pierwiastki wielokrotne
d4mian: uzasadnij, że równanie nie ma pierwiastków wielokrotnych
x3 − 5x2 −2x + 24 = 0
3x3 +x2 −12x − 4 = 0
2x3 + 8x2 + 9x +2 = 0
x3 + 6x2 + 8x + 15 = 0
czy najlepszą formą rozwiązania będzie najpierw podzielenie?
7 sie 00:34
picia:
nikt zapewne by napisal ze najlepsza forma bedzie pogrupowanie
7 sie 00:41
Gustlik: Robisz Hornerem, np.
x3 − 5x2 −2x + 24 = 0
"Kandydaci" na pierwiastek: +−1, +−2, +−3, +−4, +−6, +−8, +−12, +−24
1 −5 −2 24
1 1 −4 −6 18
−1 1 −6 4 20
2 1 −3 −8 8
−2 1 −7 12 0
x=−2 jest pierwiastkiem
Mamy:
(x+2)(x2−7x+12)=0
Δ=1, √Δ=1
x1=3, x2=4
Postać iloczynowa:
W(x)=(x+2)(x−3)(x−4), każdy czynnik jest do potęgi 1, więc wszystkie pierwiastki są
jednokrotne, pierwiastkami są liczby x=−2, x=3, x=4. c.n.d.
Pozostałe − robisz podobnie. Pamiętaj, tam gdzie pierwszy wyraz wielommianu ma współczynnik
różny od 1, musisz uwzględnić pierwiastki wymierne − ułamkowe.
7 sie 00:47
Gustlik: picia − nie w tym przypadku, rozbicie współczynników na pasujące do siebie pary zajmie
sporo czasu.
7 sie 00:49
nikt : rozkładasz do iloczynu czynników. Odczytujesz pierwiastki i udowadniasz że nie ma pierwiastków
wielokrotnych.
7 sie 00:50
nikt : 3x
3 + x
2 − 12x − 4 = 0
x
2(3x+1) − 4(3x+1) = 0
(3x+1)(x−2)(x+2) = 0
| | 1 | |
x = − |
| v x = −2 v x = 2 |
| | 3 | |
Nie ma pierwiastków wielokrotnych.
7 sie 00:51
picia:
haha a nie mowilem
7 sie 00:53
Gustlik: Ten przykład akurat jest prosto zrobić grupowaniem, ale pozostałe tak łatwo nie pójdą, trzeba
Hornerem.
7 sie 00:57
picia:
Gustlik wiem o tym. ale
nikt jest w tym temacie specjalista wiec tak napisalem
7 sie 01:01
nikt : 2x
3 + 8x
2 + 9x + 2 = 0
2x
3 + 4x
2 + 4x
2 + 8x + x + 2 = 0
2x
2(x+2) + 4x(2x+2) + 1(x+2) = 0
(x+2)(2x
2 + 4x + 1) = 0
x
1 = −2
2x
2 + 4x + 1 = 0
Δ = 8 ⇒
√Δ = 2
√2
więc wielomian posiada trzy różne pierwiastki
7 sie 01:01
nikt : x3 + 6x2 + 8x + 15 = 0
x3 + 5x2 + x2 + 5x + 3x + 15 = 0
x2(x+5) + x(x+5) + 3(x+5) = 0
(x+5)(x2 + x + 3 ) = 0
x = −5 i jest to jedyny pierwiastek(Δ w nawiasie < 0)
7 sie 01:03
Gustlik: Tak, tylko mało kto tak potrafi porozbijać środkowe wyrazy, żeby podzielic je na trzy pasujące
do siebie pary i wyłączyć czynnik. Dlatego tam, gdzie nie widać wyraźnych zależności między
współczynnikami, zalecam zdecydowanie Hornera − jest prosty jak konstrukcja młotka i mało
czasochłonny, a na maturze to bardzo ważne.
7 sie 01:05
pigor: ... szukam wśród podzielników wyrazu wolnego pierwiastka np.
w
1−szym równaniu jest nim
−2 i grupuję ...

