matematykaszkolna.pl
ciągi... szynszyla: Wyznacz x i y tak, aby wyrazy 6,x,y tworzyły ciąg arytmetyczny, zaś x−4, x+10, 40 ciąg geometryczny.
10 cze 23:19
pigor: ... na pewno dobrze przepisana treść zadania, bo coś nie tak z ciągiem geometrycznym − nie istnieje . ...emotka
10 cze 23:37
szynszyla: Przepraszam! y−4, x+10,40
11 cze 00:01
picia: no to skorzystaj z wlasnosci c arytmetyczneo i geometrycznego, uklad rownan i wioemotka
11 cze 00:03
szynszyla: zrobiłem I część tak: a1=6 a2=x a3=y korzystając ze wzoru: an=a1+(n−1)r a2=a1+r x=6+r a3=a1+2r y=6+2r ale nie wiem, czy mogę to tak zostawić... II część zadania mogę zrobić korzystając ze wzoru: an=a1*q(n−1)
11 cze 00:19
szynszyla: czy połączyć to razem, po prostu
11 cze 00:19
picia: a jak to polaczysz? w jedym masz r a w drugim q.. a,b,c to ciag arytmetyczny to 2b=a+c x,y,z to ciag geometryczny to y2=x*z z tego skorzystajemotka
11 cze 00:30
Gustlik: 6,x,y − ciąg arytmetyczny x−4, x+10, 40 − ciąg geometryczny. Zrób tak: x=6+r, y=6+2r i podstaw do ciągu geometrycznego, otrzymasz: y−4=6+2r−4=2+2r x+10=6+r+10=16+r 2+2r, 16+r, 40 − ciąg geometryczny, podstaw do wzoru b2=ac na środkowy wyraz (16+r)2=(2+2r)*40 ← otrzymasz równanie z jedna niewiadomą r zamiast układu z x i y, bedzie łatwiej rozwiąż to równanie, wyznaczysz w ten sposób r (najprawdopodobniej będą 2 przypadki r1 i r2, bo masz równanie kwadratowe) i znając oba "r"−y obliczysz oba "x"−y i oba "y"−i.
11 cze 00:31
szynszyla: dziękuję emotka
11 cze 00:38
picia: szczerze napisze ze nie wiem po co dodawac r. wystarczy skorzystac z wlasnosci ciagow i mamy uklas 2 rownan z 2 niewiadomymi.po co komplikowac..
11 cze 00:39
Gustlik: picia, nie komplikuje tylko upraszczam. Po co rozwiązywać uklad równań z dwiema niewiadomymi, jeżeli można rozwiązać tl za pomoca JEDNEJ niewiadomej?
11 cze 00:45
picia: moim zdaniem na to samo wychodzi. ps moglys cos zadzialac w MEN jesli chodzi o wektory?
11 cze 00:55
Gustlik: picia niestety ciężka sprawa, rozmawiałem z nimi, ale odpowiedzieli tylko, żebym napisał e−maila.Szczerze mówiąc, ten program matematyki nadaje się DO KOSZA i to nie tylko ze wzgledu na wektory, a właściwie ich brak na poziomie podstawowym. Jest więcej poważnych wad tego programu − niemal w każdym dziale większość fajnych i prostych metod albo przeniesiono na rozszerzenia albo w ogóle wycofano z liceum, np. − wyznacznikowa metoda rozwiązywania układów równań liniowych, − dzielenie wielomianów, tw. Bezouta, schemat Hornera, które ułatwiały życia uczniom nie umiejacym grupować wyrazów albo podpasować ich do wzorów skróconego mnożenia, − wektory − to wiadomo, − kombinatoryka, która jest PODSTAWĄ rachunku prawdopodobieństwa i tam, gdzie jest ona możliwa do zastosowania, jest o wiele szybsza i prostsza niż drzewka. Co ciekawe − prawdopodobieństwo warunkowe i całkowite wycofano nawet z rozszerzeń, a drzewka, które są świetnym zobrazowaniem tych prawdopodobieństw i znacznie ułatwiają zadania z tego działu, pozostały na podstawach i zostały zastosowane tam, gdzie tylko gmatwają proste zadania − czyli można powiedzieć tak: prawdopodobieństwo całkowite oficjalnie wycofane z liceum nawet z rozszerzeń, a proste zadania, jak rzut dwiema kostkami albo losowanie 3 kart z talii liczy się drzewkami − czyli tak naprawdę prawdopodobienstwem całkowitym. To wygląda tak, jak kontsruowanie bomby atomowej w celu zabicia muchy. Jak Wy, młodzi to mówicie: NIE KMINIĘ, O CO W TYM PROGRAMIE BIEGA.
11 cze 01:11