Jakie studia techniczne? donotpanic: Jestem zielona z przedmiotów technicznych, gdyż chodzę do LO. Matma wyższa ma niewiele wspólnego z tą licealną, fizyka jest dość ciężka i zawiła, nie chcę stracić roku na jakimś kosmicznym kierunku. Co z tych kierunków byście doradzili: Zarządzanie Transport Matma Optyka Automatyka Logistyka Geodezja Ekonomia Informatyka Inżynieria Biomedyczna Finanse

Artur z miasta Neptuna: Przedmioty techniczne? A kto Ciebie rzuci na głęboką wodę? Wybierz to co Ci pasuje ... a nie pójdziesz na studia i po semestrze stwierdzisz, że 'to nie to' ... ale aby nie mieć semestru/roku w plecy będziesz to ciągnąć do inżyniera/licencjatu i wtedy zasilisz grupę mlodych 'wykształconych' bezrobotnych. Jeśli chodzi o studia techniczne −−−− nikt od Ciebie nie będzie wymagał czegoś czego nie miałeś/−aś ... a więc będziesz się uczyć nowych rzeczy (najpierw podstaw − głównie matematyki) nim zaczną się 'przedmioty techniczne'. z listy którą podałeś/−aś napisałbym parę słów o niektórych: 1) zarządzanie (jeszcze zależy jaka uczelnia i gdzie pracy szukasz) = praktycznie całkowita strata czasu ... mamy nadmiar młodych 'zarządzających', którzy nie mają kim/czym zarządzać 2) matma (jeszcze zależy gdzie będziesz szukać pracy) = perspektywy na rozwój i dobrze płatną pracę .... ale w Warszawie (bądź jednostki w innych miastach) ... dla całej reszty − kierunek tak samo 'ambitny' co ekonomia 3) geodezja −−− na 99% gwarantowane bezrobocie (jeśli się szybko człowiek nie przekwalifikuje) ... większość rzeczy w naszym kraju już jest 'pomierzona'. Uczelnie techniczne zaczynają 'masówkę' na geodezji, bo się rzucają ludzie na ten kierunek (tak jak 3 lata temu zaczęli na budowlankę), bo 'gaz łupkowy' ... problem w tym, że przy 'gazie łupkowym' prace znajdzie (może) 100 'młodych' ... a na samej tylko PG pierwszy rocznik liczy 350 + (bodajże) 100 zaoczniaków. 4) ekonomia −−− patrz punkt 1. 5) finanse −−− patrz punkt 2. Musisz sam/−a odpowiedzieć sobie na pytanie −−− czego chcę się uczyć (i ewentualnie ... z czego gdzie się przenieść będzie można bez utraty semestru/roku)

donotpanic: cóż, lubię logicznie i strategicznie myśleć, rozwiązywać jakieś problemy, jak ma się elektronika na studiach, bo z tego co czytam automatyka jest gorszym wyborem