"pod ten" pierwiastek np. tak :
a)
x3−5x2−2x+24= 0 ⇔ x
3+2x
2−7x
2−14x+12x+24=0 ⇔ x
2(x+2)−7x(x+2)+12(x+2)=0 ⇔
⇔ (x+2)(x
2−7x+12)=0 ⇔ (x+2)(x−3)(x−4)=0 ⇔
x∊{−2,3,4} ... ano nie ma

−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
możesz tak : niech
x3−5x2−2x+24=(x−a)
2(x+2)=(x
2−2ax+a
2)(x+2)=x
3+2x
2−2ax
2−4ax+a
2x
+2a
2=
x3+(2−2a)x2+(a2−4a)x+2a2 ⇔ 2−2a=−5 i a
2−4a=−2 i 2a
2=24 ⇔ 2a=7 i
a
2−4a+2=0 i a
2=12 ⇒ a∊∅ nie istnieje pierwiastek podwójny a . ...
7 sie 01:06
7 sie 01:06
picia:
super
7 sie 01:09
Gustlik: 2x
3 + 8x
2 + 9x + 2 = 0
Horner:
| | 1 | |
"Kandydaci" −1, −2, − |
| − ze wzgledu na to, że wszystkie współczynniki wielomianu są tych |
| | 2 | |
samych znaków (same "+"−y), pierwiastki nie mogą być dodatnie, dlatego szukam rozwiazań wśród
liczb ujemnych.
2 8 9 2
−1 2 6 3 −1
−2 2 4 1 0
x=−2 jest pierwiastkiem
(x+2)(2x
2+4x+1)=0
Δ=8,
√Δ=2
√2
Odp: x=−2, x=U{−2−
√2{2}, x=x=U{−2+
√2{2} − 3 pierwiastki 1−krotne. c.n.d.
x
3 + 6x
2 + 8x + 15 = 0
"Kandydaci": −1, −3, −5, −15 − dodatnie odrzucam z tego samego powodu, co w poprzednim
przykładzie
Horner:
1 6 8 15
−1 1 5 3 12
−3 1 3 −1 18
−5 1 1 3 0
x=−5 jest pierwiastkiem
(x+5)(x
2+x+3)=0
Δ=−11<0 ⇒ czynnik kwadratowy nie ma pierwiastków
Odp: x=−5 − to jedyne rozwiązanie − jednokrotne, bo (x+5) jest do potęgi 1. c.n.d.
7 sie 01:15
Gustlik: Pigor, to jest dobra metoda, ale kombinacyjna − dobra do zabawy w domu, ale nie na maturę.
Przede wszystkim musisz na piechotę − wstawiając za x liczyć W(1), W(−1),... itd. aż trafisz
na pierwiastek. Jeżeli będzie nim 1 albo −1 jest prosto, ale zdarza się, że będzie to któryś z
rzędu, wtedy trzeba już potęgować, czasem wychodzą duże liczby. Czasami w ten sposób można się
zaliczyc na śmierć. Horner robi dwa w jednym − nie dość, że liczy W(1), W(−1),... czyli reszte
z dzielenia, to jeszcze dzieli i masz za jednym zamachem wynik dzielenia − BEZ KOMBINOWANIA
JAK KOŃ POD GÓRĘ. Zamiast potgowania mamy kilka mnożeń i dodawań − a więc o wiele prostszych
operacji matematycznych do wykonania. Z tego powodu Horner jest wykorzystywany w obliczeniach
komputerowych, bo komputer musi wykonać mniej operacji matematycznych do obliczenia tego
samego wyniku − tu masz wyjaśnienie znaczenia schematu Hornera w informatyce −
http://www.matematyka.pl/58292.htm . Skoro
komputerom, które nawet w sposób"tradycyjny" szybko lochą Horner ułatwia życie, to tym
bardziej ułatwia uczniowi, który na maturze musi liczyć na piechotę. Owszem − tu na forum w
ramach zabawy, gdzie czasu mamy
∞ wiele, możemy sobie na takie coś pozwolić, na zasadzie
ciekawostki, że taka metoda też istnieje. Niemniej na maturze, gdzie czas jest cenniejszy od
pieniądza potrzebne są KRÓTKIE I SZYBKIE METODY, a nie kręte ścieżki. Trzeba przede wszystkim
umieć liczyć prosto, choć znajomość krętych ścieżek nie zaszkodzi.
7 sie 01:30
picia:
nikt jest jakis sposob zeby zauwazyc takie grupowanie? nie wiem ze np patrzy sie na
ostatni wyraz?
7 sie 01:56
nikt : po prostu doświadczenie
7 sie 02:02
pigor: ...Oj

