teza,założenie
Krzychu: Jak mam wykazać, że x jest większe od y, to zapisuję x>y i to jest założenie czy teza?
Bo potem bym sobie robił rachunki, i jak wyjdzie x−y>0 to nie wiem czy obroniłem tezę czy
założenie.
I czy takie robienie jest poprawne?
16 lip 13:50
Saizou : to będzie teza:
x>y
a założenie np. x,y∊N
16 lip 13:52
Krzychu: ale wykonanie prawidłowe też tak?
16 lip 13:53
Saizou : jak na moje to jest za mało danych aby to wykazać, bo wykazałaś tylko, że różnica x i y jest
większa od zera
16 lip 13:56
Krzychu:
| | 4√2−√5 | |
sin(x+y) wyszło mi: |
| |
| | 9 | |
I pamiętam, jaki dostawałem opierdziel, za przyrównywanie gdy miałem wykazać, że L=P. Miałem
robić najpierw L=... a potem P=.... . I tutaj nie wiem, czy mogę postąpić:
16 lip 14:00
pigor: ... ta ostania nierówność to jest właśnie to co trzeba wykazać

, a więc pociągnij ją dalej ,
wyciągnij wniosek i koniec . ...
16 lip 14:16
Artur_z_miasta_Neptuna:
Krzychu
możesz pod warunkiem napisania '?' nad nierównością ... ale nie musisz
| | 4√2−√5 | | 3√2 + √2 − √5 | | 3√2 | | √2 − √5 | |
L = sin(x+y) = |
| = |
| = |
| + |
| = |
| | 9 | | 9 | | 9 | | 9 | |
| | √2 | | √5 − √2 | | √2 | |
= |
| − |
| < |
| = P |
| | 3 | | 9 | | 3 | |
c.n.w.
16 lip 14:25
Krzychu: czyli to moje, gdybym poprzenosił poredukował to byłoby poprawnie?
16 lip 14:46
Krzychu: Co to znaczy c.n.u?
16 lip 14:48
Artur_z_miasta_Neptuna:
c.n.w. −−− Co Należało Wykazać
c.n.u. −−− Co Należało Udowodnić

tak ... by bylo dobre ... pod warunkiem pisania '?' za każdym razem nad nierównością ... aż do
końcowej linijki gdzie by było jasno pokazane, że ów nierówność zachodzi
16 lip 15:04
Mila: cnw − co należało wykazać
cnu − co należało udowodnić
cbdo − co było do okazania
16 lip 15:04
pigor: ... , c.n.u(w.) −. skrót zdania "co należało udowodnić (wykazać)" , a więc
np. tak :
| | 4√2−√5 | | √2 | |
doszedłeś do sin(x+y)= |
| , a masz wykazać, że sin(x+y)< |
| , to piszesz : |
| | 9 | | 3 | |
| | √2 | | 4√2−√5 | | √2 | |
załóżmy, że sin(x+y) < |
| ⇒ |
| < |
| / * 9 ⇔ |
| | 3 | | 9 | | 3 | |
⇔ 4
√2−
√5 < 3
√2 ⇔
√2 < √5 prawda , więc c.n.w. . ...
16 lip 15:18
pigor: ... a jeśli już jesteś ...

mądrzejszy z tego co u mnie powyżej i potrafisz
z tego wyciągnąć pewne wnioski, to wykorzystując je, twój dowód do którego
już nikt nie powinien się przyczepić może wyglądać kolejno np. tak :
2<5 ⇒
√2<
√5 ⇔
√2−
√5<0 /+3
√2 ⇔ 4
√2−
√5<3
√2 /:9 ⇔
| | 4√2−√5 | | 3√2 | | 4√2−√5 | | √2 | |
⇔ |
| < |
| ⇔ |
| < |
| c.n.w. . ...  |
| | 9 | | 9 | | 9 | | 3 | |
16 lip 16:02
Krzychu: Jakie wnioski można z tego wyciągnąć?
Z tego postu poniżej to wyciągam, że mam na maturze pisać najpierw na brudno a potem przepisać
od końca − co teraz, z tą niewiedzą wydaje mi się być kretynizmem.
16 lip 23:39
Basia: najpierw wróć do materiału z pierwszej klasy i powtórz logikę,
żadnego dowodu bez niej poprawnie nie przeprowadzisz
pierwszy dowód pigora jest oparty na tworzeniu zdań równoważnych
(i jest wystarczający, ale dla pigora zbyt mało elegancki dlatego stworzył drugi)
16 lip 23:51
Krzychu: Nie miałem logiki w pierwszej klasie. Ale sobie sam zrobiłem jakieś dwa tygodnie temu z książki
A. Cewe. Tam jest tylko ocenianie wartości logicznej zdań i nie ma odpowiedzi...
16 lip 23:59
Basia:
Jedną z metod udowodnienia twierdzenia (pierwszy dowód pigora) jest wykazanie, że teza
( w tym wypadku Twoja nierówność) jest równoważna z jakimś zdaniem na pewno
prawdziwym
pigor mnożąc przez 9 i "przenosząc" z prawej na lewą 3√2, a z lewej na prawą √5
tworzy zdania równoważne i dochodzi do zdania prawdziwego √2 < √5
czyli zdanie początkowe też musi być prawdziwe
w tej metodzie trzeba tylko uważać, żeby te kolejne zdania były naprawdę równoważne
bo na przykład zdania
a < b i a2 < b2 zasadniczo równoważne nie są
ale dla a,b>0 równoważne są
17 lip 00:31
b.: dowód z 16 lip 15:18 nie jest poprawnie sformułowany, zaczyna się bowiem od:
| | √2 | |
załóżmy, że sin(x+y) < |
| ⇒ ... |
| | 3 | |
czyli od założenia, że teza zachodzi −− jak się założy, że teza zachodzi, to nie ma juz czego
dowodzić

pod tym względem drugi dowód (z 16:02) jest lepszy
17 lip 10:26
Krzychu: Czyli wystarczy przepisać to pierwsze tyle że od końca? Na Maturze to przejdzie, ale przy
tablicy raczej nie.
17 lip 11:06
b.: pierwsze (z 15:18) byłoby w porządku, gdyby zamienić słowa:
,,załóżmy, że''
na
,,przekształcamy równoważnie nierówność''
oraz pierwszą implikację na równoważność.
17 lip 12:28