Zabaweczki
Maslanek: To i ja proszę o jakieś ciekawe zadanka z algebry (byle bez modulo

)
4 sie 22:31
Mila: Jaki poziom? Indukcja może być?
4 sie 22:42
Mila: Udowodnij,że dla każdej liczby naturalnej
| 1 | | 1 | | 1 | | 1 | |
| + |
| + |
| +............... |
| =U{n}2n+1} |
| 1*3 | | 3*5 | | 5*7 | | (2n−1)(2n+1) | |
4 sie 22:48
4 sie 22:49
Mila:
Zadanie 2.
Rozwiąż równanie:
| | 1 | | 1 | | 1 | |
1+ |
| + |
| + |
| +.........=1−2x |
| | 1−x | | (1−x)2 | | (1−x)3 | |
4 sie 22:58
Eta:
Zad.3/
Wykaż,że dla każdej liczby naturalnej m > 2
zachodzi równość:
log32*log43*log54*log65*.... *logm+1(m )= logm+1(2)
4 sie 23:06
Tomek.Noah: Hmm do zadania Ety to chyba można indukcją albo skorzystać z własności
log
ba*log
cb=log
cb
logba=log
ca
4 sie 23:57
Maslanek: 1. Dla n=1:
2. Niech k∊N
+ oraz n≥k
| | 1 | | 1 | | 1 | | k | |
Zał. ind.: |
| + |
| +15*7+...+ |
| = |
| |
| | 1*3 | | 3*5 | | (2k−1)(2k+1) | | 2k+1 | |
| | 1 | | 1 | | 1 | | 1 | | k | |
Teza: |
| + |
| +15*7+...+ |
| + |
| = |
| |
| | 1*3 | | 3*5 | | (2k−1)(2k+1) | | (2k+1)(2k+3) | | 2k+3 | |
| | k | | 1 | | 2k2+3k+1 | |
Dowód: Lt = (zał.) |
| + |
| = |
| = |
| | 2k+1 | | (2k+1)(2k+3) | | (2k+1)(2k+3) | |
| | (2k+1)(k+1) | | k+1 | |
= |
| = |
| . |
| | (2k+1)(2k+3) | | 2k+3 | |
Indukcja kończy dowód.
5 sie 00:03
Mila: | | k+1 | |
W tezie − prawa strona powinna być: |
| ale to chyba błąd przy przepisywaniu, bo to |
| | 2k+3 | |
właśnie udowodniłeś.
5 sie 00:07
Maslanek: Zad. 2.
Lewa strona to szereg geometryczny.
| | 1 | | 1 | | 1 | |
Zbieżny, gdy | |
| |<1 ⇔ |
| <1 oraz |
| >−1 ⇒ 1−x<1 oraz 1−x>−1 ⇒ x>0 oraz x<2. |
| | 1−x | | 1−x | | 1−x | |
x−1=x−2x
2
2x
2−1=0
Powinno grać, ale trochę późno.
Etuś, jutro
5 sie 00:08
Mila: W zadaniu Ety − tylko własności logarytmów.
5 sie 00:09
Mila: Maslanek błąd w pierwszej linijce, błędnie rozwiązane nierówności.
5 sie 00:18
Eta:
5 sie 00:20
Eta:
@
Maślanek co do zad.3 ........ ja mam czas, ja poczekam
5 sie 00:22
5 sie 00:30
Maslanek: Ło Boże

