	10

Pole = 10*x = 100*tg26^o = ....

picia: trójkąta, prostokątnego, przyprostokątna, KĄT

edyta11: pole wyjdze 48 ?

Artur z miasta Neptuna: na pewno nie

klaudia: masakraaaaaaaaaaaaaaaaaa

edyta11: to ja nie ogarniam tego. wez jakaos to wytłumacz.

Artur z miasta Neptuna: ale co należy tłumaczyć Pole = x*10

	x
ctg26o =		⇔ 10*ctg26o = x
	10

czyli Pole = 100*ctg26^o ≈ 205 cm²

Artur z miasta Neptuna:

	x*10
tfu ... przez 2 oczywiście Pole =		= 5*x = 50*ctg260 ≈ 102,5 cm2
	2

edyta11: 100*ctg26o ≈ 205 cm2 jak ci wychodzi te 205 cm2 co ty przez te 100 pomnozyłes ?

Artur z miasta Neptuna: x = 10*ctg26^o 10 = 10

	x*10		10*10*ctg26o		100 * ctg26o
Pole =		=		=		≈ // sprawdzasz w tablicach ile
	2		2		2

	205
wynosi ctg26o // ≈		= 102,5
	2

edyta11: Tangens 26 stopni to 0,4877. to jak to wychodzi ;

Artur z miasta Neptuna: Ctg 26^o

edyta11: ja zle na tabele patrzyłam i dlatego był taki problem , przepraszam.

Gustlik: Widać wyraźnie efekty nadmiaru lektur i literatury na j. polskim, oraz braku tego, co potrzebne, czyli GRAMATYKI I ORTOGRAFII ! Niech dalej na j. polskim wałkuje się "Kordiana" i inne "Dziady", zamiast zająć się gramatyka i pisownią, więcej będzie wtedy "trujkontuf prostokontnych", bedziemy pisali "bul", jak nasz "prezydęt". Nie twierdzę, że literatura nie jest potrzebna, ale wałkowanie samej tylko literatury wygląda tak, jak wałkowanie na matematyce samych całek i pochodnych i pominięcie ułamków i procentów.

b.: Moim zdaniem ortografii najłatwiej się nauczyć dużo czytając. Zauważyłem np., że od czasu jak czytam sporo rzeczy w internecie, a mniej gazet czy książek, zaczynam mieć czasem trudności z napisaniem jakiegoś słowa poprawnie. Po prostu za często widzę słowa z błędami. Oczywiście jest też trochę regułek, które mogą pomóc, ale nie ma ich znowu tak dużo i raczej opanowuje się je w początkowych klasach podstawówki...

Basia: b. szkoda czasu i zdrowia.................. niestety obserwuję u siebie to samo mniej czytania literatury pięknej na poziomie = ubożenie słownictwa + kłopoty z ortografią czytanie internetowych "wypocin" = kłopoty z ortografią + kłopoty z gramatyką o zgrozo ostatnio zdarzyło mi się powiedzieć, że zjadłam tego kotleta mój polonista i moi rodzice w grobach się przewracają a Witold Doroszewski (senior) będzie mnie chyba niedługo za karę straszył

Mateusz: Potocznie można przyjąć poprawność formy "zjeść kotleta" nie dramatyzujmy tak znowu.

takieSobieMaturkoweZadanko: Gustlik lamentuje nad brakiem analizy w liceum ale chciałbym uczyć ortografii uczniów liceum. Zapominając, że tak jak ułamki − ortografia winna być opanowana na wcześniejszym etapie edukacyjnym. Nauka samej ortografii w szkole to jakby uczenie młodzieży samych wzorów bez żadnego praktycznego ich zastosowania. Wszakże lektury czyta się również po to aby pisać na ich podstawie różne wypracowania, które zmuszają do praktycznego zastosowania zdobytej wiedzy (opis i analiza fabuły lektur wymaga m.in. znajomości zasad ortografii).

Mila: Znowu zaczynacie?