29 maj 10:26
:): ostatnie d) wiem jak
29 maj 10:35
Basia:

2−x
2≥0 ⇔ x∊<−
√2;
√2>
i masz
−√2−x2∫
2−x2 [
−√2∫
√2 f(x,y) dx ] dy
y = 2−x
2 ⇒ x
2=2−y ⇒ x=±
√2−y
y=−
√2−x2 ⇒ y
2 = 2−x
2 ⇒ x
2 = 2−y
2 ⇒ x=±
√2−y2
i musisz rozbić na dwie całki
−√2−y2∫{
√2−y2 [
−√2∫
0 f(x,y) dy ] dx +
−√2−y∫
√2−y [
0∫
2 f(x,y) dy ] dx
pozostałe mogę pomóc Ci rozwiązać mniej więcej za godzinę, ale napisz mi tutaj funkcje bo nie
wiem dlaczego ale wiesza mi się przeglądarka na tym pliku pdf
29 maj 11:20
:): Dzieki jestes jeszcze?
29 maj 19:12
29 maj 19:19
:): a to pierszamasz dorze napisane w goole?
29 maj 19:19
:): to pierwsze jets dobrze napisane?
29 maj 19:23
:): przy calce f(x,y) to nei oznacza ze cos juest zmienne?
29 maj 19:24
:): √2−x2∫2−x2 [ −√2∫√2 f(x,y) dx ] dy ten zapis ajets ok?
29 maj 19:26
:): to ozancza ze calkujemy po stalym y?
29 maj 19:27
:): Ale wedlug granic tak nie jest
29 maj 19:27
Krzysiek: tak powinno być odwrotnie (to co Basia napisała ) tzn:
zamienić granice całkowania w obu całkach i zamienić dx z dy
czyli: ∫−√2√2 (∫−√2−x2 2−x2 f(x,y) dy )dx
29 maj 19:31
Basia:
czy Ty rozumiesz co to są całki iterowane ?
zapis ∫ [ ∫ f(x,y) dx ] dy oznacza, że
najpierw całkujesz po x traktując y jak stałą i wtedy granice tej całki "w środku" są stałe
a potem całkujesz po y i granice całki zewnętrznej są zmienne
zapis ∫ [ ∫ f(x,y) dy ] dx odwrotnie i wtedy stałe są granice całkowania po y
a zmienne po x
to tak jakbyś sobie obrócił układ z wykresem o 90 stopni
a co mają do tego granice ?
29 maj 19:36
:): Krzysiek o to mi chodzilo
29 maj 19:38
:): Tak rozumiem tylko zle napisalas
29 maj 19:39
Krzysiek: no tak Basia, tylko, że masz: ∫[∫f(x,y)dx ]dy i całkujesz po 'x' a potem całkujesz po 'y' i w
granicach całkowania masz 'x' to otrzymasz jakąś funkcję h(x) a nie pole (liczbę )
29 maj 19:39
:): dokladnie