Nieźle rozwiązane te nierówności xD
Poprawka

1−x<(1−x)
2 ⇒ (1−x)(1−x−1)>0 ⇒ x(x−1)>0 ⇒ x∊(−
∞, 0)∪(1,
∞)
1−x>−(1−x)
2 ⇒ (1−x)(1−x+1)>0 ⇒(x−1)(x−2)>0 ⇒ x∊(−
∞,1)∪(2,
∞).
Zatem x∊(−
∞,0)∪(2,
∞)
To natomiast odrzuca jedno z rozwiązań (dodatnie).
5 sie 10:01
Maslanek: log32*log43*log54*log65*.... *logm+1(m )= logm+1(2)
1. Dla m=3
| | log42 | | 1 | |
L=log32*log43= |
| *log43= |
| |
| | log43 | | 2 | |
2. Niech n≥k, k∊N, k≥3.
Zał. ind.: log
32*log
43*log
54*log
65*.... *log
m+1m= log
m+12
Teza. ind.: log
32*log
43*log
54*log
65*.... *log
m+1m*log
m+2m+1= log
m+22
Dowód: L= log
32*log
43*log
54*log
65*.... *log
m+1m*log
m+2m+1 = (zał.)
log
m+12*log
m+2m+1 =
| | logm+22 | |
= |
| *logm+2m+1 = logm+22 = P. |
| | logm+2m+1 | |
Korzystając z zasady indukcji matematycznej wykazaliśmy, że równanie jest tautologią dla każdej
liczby naturalnej większej od 2.
5 sie 10:09
Maslanek: Tak swoją drogą, to coś takiego podśrubowanego
5 sie 10:10
Maslanek: Poproszę się znaczy
5 sie 10:10
Trivial:
Maslanek,
log
32*log
43*log
54*...*log
m+1m =
| | log(2) | | log(3) | | log(4) | | log(m) | |
= |
| * |
| * |
| *...* |
| |
| | log(3) | | log(4) | | log(5) | | log(m+1) | |
| | log(2) | |
= |
| = logm+1(2). |
| | log(m+1) | |
5 sie 10:20
Maslanek: 
Z klawiaturą zajmuje tyle samo czasu

(ctrl c

)
5 sie 10:28
Trivial:
Maslanek, zadanko ode mnie − gra w zgadywanie.
Dany jest ciąg (1, 2, 3, 4, 5, ..., 131071, 131072). Jedna osoba wybiera liczbę n z tego ciągu.
Druga osoba próbuje zgadnąć n, ale może zadawać tylko pytania postaci:
czy n<2?
czy n>5?
... itp.
Będąc drugą osobą, jaka jest minimalna liczba pytań, które musisz zadać, aby mieć pewność że
znalazłeś n.
Uwaga: Twój przeciwnik nie gra uczciwie!
! Próbuje zawsze wydłużyć proces poszukiwania.
Podczas gry może zmieniać n, ale tylko tak, żeby zgadzało się ze wszystkimi wcześniejszymi
pytaniami.
5 sie 11:04
Maslanek: Opłaca się zadawać pytania z środkami. Potrzeba 2
16 prób
5 sie 11:25
Trivial: Nie. Znacznie, znacznie mniej.
5 sie 11:36
picia:
16?
5 sie 11:44
Trivial: Dlaczego 16? Podpowiedź: 131072 = 2
17
5 sie 11:46
picia: to 17?
5 sie 11:51
Trivial: Tak.
5 sie 11:51
picia:
5 sie 12:00
Maslanek: Wiem. To zauważyłem

Ale potrzeba jednego pytania mniej.
Bo jeśli zadam czy to 2? a będzie 1, to odpowiedź już mam.
W sumie racja z tą 2
16. Bezmózg totalny −,−
5 sie 12:16
picia:
8= 23
czy n>4? nie
czy n>2?
1)tak
czyli zostaja 2 mozliwosci albo 3 albo 4 wiec trzeba zadac kolejne pytanie
2) nie
tez zostaja dwie mozliwosci. albo 1 albo 2
wiec trzeba zadac 3 pytania
PS a pytania moga byc tylko czy n>... badz n<...
5 sie 12:30
Maslanek: W sumie racja

Next one
5 sie 12:39
picia:
mam nadzieje ze Ci nie popsulem zagadki

no ale to bylo silniejsze ode mnie

5 sie 12:41
Trivial:

To może to, co dałem ostatnio, ale troszkę zmienione.

Jesteś królem na szachownicy. Oblicz ile jest możliwości przejścia szachownicy 5x7 wychodząc z
czerwonego pola idąc w kierunku zielonego. Nie można się cofać − dozwolone jest tylko
chodzenie w górę, w prawo i po skosie (patrz rysunek). Dodatkowo, nie można przechodzić przez
przekreślone pola.
5 sie 12:59
Maslanek: Z tymi Twoimi rozrywkami
5 sie 13:00
Maslanek: Eee.. Wyszło mi 50 możliwości
5 sie 13:08
Maslanek: 27 możliwości przejścia dołem
3 możliwości przejścia górą (idąc do góry)
8+24 możliwości przejścia środkiem
5 sie 13:08
Trivial: Za mało.
5 sie 13:22
Maslanek: Dużo za mało?
53 teraz
5 sie 13:33
Maslanek: Albo w sumie koło 60 (bo doliczyłem tylko jeden przypadek

)
5 sie 13:34
picia:
czy da sie to jakos policzyc matematycznie a nie recznie ?
5 sie 13:37
Trivial: Ja liczyłem ręcznie.

