Dziwne Hakun: Michał w zeszycie napisał kilka przypadkowych liczb.i stwierdził, ze każda z nich jest równa połowie sumy wszystkich pozostałych. Ile liczb napisał?

Buuu: 3 liczby

Rodney: A czemu akurat 3? Jestem ciekawy Wiem, ze polowa sumy oznaczalaby srednia arytmetyczna w takim przypadku. Pisze 3 przypadkowe liczby: 2,6,11

	6+11
2≠
	2

	2+11
6≠
	2

	6+2
11≠
	2

A moze po prostu zle to rozumiem? Wyjasni ktos?

Buuu: Cały myk polega na tym, że rozwiązań jest nieskończona ilość. Ważne, aby były to trzy liczby: a, a, i a.

Rodney: Aaa... No wlasnie podejrzewalem, ze moze zle interpretuje zadanie, bo w sumie na poczatku myslalem, ze ten warunek bedzie spelniony dla wszystkich przypadkowych liczb, a poza tym nie myslalem, ze moga byc takie same Dzieki

Hakun: Nieskonczona ? Watpie w to

Rodney: tak, tak Buuu ma racje

	a+a
a=
	2

	2a
a=
	2

a=a wiec za a mozna podstawic dowolna liczbe, bo to bedzie spelnione zawsze