trygonometria
Krzychu: Sinx lub cosx przyjmuje wartości w przedziale <−1,1>. nsinx lub ncosx przyjmuje wartości w
przedziale <−n,n>. ale jak mam 2sin2x+3sin−1=0, albo 123cos2x−77cosx−142=0 to przedział
ma być jaki?
17 lip 16:39
Saizou : może ktoś się wypowie ale ja proponuję wstawić zmienną np. sinx=t lub cosx=k
17 lip 16:43
Krzychu: no ja wiem, ale jak znajdę rozwiązania, to nie wiem czy one mi się zmieszczą.
17 lip 16:44
17 lip 16:46
17 lip 16:47
Bogdan:
f(x) = 2sin
2x + 3sinx − 1
sinx = t i t∊<−1, 1>
f(t) = 2t
2 + 3t − 1 dla t∊<−1, 1>
Sprawdzamy, czy odcięta t
w wierzchołka paraboli należy do przedziału <−1, 1>
| | −3 | | 3 | | 1 | |
tw = |
| ∊ <−1, 1> ⇒ f(− |
| ) = −2 |
| |
| | 2*2 | | 4 | | 8 | |
f(−1) = −2, f(1) = 4
17 lip 17:09
Bogdan:
Wyrażenie 2sin2x + 3sinx − 1 = 0 jest zwykłym równaniem, w którym x∊R i sinx∊<−1, 1>
17 lip 17:20
Krzychu: i tak zawsze, że w kwadratowych równaniach niezależnie od współczynników jest ten sam zbiór
wartości?
17 lip 17:26
Mila: Krzychu nie zrozumiałeś, oczywiście, że nie.
Zbiór wartości f(t)=2t2+3t−1, gdzie t=sinx stąd −1≤t≤1
masz od najmniejszej do największej wartości f(t) w przedziale <−1,1>.
Znajdź sam te wartości, chociaż Bogdan Ci wszystko obliczył.
17 lip 18:53
Krzychu: | | 1 | |
A czaje już chyba. Czyli gdybym miał wyznaczyć Dziedzinę tej funkcji, to to jest <−2 |
| ,4> |
| | 8 | |
, natomiast rozwiązaniami równania jest najpierw t należące do <−1,1> a potem podstawiam:
sinx=wartość t i sprawdzam czy to jeszcze jest w tej dziedzinie i jak należy to to jest
wyniki?
17 lip 19:01
Mila: 1) Sprawdzasz, czy wierzchołek paraboli leży w przedziale <−1,1>, jeśli tak to funkcja f(t) ma
tam najmniejszą wartość, największa będzie na końcu przedziału, ja od razu widzę na którym, Ty
możesz obliczyć f(−1) i f(1) i wybierasz większą.
2) Jeśli wierzchołek nie leży w przedziale <−1,1>, to liczysz wartości na końcach przdziału.
Spróbuj rozwiązać podobne zadanie −podaj zbiór wartości funkcji:
a) f(x)=sin2x−5sinx+4
17 lip 19:18
Krzychu: Zw=<0,10> ?
17 lip 19:37
Mila: Bardzo dobrze.
Teraz
f(x)=cos2x+cosx
17 lip 19:39
Krzychu: cos2x−cosx=cos
2x−sin
2x+cosx=cos
2x−1+cos
2x+cosx=2cos
2x+cosx−1
17 lip 19:47
Krzychu: Powiem szczerze, że rozjaśniło mi się zagadnienie zbiór wartości funkcji trygonometrycznej do
kwadratu, o którym jeszcze nie wyczytałem, albo czytałem ale nie pamiętam.
Ja pytałem o co innego, ale tak nieudolnie jak widać, ale to dobrze

.
Chodziło mi o to, że jak mam równanie trygonometryczne asin
2x+bsinx+c=0 i jak rozwiązuje
miejsca zerowe metodą podstawiania sinx=t to czy może być taki przypadek, kiedy to t będzię
miało dziedzinę inną od <−1,1>, bo z tą jedynie się spotykałem w mojej krótkiej karierze.
17 lip 20:04
Mila: 1) Zbiór wartości drugiej funkcji błędnie, (inna wartość najmniejsza) popraw.Tego typu zadania
są ważne.
2) sinx=t, cosx=t, dziedzina t to <−1,1>
17 lip 22:14
Krzychu: | | −b | | −1 | |
p= |
| = |
| ? chyba dobrze |
| | 2a | | 2*2 | |
17 lip 23:00
Mila: | | 1 | |
Ale masz obliczyć wartość dla t=− |
| . |
| | 4 | |
17 lip 23:04
18 lip 13:59
18 lip 14:48