Wyszło mi więcej niż dwieście.
5 sie 13:59
picia:
To
Maslanek dal troche za malo...

a w poprzednim z szachami widzialem ze
Artur.. to jakos policzyl, tamto tez
Trivial
liczyles recznie?
5 sie 14:02
Trivial: Tak.

To jest pewien sposób, wcale nie trudny.
5 sie 14:03
picia:
ponad 200...hmm ciekawe jak sie nie pogubic
5 sie 14:05
Trivial: Właśnie chodzi o to, żeby znaleźć sposób, żeby się nie pogubić. A sposób jest naprawdę prosty.

Wymaga jedynie sprawnego dodawania nie więcej niż trzech liczb na raz.
5 sie 14:06
konrad: dla Ciebie Trivial to chyba wszystko jest proste
5 sie 14:07
Saizou : Trivial ale po skosie tylko w górę?
5 sie 14:10
Trivial: Tak. Po skosie w górę.
5 sie 15:02
Trivial: dozwolone tylko 3 ruchy.
5 sie 15:03
Artur z miasta Neptuna:
ojjj Trivial −−− Ty to lubisz ludziom utrudniać życie.
Rozwiążę to (na razie) bez opcji punktów 'niedozwolonych':
| | | |
Przejścia bez ruchów po skosie: | = 210 sposobów |
| | |
| | | | | |
Z jednym 'po skosie' | * | = 504 sposobów |
| | | |
| | | | | |
Z dwoma 'po skosie' | * | = 420 sposobów |
| | | |
| | | | | |
Z trzema 'po skosie' | * | = 140 sposobów |
| | | |
| | | | | |
4 razy 'po skosie' | * | = 15 sposobów |
| | | |
5 sie 15:46
Trivial: Dobry wynik, ale miała być wersja z przeszkodami.
5 sie 15:53
Mila: Maslanek − 10:01 OK i patrz Trivial 10:20
5 sie 15:53
Artur z miasta Neptuna:
A teraz dorzucając punkty 'niedozwolone'
Bez skosów:
Od wyniku należy odjąć:
| | | |
* | −−−− przejście przez punkt (2,4) −> czyli otrzymanie sekwencji "GGGP" i jej |
| | |
permutacji
| | | |
* | −−−− przejście przez punkt (3,2) |
| | |
| | | |
* | −−−− przejście przez punkt (5,4) |
| | |
| | | |
* | −−−− przejście przez punkt (7,3) |
| | |
Następnie należy dodać:
| | | | | |
* | * | −−− przejście przez punkt (2,4) oraz (5,4) −−−dwukrotnie odjęty powyżej |
| | | |
| | | | | |
* | * | −−− przejście przez (3,2) oraz (5,4) |
| | | |
| | | | | |
* | * | −−− przejście przez (3,2) oraz (7,3) |
| | | |
Podobno (ale trochę bardziej skomplikowaną) procedurę należy powtórzyć dla następnych etapów
'skośnych przejść'
5 sie 15:56
Artur z miasta Neptuna:
Trzeba to na spokojnie sobie porozpisywać (jakie ruchy doprowadzą do 'wejścia' w punkt
niedozwolony) i poodejmować ... nie jest to trudne ... ale szczerze −−− nie chce mi się tego
pisać
5 sie 15:58
Trivial:

To może napiszę jak ja rozwiązałem. Najpierw rozwiązałem to zadanie dla małego rozmiaru
szachownicy − 2x2. Taki problem rozwiązać potrafi każdy (rysunek 1). Liczby w kwadratach
oznaczają ilość możliwości przejścia szachownicy startując w tym polu.
Następnie zwiększamy troszkę rozmiar problemu (rysunek 2).
Dla A możemy iść tylko w prawo, więc jest tylko jedna możliwość. A=1.
Dla B możemy iść albo w górę, albo po skosie. Zatem B = 3 + 1 = 3+1 = 4.
Dla C możemy iść albo po skosie, albo w prawo. C = 3 + B = 3 + 4 = 7.
5 sie 16:10
Trivial:

Postępując w ten sposób wypełniamy tabelkę do końca.
5 sie 16:13
Maslanek: Twoim sposobem wyszło mi 210

