Fizyka
Karmik: Wiem że nie odczuwa się stałej prędkości ale czy stałego przyspieszenia też nie ?
Nie umie sobie tego wyobrazić ale z rachunków wynika że się nie odczuwa.
12 lip 18:46
Leszek: Odczuwa się bo wtedy działa siła zgodnie z II zasadą dynamiki F=m*a
12 lip 18:46
Karmik: no dobra a jak pominiemy opór powietrza załóżmy jak spadamy ?
12 lip 18:47
Leszek: Wyobraź że nagle ruszasz samochodem(lub innym pojazdem) z miejsca albo nagle hamujesz. Co
czujesz?
12 lip 18:48
Karmik: no dobra ale wtedy przyspieszenie nie jest stałe nagle się zmienia
12 lip 18:49
Leszek: Jak pominiesz opór powietrza to będziesz spadać cały czas z tym samym przyśpieszeniem równym
g=9,81 U{m}(s2) aż uderzysz w Ziemię.
12 lip 18:50
Karmik: To ja dam inny przykład np skaczesz z samolotu(pomijamy opór powietrza) to przyspieszenie
czujesz chyba do momentu uzyskania maksymalnego przyspieszenia czyli 9,8m/s2. Potem spadasz
już ruchem jednostajnie przyspieszonym.
12 lip 18:50
12 lip 18:50
Leszek: Jeśli z własnego ciała 'zdejmiesz" siłę reakcji która Cie utrzymuje to od tej chwili będziesz
cały czas spadać z przyspieszeniem takim samym g
12 lip 18:52
Karmik: no wlasnie jak spadasz z takim samym przyspieszeniem to w 1 sekundzie spadku jestes 9,8m od
samolotu w 2 sekundzie 19,6 m od samolotu. Czyli w takim samym czasie przebyles taka sama
droge. Moim zdaniem nie odczuwasz
12 lip 18:52
Leszek: Przyśpieszenie to jest przyrost prędkości w czasie jednostkowym.
czyli:
Δv=a*Δt lub zakładają że dla t=0 s → v=0 m/s można zapisać:
v=a*t
jeśli przyśpieszenie jest równie g to po pierwszej sekundzie otrzymujesz prędkość g*1s czyli
9,81 m/s po drugiej sekundzie 19,62 itd. Natomiast droga będzie rosła parabolicznie zgodnie ze
wzorem
12 lip 19:00
Leszek: Nie możemy w takim samym czasie przebywać takiej samej drogi gdyż to jest ruch [c[jednostajnie
przyśpieszony]] a nie jednostajny w którym prędkość jest stała.
12 lip 19:03
Karmik: Czyli chodzi o to że przyspieszenie się odczuwa natomiast nie odczuwa się narastania prędkości
?
12 lip 19:28
Karmik: Nie wiem czy bezsensu nie napisalem tego pytania
12 lip 19:32
Karmik: Wiesz co moze przestane czarować i powiem dlaczego zadalem to pytanie. Otóż zaczynam czytać
hallidaya i tak był podany przykład pewnego Gościa który będąc w ,,kuli,, spadł z wodospadu z
wysokosci 48m. No i trzeba było polczyć czas przyspieszenie i prędkość. A na końcu w
podsumowaniu autor napisał. "W czasie spadku swodobnego Munday nie odczuwał narastania
prędkości, ponieważ jego przyspieszenie wynosiło cały czas 9,8m/s
2
BTW Leszek tez jestem na kierunku zamawianym i mam poprawke z fizy pozdro
12 lip 19:36
Leszek: No bo to jest tak że podczas spadku swobodnego nie czuje się przyśpieszenia bo powstała siła
bezwładności redukuje się z siłą ciężkości.
12 lip 20:29