oblicz miejsce zerowe funkcji alcik: y=√x−3−4

Patryk: √x−3−4=0 √x−3=4 x−3=16 x=19

picia: oblicz x−3=16

alcik: a skąd wam się to 16 wzięło ? 4 się cudownie rozmnożyła? bo nie kumam

Patryk: z tej własności √a=c a=c²

picia: bo √16=4, i 4−4=0

alcik: nie wiem czy zauważyliście , że 4 nie jest pod pierwiastkiem i nie ma opcji , by zrobiło się z niej 16

picia: podstaw za x =19 i oblicz ile to bedzie √x−3−4=...?

alcik: dobra wychodzi √16 − 4 = 4−4=0 tu się zgodzę , ale jak doszłaś do tych 19 to po pierwsze , a najważniejsze , to co z miejscem zerowym tej funkcji?

picia: po pierwsze to doszedlem po drugie to tylko spojrzalem, pierwiastek z ilu da 4 zeby wyszlo 0.ale Patryk pokazal jak ulozyc rowanie. po trzecie msc zerowym jest wlasnie 19. ale argumentu 19 (czyli x) , wartosc funkcji(czyli y) wynosi 0.

picia: tam ma byc "dla argumentu.." literowka

alcik: ok sorki picia , zwracam honor za to doszłaś , niech będzie doszedłeś i dzięki za pomoc

picia:

Patryk: alcik, co to jest miejsce zerowe funkcji ?

picia: juz mu wyjasnilem.

pigor: ... a więc "składając" to wszystko: jeśli y=√x−3−4 , to D_y={x∊R: x ≥3}, a wtedy y=0 ⇔ √x−3−4=0 ⇔ √x−3=4 /² ⇔ x−3=16 ⇔ x=19∊D_y − szukane miejsce zerowe danej funkcji ... i tyle . ...

alcik: miejscem zerowym funkcji nazywamy ten argument dla którego wartość jest równa 0. Czyli punkt przecięcia się wykresu funkcji z osią x

Patryk: ok

alcik: no i tak lubię prosto i łopatą do głowy , dzięki wszystkim