widzę
Gustlik−u , że jesteś ...

niereformowalny, traktujesz mnie jak jeszcze
jednego swojego ucznia , a dla mnie byłoby wielką karą być twoim uczniem i ciągle wysłuchiwać
Ochy i Achy na swój, czyli twój temat , no a twoja upierdliwość − jak widzę − nie zna
granic; pozwól więc, że ja dla myślących będę grupował, a ty dla reszty rozpisuj swoje
schematy , bo mi to nie przeszkadza i nic nie mówię, ale ty ciągle o wyższości ...

świąt
B. nad świętem Wn.
co do schematu Hornera nie musisz mi wskazywać linków (ja wolę książkę np. Maron−a) do jego
zastosowania , bo wiem do czego on służy, a dla mnie na pewno nie do tak prostych wielomianów.
−−−−−−−−−−−−−−−−−−
picia a przy grupowaniu musisz tylko "widzieć" co przez nie chcesz osiągnąć (cel) i trwa
to raz krócej albo dłużej , jak większość w życiu, a jak już znajdziesz go (to tak jak np.
słynny ...

punkt
G u ... ) czujesz się odprężony i zadowolony, a twój umysł cieszy
się, że popracował...
7 sie 11:23
Gustlik: Pigor no to jedź sobie z Warszawy do Łodzi przez Nowy Jork jak lubisz, przez Twoje
grupowanie ludzie obleją maturę, bo nie wyrobią się w czasie z zadaniami, jeżeli nie będą
znali prostszej metody.
Ja lansuję hasło "Śmierć krętym scieżkom", bo one tylko niepotrzebnie wydłużają czas
rozwiązywania zadań. To Ty jesteś niereformowalny, nie ja. Podobnie jak większość nauczycieli
kochasz kręte scieżki, a ja ich nienawidzę i mam prawo. Dzieki prostym metodom wielu moich
uczniów wreszcie zrozumiało matematykę. Dzięki krętym ścieżkom stosowanym w szkole ci
uczniowie wcześniej nie rozumieli tego pięknego przedmiotu.
Owszem − w ramach zabawy można się pobawić w długie metody, ale na maturze LICZY SIĘ CZAS

!
7 sie 23:20
Eta:
7 sie 23:25
Saizou : Gustlik ale ja bardzo chętnie wybiorę się do Łodzi przez Nowy York

kawałek świata
przynajmniej zobaczę
7 sie 23:38
picia:
7 sie 23:46
Ja: Jeszcze trochę a staniemy sie uczniami Gustlika.
Kult jednostki − najgorsze co może nas spotkać!
Czy ten człowiek nie zrozumie ,że jest "upierdliwy" ze swoimi teoriami?!
8 sie 09:21
pigor: ... Drogi
Gustlik−u , fajnie, że jesteś, bo dzięki Tobie śmieję się pełną gębą do tego
ekranu no i serdecznie pozdrawiam . ...
8 sie 10:59
Gustlik: Pigor, tylko nie zapluj sobie monitora z tego śmiechu

