matematykaszkolna.pl
asymptoty monia: wyznacz asymptoty funkcji f(x)=−x2+1x+2 jak to ruszyć?
22 cze 20:38
gośc: Z mianownika wynika, że w x=−2 masz asymptote pionową Z limf(x)/x wynika, że w −∞ i +∞ masz asymptotę o wsp. kierunkowym −1, trzeba policzyć wyraz wolny z limf(x)+x, osobno dla −∞ i +∞
22 cze 20:45
gośc: Powinna ci wyjść asymptota ukośna: y=−x+2 w −∞ i +∞
22 cze 20:51
monia: mogę prosić o rozpisanie jakoś bardziej szczegółowo bo byłam na korkach, a jeszcze tego nie mogę pojąć emotka
22 cze 21:13
Godzio:
 − x2 + 1 
f(x) =

 x + 2 
1. Określamy dziedzinę: D = R − {−2} i liczymy co się dzieje w punktach wywalonych z dziedziny:
 −x2 + 1 −4 + 1 
limx→−2

=

= +
 x + 2 0 
 −x2 + 1 −4 + 1 
limx→−2+

=

= −
 x + 2 0+ 
Zatem x = 2 jest asymptotą pionową, 2. Liczymy asymptoty ukośne (szczególny przypadek dla a = 0, pozioma) y = ax + b
 f(x) −x2 + 1 
a = limx→±

= limx→±

=
 x x2 + 2x 
 
 1 
−1 +

 x2 
 −1 + 0 
= limx→±

=

= − 1
 
 2 
1 +

 x 
 1 + 0 
 −x2 + 1 
b = limx→±(f(x) − ax) = limx→±(

+ x) =
 x + 2 
 − x2 + 1 + x2 + 2x 2x + 1 
= limx→±

= limx→±

=
 x + 2 x + 2 
 
 1 
2 +

 x 
 2 + 0 
= limx→±

=

= 2
 
 2 
1 +

 x 
 1 + 0 
Asymptota ukośna: y = − x + 2
22 cze 21:27
monia: super, dzięki bardzo będę się starała to przeanalizować emotka
22 cze 21:41
marcin: godzio, a skąd w obliczaniu współczynnika b w drugiej linijce w liczniku wzięło się +x2+2x ?
22 cze 22:30
Aga1.: Godzio sprowadził do wspólnego mianownika
 x(x+2) 
x=

 x+2 
23 cze 14:08