Szkoda, że swoją karteczkę wyrzuciłem. Czegoś może bym się dowiedział
5 sie 16:53
Trivial: Wynik to 242, próbuj dalej.
5 sie 18:00
niuans: a mnie ciągle wychodzi 252
5 sie 19:08
niuans: a nie 242 heheh
fajna zabawa
5 sie 19:09
Maslanek: Wychodzi 242. W tym samym miejscu dwa razy wpisałem to samo
5 sie 19:53
Maslanek: To może coś trudniejszego od indukcji, ale do liczenia?
5 sie 19:53
Trivial: Zadanie: wyprowadź wzór na sumę ciągu geometrycznego.
5 sie 20:01
nikt : To zadanie z tym wzorem to dla mnie ?
5 sie 20:05
Trivial:
nikt, dla Ciebie za proste. Wystarczy coś zauważyć. Ale jeśli chcesz to dawaj.
5 sie 20:07
Trivial: podkreśliłem Cię.
5 sie 20:07
nikt : Dam najpierw pomyśleć
Maslankowi 
Ogólny schemat rozwiązania mam już w głowie
5 sie 20:08
Maslanek: Za 1,5h pomyślę
5 sie 20:14
Maslanek: Dobra...

Mam
| 1−qn | |
| = qn−1+qn−2+qn−3+...q2+q+1. |
| 1−q | |
A przecież suma kolejnych wyrazów to: a
1(1+q+q
2+...+q
n−1).
Q.E.D
5 sie 20:22
Trivial: Właśnie skorzystałeś ze wzoru, który miałeś wyprowadzić.
5 sie 20:29
nikt : xD
5 sie 20:30
Maslanek: Pokazałem skąd się bierze. Więc nie
5 sie 20:30
Trivial:
Dam wskazówkę. Przedstaw q
k jako różnicę dwóch wyrażeń, tak aby po zsumowaniu zostały tylko
wyrazy skrajne, a reszta się zredukowała.
5 sie 20:30
Maslanek: A nie mogę wyprowadzić wzór na n wyrazów na biegu?
a1 + a2 + a3 + ... + an = temu na górze.
A wynik dzielenia jest taki jak pokazałem.
Czemu nie można tak?
5 sie 20:32
Trivial: Można, ale miałeś ten wzór wyprowadzić, a nie zrobić na nim reverse engineering.
5 sie 20:37
Trivial:
To może inne zadanie − trudniejsze, ale do zrobienia.
Udowodnij, że:
| | | | | | | | | |
(a+b)n = | anb0 + | an−1b1 + | an−2b2 + ... + | a0bn. |
| | | | | |
5 sie 20:48
nikt : Trivial trzeba poprzez indukcje?
5 sie 20:51
Trivial: Można.
5 sie 20:51
nikt : Przez indukcje to zrobię

Ciekawi mnie ten drugi sposób
5 sie 20:52
Trivial: Nie wiem jaki jest inny sposób. Ale na pewno jest. Powiedziałem 'można', bo wiem że można.
5 sie 20:53
Maslanek: | | | | | | | |
ak+1b0 + | akb1 + | ak−1b2 + ... + | abk + |
| | | | |
| | | | | | | | | |
= | ak+1b0 + ( | akb1 + | akb1) + ( | ak−1b2 + |
| | | | | |
| | | | | | | | | |
| ak−1b2) + ... + ( | abk + | abk) + | a0bk+1 = |
| | | | | |
| | | | | | | | | |
= (zał.) | ak+1b0 + ( | ak−1b2 + | ak−1b2) ..( + | abk) + |
| | | | | |
Coś tu nie gra? −,−
5 sie 21:32
Maslanek: Coś nie gra... Źle wykorzystane założenie
5 sie 21:34
Maslanek: Kiedyś już to sobie udowadniałem. Właśnie rozbijając symbole Newtona...

