rozłóż na czynniki wyrażenie
demo: a4+b4
próbowałem i wyciągnąć z tego ab przed nawias i (a+b) żeby mieć tą trzecią potęgę ale nic z
tego...
liczę na pomoc...
9 sie 16:20
miłosz: a4+b4=(a2+b2)2−2a2b2=(a2+√2ab+b2)(a2−√2ab+b2)
9 sie 16:25
miłosz: taki jest wynik, tylko nie wiem skąd wyszło "−2a2b2", niech ktoś wytłumaczy
9 sie 16:27
Artur z miasta Neptuna:
Przejdz sobie w druga strone i zobacz skad to sie bierze
9 sie 16:28
miłosz: Artur z miasta Neptuna, to znaczy, wytłumacz plis
9 sie 16:31
rumpek: (*) = (a2 + b2)2 − 2a2b2 = (a2 + b2)2 − (√2ab)2 = ...
9 sie 16:32
Artur z miasta Neptuna:
(k+m)2 = k2 + 2km + m2
Teraz k=a2 oraz m=b2
9 sie 16:33
miłosz: Artur z miasta Neptuna: ok , ale dlaczego tam jest minus a nie plus?
k=a2
m+b2
(k+m)2
(a2+b2)2= (a2)2+ 2*a2*b2+(b2)2, i co dalej? Dlaczego wpierw tam nie ma minus pomiędzy
dwoma pierwszymi wyrażeniami?
9 sie 16:44
Mila: Miłosz, przeanalizuj prosty przykład.
x2+y2=(x+y)2−2xy bo (x+y)2=x2+y2+2xy
9 sie 21:24
miłosz: ale dlaczego ten minus
10 sie 13:47
picia:
(x+y)
2= x
2+2xy+y
2
x
2+y
2= (x+y)
2 i gdy bysmy tak zostawili to nie jest to prawda

trzeba odjac 2xy i wtedy sie
zgadza
10 sie 13:55
miłosz: zgadza się ponieważ
10 sie 13:58
picia:
bo (x+y)2= x2+2xy+y2 a mamy miec samo x2+y2 wiec po odjeciu 2xy zostanie samo
x2+y2
juz nie wiem jak inaczej to wytlumaczyc...
10 sie 14:01
picia:
wez oblicz (x+y)2 − 2xy
10 sie 14:04
miłosz: Zrozumiałem, ale czy zapis x2+y2=(x+y)2 , można tak rozpisać?
10 sie 14:09
Artur_z_miasta_Neptuna:
x2+y2 ≠ (x+y)2 ... ponieważ (x+y)2 = x2 + y2 + 2xy
10 sie 14:10
picia:
wiec nie zrozumiales

2
2+3
2=4+9=13
(2+3)
2=5
2=25
Nie zgadza sie
10 sie 14:11
miłosz: To dlaczego to można tam tak rozpisać? Bo jest znak różności?
10 sie 14:18
picia:

ja juz nawet nie wiem o co pytasz...
a
2+b
2=(a+b)
2 −2ab i tyle
10 sie 14:20
Artur_z_miasta_Neptuna:
(a+b)
2 − 2ab = (a
2 + 2ab+b
2) − 2ab = a
2 +2ab + b
2 −2ab = a
2 + b
2 



10 sie 14:22
miłosz: dobra wiem już
10 sie 14:24
picia:
no miejmy nadzieje
10 sie 14:27