matematykaszkolna.pl
Liczby zespolone Bartek: Korzystając ze wzorów Eulera wyrazić funkcję w zależności od sinusów i cosinusów wielokrotności kąta x... Przykład. sin2x....
 isin2x 
Chodzi o to, że robię jakiś błąd w liczeniu,bo wyszło mi:

.
 −2 
 1−cos2x 
Im natomiast:

.
 2 
Oto jak liczyłem:
 eix − e−ix 
sin2x= (

)2=
 2i 
 e2ix − e−i2x 
=

=
 −4 
 (cos2x + isin2x) − (cos2x − isin2x) 
=

=
 −4 
...po cięciach wychodzi mi:
 isin2x 
=

...wrrr..
 −2 
Co wy na to?
14 cze 19:02
Godzio: (eix − e−ix)2 = ... emotka
14 cze 19:03
ICSP: Witaj Godziu emotka
14 cze 19:04
Bartek: No dobrze Godziu (witaj ICSP), ale względem moim "obliczeń" nie wiele to wnosi,bo cosinusy i tak się kasują i zostają sinusy. Chyba, że coś z tym "− ix " po majtałem.
14 cze 19:06
Basia: Witaj Godziu. Jak tam liniowa poszła ?
14 cze 19:07
ICSP:
 eix − e−ix 
sin2x =

2. Rozpatrzmy licznik:
 2i 
(eix − e−ix)2 = e2ix − 2*eix + −ix + e−2ix = e2ix + e−2ix − 2 wracamy :
 eix − e−ix e2ix + e−2ix − 2 
sin2x =

2 =

=
 2i (2i)2 
e2ix + e−2ix 2 cos2x −1 1 − cos2x 


=


=

2* (−2) −4 −2 2 2 
14 cze 19:15
Bartek: O, Baaasia....witam, witam, a jakże Domyśliłem się właśnie, że trzeba użyć (a+b)2 i będzie chyba okej, ale zatrzymałem się przy e−ix.Co zrobić z tym minusem? Bo normalnie by było: cosx + isinx. No to chyba jak mam −ix, to powinno być...? cosx − isinx
14 cze 19:16
Bartek: Słuchajcie wymiękam...tzn. rozumiem już jak to się robi, ale jak powinienem widzieć sinusami i cosinusami liczbę postaci: e−2ix
 1 
Rozumiem, że a−2=

, ale dalej mi się kiełbasi i nie mogę w prosty ludzki sposób
 a2 
doliczyć się do tego cos2x. Bo dalej już wszystko rozumiem...
14 cze 19:37
ICSP: cos2x masz u mnie na czerwono zaznaczony : ogólnie :
 ei(nx) − e−i(nx) 
sin(nx) =

 2i 
 ei(nx) + e−i(nx) 
cos(nx) =

 2 
14 cze 19:40
Bartek: O Boże, jaka ja jestem d****pa wołowa... Już widzę, dziękować
14 cze 19:57