Uważaj na biurko, żebyś je
głową nie rozwalił

Pozdrawiam
Ja − ja nikomu niczego nie narzucam, tylko chcę wskazać proste metody, a nie okrężne, od
których uczniowie głupieją, bo potem nie umieją ich stosować. Jeżeli uważasz, że nie mam racji
− udowodnij mi to. Od tego jest dyskusja.
Można pokazać zadanie dwiema metodami − np. i grupowaniem i Hornerem − niech uczeń ma wybór, co
dla niego lepsze. A tak jak pokażesz jedną trudną metodę − uczeń może nie załapać, o co biega.
Jeżeli to nazywasz upierdliwościa, to chyba z Tobą coś nie tak.
8 sie 23:19
8 sie 23:29
Eta:
Achtung
9 sie 00:56
pigor: ... no i czekasz, czekasz , czekasz, ...

prawda

, ale tu cię zawiodę,
Eta ,
kontry z mojej strony nie będzie , bo nie zniżę się do poziomu
Nauczyciela matematyki
zwanego
Gustlik−iem .
9 sie 15:53
krystek: Dzisiaj mam wolne , wnuk wyjechał.
Przeczytałam ,wpisy i widzę ,że Gustlik nie zmienił się, dalej propaguje "jedynie słuszne
metody".
pigor dodam ,że gustlik nauczycielem nie jest−o ile dobrze pamiętam − napisał,że
zajmuje się udzielaniem korepetycji.
Pozdrawiam
9 sie 22:24
Gustlik: Pigorku, a może byś się zajął nauczaniem, zamiast wymądrzaniem, co

?
Widzę, że Ty nie tylko lubisz kręte ścieżki, ale też obrażać tych, co inaczej myślą niż Ty.
Pigorku nie usiłuj mi dorównywać, bo między Tobą a mna w poziomie jest taka sama różnica
jak między poziomem piłkarskiej reprezentacji San Marino, a co najmniej Anglią, przy czym Ty
jesteś na poziomie San Marino oczywiście. Sorry, ale jeżeli obrażasz innych to Ty niestety
jesteś tzw. "nauczycielem matematyki" zwanym
pigorkiem.
Przeczytaj mój pierwszy post − zaczyna się od słów "to jest dobra metoda, ale kombinacyjna −
dobra do zabawy w domu, ale nie na maturę. Przede wszystkim musisz na piechotę − wstawiając za
x liczyć W(1), W(−1),... itd. aż trafisz na pierwiastek. ".
Nie ma ani jednego słowa obraźliwego. Nie ma też słowa potępienia tej metody, tylko na
podstawie moich doświadczeń z uczniami wyraziłem swoje zdanie na jej temat − ta metoda z
punktu widzenia większości uczniów JEST TRUDNA i czasochłonna, co nie znaczy, że ją Ci
narzuciłem. A Ty robisz szambo i obrażasz innych.
Jakub powinien Cię usunąć z tego forum
i ja, gdybym był adminem, za taki post bym Cię w ogóle zablokował.
Zapomniałes chyba, po co jest to forum.
Krystku, ja propaguję PROSTE metody, a nie jedynie słuszne.
9 sie 22:45
9 sie 23:02
pigor: no nie

