algebra
Ola: mam problem z algebra prosze o rozwiązanie.
3(y−2)=4(y+5)
7(z+2)=6(2z+1)
−3(t−2)=−4(−t+5
Prosiłem bym o rozwiazania całościowe nie tylko wyniki bo nauczycielka nie zalicza wynikow

proszę o pomoc
12 cze 19:54
LadyG: to jest układ równań czy to wszystko jest oddzielnie ?
12 cze 20:04
Ola: oddzielnie

a
b
c
12 cze 20:05
picia:
3y−6=4y+20
3y−4y=20+6
−y=26 // *(−1)
y=26
12 cze 20:10
Pain: wystarczy wymnozyc i wychodzi że:
a) y=−26
12 cze 20:10
Pain: picia zgubiłaś minus w wyniku
12 cze 20:11
Nienor: W której ty jesteś klasie?
a) 3y−6=4y+20
−6−20=4y−3y
−26=y
b) 7z+14=12z+6
14−6=12z−7z
8=5z
c)−3t+6=4t−20
6+20=4t+3t
26=7t
12 cze 20:12
picia: − 26 oczywiscie
12 cze 20:12
Ola: dziekuje bardzo jesteś super

Wielkie dzieki
12 cze 20:12
picia: zgubilem
12 cze 20:13
Ola: w 6 ale mnie nie było przez tydzień w szkole i ominełam pare lekcji
12 cze 20:13
Ola: Jesteście super
12 cze 20:14
Ola: a jeszcze pytanko skąd wzięło się to 20 ?
12 cze 20:18
Nienor: gdzie to 20? aha to kamień z serca, już się bałam, że w gimnazjum(nie daj Boże liceum) ktoś ma
z tym problemy.
12 cze 20:20
Pain: to −20 w pierwszej linijce przykladu c) (chyba o to chodzi) wzielo sie z pomnożenia −4*5
12 cze 20:21
picia:
jesli chodzi o pierwsze to po prawej masz:
4(y+5)=4y+20
a(x+y)=a*x+a*y
12 cze 20:22
Ola: nie no co ty. w przykładzie (a) to 20 niewiem z kad się wzieło
12 cze 20:23
picia: przeciez juz wyjasnilem
12 cze 20:24
Ola: tak tak dzięki ale zapużno zobazyłam

jesteście wielcy
12 cze 20:25
picia: ojoj lekcje z jezyka polskiego by sie przydaly:
skąd
za późno
12 cze 20:27
Ola: e z polskiego to ja mam 4 a to bo za szybko pisze na klawiaturze i niechce mi się pisać tych ą
ę ćś i wg
12 cze 20:33
picia:
mi tez sie nie chce jak widac ale do tego nie potrzeba polskich znakow.
skad
za pozno
12 cze 20:34
picia:
nie chce
12 cze 20:35
Ola: nom racja
12 cze 20:36
Ola: nom racja

a i jeszcze ja nie lubie polskiego
12 cze 20:36