Przecięcie funkcji liniowej i kwadratowej Jaryn: Witam, mam problem... Mam napisać program, który po wczytaniu parametrów funkcji kwadratowej i liniowej wypisuje czy są 2,1 czy nie ma punktów wspólnych... Tylko, że nie wiem jak to zrobić pod względem matematycznym. Jeśli mam podaną funkcję 2x²+4x−6 oraz −x−3, jak obliczyć punkty wspólne?

Mateusz: Rozwiązac układ rownan {y= 2x²+4x−6 {y= −x+3 z tego wyjdzie rownanie kwadratowe wiec mozesz spokojnie np zdefiniować funkcje obliczania delty

Jaryn: Dzięki bardzo. Dochodzę do równania y=2x²+5x−3 Δ=49 √Δ=7 x₁=−3 x₂=¹₂ Tylko skąd wziąć parametry y? Powinno wyjść 0 i −3¹₂

Mateusz: podstawiasz wyliczone x−y np do y= −x+3 i wyznaczasz y₁ i y₂

Mateusz: Tyle ze u ciebie program ma za zadanie tylko stwierdzic czy są punkty a nie je wypisac(jak w poleceniu) więc tutaj wystarczy ze jak funkcja obliczy delte to wystarczy zbadac jej znak Δ>0−dwa punkty wspolne Δ<0−brak punktów Δ=0 jeden punkt wspolny proponuje to zrobic na dwóch funkcjach elegancko jeśli miałes funkcje na programowaniu pierwsza funkcja −funkcja obliczająca delte druga−rozwiązania układu równan

Jaryn: Wypisanie czy istnieją to pierwszy podpunkt, najpierw chciałem zacząć od podstaw Kolejny podpunkt to właśnie wypisanie ich, z funkcjami sobie poradzę, chodziło mi o rozwiązanie matematyczne, tylko nie bardzo rozumiem Twój przedostatni post − "podstawiasz wyliczone x−y", gdy podstawię −3 do równania kwadratowego wychodzi mi 0 − dobrze. gdy podstawię do liniowego wychodzi 6, źle. Gdy podstawię ¹₂ do kwadratowego wychodzi 0, źle, gdy do liniowego też źle. Coś chyba źle zrozumiałem.

Mateusz: ale nie podstawiasz tego do tego rownania kwadratowego ktore otrzymałes z przekształceń układu rownan bo tu zawsze wyjdzie ci zero podstawiasz te wyliczone x₁ i x₂ do np y= −x−3 czyli ktoregos rownania z układu i tak np: y₁= −x₁+3 czyli y₁=−3−3=.... y₂= −x₂−3=... rozumiesz juz?

Mateusz: poprawka: y₁= −x₁+3= −(−3)+3=.....

	1
y2= −x2+3 = −		−3=...
	2

Mateusz: i wtedy otrzymujesz punkty wspolne albo punkt jesli delta jest rowna zero np A=(x₁,y₁) B=(x₂,y₂)

Jaryn: Masz literówkę, zamiast +3 ma być −3 Dlatego zajęło mi to chwilę żeby się odnaleźć Ale tak to wszystko już rozumiem, dzięki wielkie chłopie Niech Ci bozia w dzieciach wynagrodzi

Mateusz: aha no to fajnie że juz łapiesz no drobny błąd w znaku do dzieci najpierw potrzebna jest jeszcze jakaś niewiasta

Jaryn: A to i niewiasta się znajdzie za dobre uczynki

gimbus: co za debil pomylił się. żal pl lol xd xd xd yolo $wag