Ile liczb 5-cyfrowych ma sumę cyfr równą 22?
Szybcior: Ile liczb 5−cyfrowych ma sumę cyfr równą 22?
10 cze 10:06
Szybcior: Jak ktoś by miał chęć to może spróbować rozwiązać to zadanie

Oblicz pole figury ograniczonej osiami układu współrzędnego i wykresami funkcji:
x−3−y=0
x−y=19
10 cze 10:09
Basia:

to są proste
y = x−3
y = x−19
czyli równoległe
P = P
tr.COD − P
tr.AOB =
zastanów się jakie są długości tych odcinków; podstaw i gotowe
10 cze 10:14
Eryk: nie daje rady
10 cze 10:16
Basia:
22 = 9+9+4+0+0
22 = 9+9+3+1+0
22 = 9+9+2+2+0
22 = 9+9+2+1+1
22 = 9+8+5+0+0
22 = 9+8+4+1+0
22 = 9+8+3+2+0
22 = 9+8+3+2+1
22 = 9+7+6+0+0
22 = 9+7+5+1+0
22 = 9+7+4+2+0
22 = 9+7+4+1+1
22 = 9+7+3+3+0
22 = 9+7+3+2+1
22 = 9+7+2+2+2
22 = 9+6+6+1+0
22 = 9+6+5+2+0
22 = 9+6+5+1+1
22 = 9+6+4+3+0
22 = 9+6+4+2+1
22 = 9+5+5+3+0
22 = 9+5+5+2+1
22 = 9+5+4+4+0
22 = 9+5+4+3+1
22 = 9+4+4+3+2
i teraz jeszcze należałoby policzyć ile liczb z każdego zestawu można zbudować
przydałaby się prostsza metoda, ale o tak wczesnej porze mój mózg jeszcze za bardzo nie działa
10 cze 10:27
Basia:
w jakich punktach proste y = x−3 i y=x−19 przecinają osie układu współrzędnych ?
na osi OX y=0 czyli podstawiasz za y 0 i wyliczasz x
dostaniesz współrzędne A i C
na osi OY x=0 czyli podstawiasz za x 0 i wyliczasz y
dostaniesz współrzędne B i D
10 cze 10:29
Basia:
ad. wpis z 10:27
to jeszcze nie wszystko
22 = 8+8+6+0+0
itd.
musi być prostszy sposób
10 cze 10:59
pigor: ...

ja widzę to tak : doprowadzę dane równania do postaci odcinkowej
prostej :
x−3−y=0 i x−y=19 ⇔ x−y=3 i x−y=19 ⇔
x3+
y−3=1 i
x19+
y−19=1 ⇒
⇒
P= 12*19
2−
12*3
2 =
12(19
2−3
2)=
12(19−3)(19+3}=
=
12*16*22= 4*22=
88 j
2 − szukane
pole między danymi prostymi . ...
10 cze 11:17
Basia: Dzień dobry. Chyba za wcześnie jeszcze jest
12*16 =8
10 cze 11:19
pigor: ... dzięki

masz rację idę w plener . ...
10 cze 11:50
John Brawo : a co z 1 zadaniem ?
6 cze 12:19
PW: Dokończyć wyliczankę zaczętą przez Basię (bo to jeszcze nie wszystkie możliwe rozkładu 22 na
5−składnikowe sumy) i przestawiać różniące się składniki tak, by zero nie było na pierwszym
miejscu).
6 cze 13:44
PW: Wydaje się to jednak żmudne. Mam koncepcję (to na razie luźny pomysł) pożenić ze sobą sumy
3−składnikowe i 2−skladnikowe. Te pierwsze muszą mieć co najmniej sumę 4 (bo dwa składniki
dokładane do trzech nie przekraczają 18). Sumy dwuskładnikowe mogą być dowolne od 0 do 18.
Mielibyśmy wtedy następujące sumy (na pierwszym miejscu powstałe z sumowania 3 składników, na
drugim powstałe z sumowania 2 składników):
4+18, 5+17, 6+16, 7+15, 8+14, 9+13, 10+12, 11+11, 12+10, ,13+9 14+8, 15+7, ,16+6
17+5, 18+4, 19+3, 20+2, 21+1, 20+0
Gdyby udało się bez wypisywania policzyć na ile sposobów można utworzyć poszczególne sumy 3− i
2− składnikowe, to może byłoby szybciej.
6 cze 14:45
PW: A tak w ogóle to mógłbyś napisać: jest to łatwe zadanie z informatyki, czy matematyka dyskretna
ze studiów?
7 cze 13:06
Mila:
PW to jest zadanie dla komputera, albo zadanie dla sierotki Marysi zadane przez złą
macochę ( zmiast wybierania maku z piasku)..
7 cze 19:20
PW: Jeżeli sierotka zauważy, że dla liczby n o sumie cyfr 22 liczba (n−1) jest podzielna przez 3
(bo ma sumę cyfr 21, 30 lub 39 w zależności od liczby zer na końcu), to będzie badać co
trzecią liczbę − i może zdąży na bal. Komputer też się mniej zasapie.
Szybcior pewnie znalazł rozwiązanie w innym miejscu, bo już tu nie zagląda, więc ja też
dam sobie spokój.
9 cze 12:01