Pomyślę po kolacji
5 sie 21:34
Jack:
podobne do tego z kwadratami miałem kiedyś na procesach stochastycznych... Stąd to wziąłeś,
Trivial?
5 sie 22:18
Trivial:
Jack, to przykład programowania dynamicznego. Miałem coś w tym rodzaju na algorytmach.
Bardzo fajny sposób, aby rozwiązywać szybko problemy, dla których można znaleźć zależność od
tych samych problemów, ale o mniejszym rozmiarze (coś w rodzaju rekurencji).
5 sie 22:33
Maslanek: Coś nie pyka... Nie wiem

Może jutro
5 sie 22:33
Jack:
thx
5 sie 22:55
Aga1.: S
n=a
1+a
2+a
3+...a
n −−−suma początkowych wyrazów ciągu geometrycznego.
S
n=a
1+a
1q+a
1q
2+...+a
1q
n−1
Gdy a
1=1, to
S
n=1+q+q
2+...+q
n−1 i
qS
n=q+q
2+q
3+...+q
n.
Odejmując równania stronami mamy
S
n−qS
n=1−q
n
S
n(1−q)=1−q
n,
5 sie 23:02
Trivial: Brawo
Aga1.
5 sie 23:05
Maslanek: Przecież to jeden pies, co zrobiła Aga i ja

Jeśli chodzi o wzór dwumianowy

To mamy:
| | | | | | | | | |
an+1b0 + [ | anb1 + | anb1] + [ | an−1b2+ | an−1b2] + |
| | | | | |
...
| | | | | | | |
... + [ | a1bn+ | a1bn] + | a0bn+1 = |
| | | | |
| | | |
= (wyrzucamy b przed nawias we wszystkich składnikach sumy ∑ (k=0, n) | an−kbk+1, |
| | |
| | | | | |
czyli mamy: b*∑ (k=0, n) | an−kbk = b*(a+b)n. (mamy też, że | a0bn+1 = |
| | | |
| | | | | | | | | |
Dalej: | = | , więc | an+1 zapisujemy jako | an+1 |
| | | | | |
| | | |
Wyrzucamy a przed nawias we wszystkich składnikach sumy ∑ (k=0, n) | an−k+1bk, mamy |
| | |
| | | |
więc: a*∑ (k=0, n) | an−kbk = a*(a+b)n. |
| | |
Ostatecznie sumując to mamy: a*(a+b)
n + b*(a+b)
n = (a+b)
n(a+b) = (a+b)
n+1.
Dziękuję
6 sie 12:45
Maslanek: Wpadłem na to całkiem przypadkiem

Po prostu odpalałem komputer i w tym samym momencie
zapaliła się lampka
6 sie 12:47
Trivial: Za dużo niedomówień
Maslanku. Nie czytam.
6 sie 13:29
Maslanek: Jakich niedomówień?

Co chcesz wiedzieć?
6 sie 14:28
Trivial: Po prostu mi się nie chce wyszukiwać wzorca w tym co tam jest napisane i mnie to ciągle zbija z
tropu.

Sam dowód wiem jak wygląda i prawdopodobnie zrobiłeś to samo.
6 sie 14:29
Maslanek: Za dużo pisania by było, gdyby chcieć to pogrupować

Daj coś następnego
6 sie 14:32
Trivial:
| | | | | |
Udowodnij, że | n = | , gdzie fn to n−ta liczba |
| | | |
Fibonacciego.
6 sie 15:15
Trivial:
Dla ścisłości:
| | ⎧ | n dla n < 2 | |
| fn = | ⎨ | |
|
| | ⎩ | fn−1 + fn−2 dla n ≥ 2 | |
6 sie 15:16
Maslanek: Nie rozumiem zapisu

mógłbyś przybliżyć?
6 sie 15:58
Trivial: | | | |
To macierze są. Podnosimy macierz | do n−tej potęgi. |
| | |
6 sie 16:06
Maslanek: Niespecjalnie mam pojęcie jak to się robi, ale zobaczymy co z tego wyjdzie

L: W=0−1=−1; W
n=1, gdy n=2k lub W
n=−1 dla n=2k+1.
P: W=f
n+1*f
n−1−f
n2=(f
n−1+f
n)*f
n−1−f
n2 = f
n−12+f
n*f
n−1−f
n2 =
f
n−12+f
n(f
n−1−f
n) = f
n−12 + f
n−1(f
n−1−f
n−1−f
n−2) +
f
n−2(f
n−1−f
n−1−f
n−2) =
= f
n−12 − f
n−1f
n−2 − f
n−22 = (f
n−1+f
n−2)(f
n−1−f
n−2) − f
n−1f
n−2
= ...
Idę w ogóle właściwym tropem?
6 sie 21:31
Godzio:
Przeprowadź zwykły dowód indukcyjny

Pokaż, że
7 sie 00:58
Godzio:
A to, że wyznaczniki były by równe to nie oznacza, że macierze są równe

Przykład:
7 sie 01:03