dzieki krzysiek
29 maj 19:42
:): Krzychu ogarniasz 2.12 i 2.13 co w takim czyms sie robi
29 maj 19:43
Basia:
Treść zadania jest taka:
Całkę podwójną zamienić na całki iterowane.
O polu ani słowa
29 maj 19:44
:): Ale zle napisalas po prostu
29 maj 19:45
:): wedlug zapisu pierwszego y potraktowalas jako stale a x zmienny a tak na prawde granice dalas
zle
29 maj 19:45
:): dobra mniejsza o to zle jets i tyle
29 maj 19:50
Basia:
a faktycznie; zamieniłam dx z dy; trzeba poprzestawiać
29 maj 19:51
:): uf
29 maj 19:55
:): to pomozcie z tymi 2.12 i 2.13 jakiego typu to rownania?
29 maj 20:04
Krzysiek: 2.12 zwykłe równania liniowe jednorodne
2.13 niejednorodne
aby rozwiązać równanie niejednorodne, rozwiązujesz jednorodne a potem metoda uzmienniania
stałej lub metoda przewidywań
2.13 a)y'' +3y' −10y =te2t
równ jednorodne: y'' +3y' −10y =0
równ. charakterystyczne: r2 +3r−10=0
Δ=49, r1 =−5
r2 =2
czyli: y1=er1 t =e−5t
y2 =er2 t =e2t
zatem rozw. równ jednorodnego to y=c1 y1 +c2 y2
rozw. niejednorodnego szukasz w postaci: y=t(at+b)e2t
29 maj 20:07
:): Mozna jeszcze jakis przyklad 2.12?
29 maj 20:09
Krzysiek: wystarczy rozwiązać równanie charakterystyczne
jak Δ>0 to y1 =er1 t
y2 =er2 t
Δ=0 to y1 =er t
y2 =ter t
Δ<0
r=α+/− βi
y1 =eαt cos(βt)
y2 =eαt sin(βt)
29 maj 20:13
:): o ludziexd cot ot jest
29 maj 20:17
Krzysiek: wzory które musisz umieć,na pewno musiałeś mieć je na wykładzie/ćwiczeniach (być może nawet
uogólnione na równanie n−tego rzędu )
29 maj 20:19
:): ho ho ho dobra dizkei
29 maj 20:34
:): Moze ktos zrobic reszte przykaldow albo sprawdizc czy ja robie ok?
30 maj 16:02
30 maj 16:04
:): Czyli przy jednorodnych czyli tam gdzie jest 0 po prawej rozwiazujemy rownanie kwadratowe
liczymy pierwisatki i potem rozpatrujemy dla delty wiekszej mniejszej i rownej 0? czy juz nie
30 maj 16:10
:): b) 2.12 r2+r=0
r=0 i r=−1?
30 maj 16:18
:): co dalej w roznnaiach jednorodnych?
30 maj 16:19
:): Moze ktos zrobic 1 przyklad?
30 maj 16:20
Krzysiek: 2.12 b) równ charakterystyczne to r2 +3r =0 r(r+3)=0
więc r1 =0 , r2 =−3
więc y1 =...
y2 =...
30 maj 16:24
:): no wlasnie y= co?
30 maj 16:32
Krzysiek: a co wyżej napisałem? jak mamy dwa rozwiązania to...
30 maj 16:34
:): a i w zad 2.2 w punkcieb mozesz napisac tylko calke mi wyszlo
3 y−2
∫dy∫e
xdx

2 y
30 maj 16:34
:): zatem rozw. równ jednorodnego to y=c1 y1 +c2 y2
30 maj 16:36
:): jak Δ>0 to y1 =er1 t
y2 =er2 t
30 maj 16:36
:): czyli y1=e0 y2=e−3t
30 maj 16:38
Krzysiek: równ. różniczkowe ok, ale całka nie, powinny wyjść 3 całki (przedział dla 'y' rozbić na 3
przedziały )
30 maj 16:43
:): powaznie?
30 maj 16:51
:): ok spoko
30 maj 16:51
Krzysiek: co do równ. różniczkowego to jeszcze stałe: c1 ,c2 musisz wyliczyć wstawiając warunki
początkowe do rozwiązania równ. jednorodnego
30 maj 16:56
:): 2.3 przyklad c
30 maj 16:59
:): czyli?
30 maj 16:59
:): podzielilam obszar na 2 robie po stałym y zmiennym x
ierwszy przedzial
1 2
∫ dy ∫ f(x.y)dx
1/2 1/y
30 maj 17:00
:):
2 y
+∫dy∫dx
1 2
30 maj 17:02
Krzysiek: y(0)=0
0=c
1 y
1 (0) +c
2 y
2 (0)
y'(0)=6
więc obliczasz pochodną za t wstawiasz 0 i przyrównujesz do 6
2.3
c)druga całka po dx to granice odwrotnie
(poza tym, jakbyś całkował po 'dx' to miałbyś tylko jedną całkę

)
30 maj 17:08
:): c1+c2=6?
30 maj 17:31
Krzysiek: to jest pierwsze równanie jeszcze drugie potrzebujesz
30 maj 17:36
:): dobra to nei dla mnei nei ogarne tego
30 maj 17:39