jednak jesteś bardzo małym człowieczkiem i cieszę się, że mnie się udało to
pokazać, dziwię się więc, że jeszcze mnie nie zbanowałeś za te moje wszystkie występki jak np.
grupowanie itp. itd....
9 sie 23:08
9 sie 23:16
Eta:
Dla
Pigora .......
9 sie 23:17
Eta:
Biedny
rumpek
9 sie 23:19
rumpek: 
Aż muszę włączyć sobie film "Piękny umysł"
9 sie 23:20
picia:
fajny film
9 sie 23:22
rumpek: potwierdzam
9 sie 23:23
rumpek: Niemiecki humor
9 sie 23:24
Eta:
9 sie 23:25
Saizou : "Szejk zlapal w swoim krolestwie trzech zlodzieji: Turka, Polaka i Niemca i zamierza ich
ukarac. Do Turka mowi:" Zabrales babci torebke. Za to dostaniesz 300 batow ale mozesz wyrazic
jedno dowolne zyczenie"
Turek:" Chce poduszke na plecy".
Nastepny jest Niemiec. Szejk:" Ukradles gume do zucia. Dostaniesz za to 100 batow i jedno
wolne zyczenie".
Niemiec na to:"Chcialbym gazete na plecy".
Jako ostatni jest Polak sadzony.
Szejk:" Co prawda ukradles swojemu sasiadowi tylko kromke chleba, ale to jest tez przestepstwo
i dlatego dostaniesz 10 batow ale za to dwa zyczenia do spelnienia.
Polak:" Ok, zycze sobie 500 batow i Niemca na plecy"."
Spryt Polaków
9 sie 23:28
picia:
9 sie 23:32
Gustlik: Rumpek, ja wyglądam tak samo, jak czytam posty
Pigorka.
Pozdrawiam
10 sie 02:43
Mateusz: Z tym że Horner w informatyce słuzy zazwyczaj do obliczania wartosci wielomianu bo wykonuje
się tylko n mnożeń i n dodawań i oszczędność w liczbie wykonywanych mnożeń i dodawań rośnie
wraz ze stopniem wielomianu

natomiast w sposob tradycyjny jak łatwo policzyc tych mnożeń
jest
| n(n+1) | |
| gdzie dla wielomianów wyzszych stopni np dla n=72 różnica w czasie działania |
| 2 | |
programu jest kolosalna przykład:
W(x)= 2x
3+3x
2+5x+4 tradycyjnie licząc wartosc wielomianu dla x
0
W(x)= 2*x
0*x
0*x
0+3*x
0*x
0 + 5*x
0 + 4
Hornerem:
x(2*x
2+3x+5)+4=>
x(x(2x+3)+5)+4 tu juz wykonamy tylko 3 mnozenia i trzy dodawania
to tak jako taka ciekawostka dla potomnych

A teraz Panowie dajcie sobie na luz są wakacje i po co te nerwy była juz na temat
przedstawiania metod rozwiązywania zadań na forum dyskusja po co trzepać sobie nerwy jeden
przedstawia swoja metode i drugi niech przedstawi swoj sposob rozwiązania i pozostawmy do
wyboru uczniowi czy tez uczennicy co woli kremówke czy ptysia

Pozdrawiam wszystkich
10 sie 09:47
Saizou : "Znasz kogoś jak mu powiesz „ej, chodźmy na kremówki” to on powie „nie, dzięki stary, nie lubię
kremówek”? Kremówki są pycha! (...) Kremówki to jedno z najlepszych ciastek, ja to wiem. Masz
chusteczkę? Pociekło mi. Na samą myśl o kremówkach się ślinię."
Chyba każdy zna ten tekst
10 sie 10:36
Aga1.: Już prawie rok jak odkryłam to forum i w wolnych chwilach rozwiązuję zadania.
Bardzo podobają mi się sposoby rozwiązywania zadań przez pigora, są nietuzinkowe, dla
zainteresowanych matematyką , a takich ludzi na forum nie brakuje.
Metody Gustlika do oryginalnych nie należą, ale są skuteczne.
Wydaje mi się ,że ten spór był zupełnie niepotrzebny(odbieram to jako wymądrzanie się).
Dobrze byłoby jedno zadanie rozwiązywać różnymi sposobami, wtedy pytający miałby w czym
wybierać.
Takie jest moje zdanie.
10 sie 11:12
rumpek: Aga1 [Lubię to] + 1
10 sie 11:26
Mateusz:
Jadłem ostatnio kremówki jak dla mnie troche przesłodzone były
10 sie 11:27
b.: sorry za odkopywanie wątku, ale pytanie było o najlepszą metodę i moim zdaniem nie została ona
pokazana
wiadomo, że x
0 jest pierwiastkiem wielokrotnym wielomianu P <=> P(x
0) = P'(x
0) = 0
zatem
wielomian P nie ma pierwiastków wielokrotnych <=> NWD(P, P') jest wielomianem stopnia 0
no to sprawdźmy w a) dla przykładu:
P(x) = x
3 − 5x
2 −2x + 24
liczymy pochodną
P'(x) = 3x
2 − 10x − 2
znajdujemy NWD(3P, P') za pomocą algorytmu Euklidesa (zaczynamy od 3P, żeby nie mieć za szybko
ułamków o dużych mianownikach, można też liczyć dla P,P', to na jedno wychodzi)
| | 5 | | 62 | | 206 | |
3P(x) = (x− |
| ) P'(x) + (− |
| x + |
| ) |
| | 3 | | 3 | | 3 | |
| | 3 | | 9 | | 62 | | 206 | | 2052 | |
P'(x) = ( |
| − |
| x) (− |
| x + |
| ) − |
| |
| | 1922 | | 62 | | 3 | | 3 | | 961 | |
widzimy więc, że wielomian NWD(3P, P') dzieli wielomian stały, czyli jest stopnia 0
może w tym przypadku metoda była bardziej uciążliwa rachunkowo, ale prowadzi zawsze do wyniku
−− a Wasze metody zadziałają tylko dla wielomianów, które da się ,,ręcznie'' rozłożyć, tj.
takich, które mają wystarczająco dużo pierwiastków wymiernych. Na ogół jednak wielomiany nie
mają pierwiastków wymiernych i wtedy będziecie sobie liczyć W(1), W(−1), ... nie natrafiając
na żaden pierwiastek

P.S. No i ta metoda, tak jak i metoda Gustlika, nie wymaga podnoszenia liczb do potęgi −− tylko
zwykłe mnożenie, dodawanie i dzielenie
12 sie 09:30
b.: a np. w tym przypadku:
P(x) = 3x3 +x2 −12x − 4
można też tak:
P(−1) = 6 > 0
P(0) = −4 < 0
wobec tego jest po jednym pierwiastku w przedziałach (−∞,−1), (−1,0), (0, ∞) −− stąd każdy z
nich jest jednokrotny, bo wielomian stopnia 3 ma co najwyżej 3 pierwiastki rzeczywiste,
uwzględniając krotności
12 sie 10:00
Basia:
można też tak
W(x) = x3 + 6x2 + 8x + 15
ma pierwiastki wielokrotne ⇔
1. x3 + 6x2 + 8x + 15 = (x−a)3
lub
2. x3 + 6x2 + 8x + 15 = (x−a)2(x−b)
rozwijając prawe strony i porównując współczynniki dochodzimy do sprzeczności
tyle, że w (2) rachunki będą dosyć wredne
12 sie 10:32
Basia:
proponuję przećwiczyć metody opisane wyżej na wielomianie
W(x) = x3+x2+x+3
i nie marnować czasu na szukanie pierwiastków wymiernych, bo ich nie ma
12 sie 13:03
Basia:
i pozwolę sobie uzupełnić:
P(x0) = P'(x0) = 0 ⇒ x0 jest co najmniej pierwiastkiem dwukrotnym
P(x0) = P'(x0) = P"(x0) = 0 ⇒ x0 jest co najmniej pierwiastkiem trzykrotnym
..........................
P(x0) = P'(x0) = P"(x0) =....=P(n)(x0)= 0 ⇒ x0 jest co najmniej pierwiastkiem
n+1−krotnym
12 sie 13:09
b.: uściślenie do tego, co napisałem 12 sierpnia o 09:30:
wielomian P nie ma (zespolonych) pierwiastków wielokrotnych <=> NWD(P, P') jest wielomianem
stopnia 0
implikacja <= zachodzi też oczywiście dla rzeczywistych pierwiastków wielokrotnych, ale już =>
niekoniecznie:
może się zdarzyć, że NWD(P,P') jest wielomianem stopnia dodatniego (parzystego), a mimo to P
nie ma rzeczywistych pierwiastków wielokrotnych. W takim przypadku NWD(P,P') będzie
wielomianem bez pierwiastków rzeczywistych.
13 sie 09:44