[Z[dpelczar - zadania]]
dpelczar: Tu wklejajcie fajne zadania maturalne dla mnie − poziom rozszerzony
W razie potrzeby liczę na waszą pomoc − z góry dziekuje
26 kwi 18:10
tim: Jaki dział głównie cie interesuje?
26 kwi 18:12
26 kwi 18:17
dpelczar: najgorzej u mnie z prawdopodobieńtwem... wiec sam sie go poucze...
Po protu takie zadanka jak na maturze będą:
logarytmy, wart. bezwzględna, wielomiany, trygonometria (jak mam dobry dizen to mi
idzie), rownania i nierownosci z parametrem... itp...
26 kwi 18:21
tim: Z parametrem [z matury] masz radka

to jest maturalne.
26 kwi 18:22
tim: Zadanie powiedzmy za 3 punkty

mx
2 − 3(m + 1)x + m = 0
Dla jakich m równanie nie ma rozwiązań w zbiorze rzeczywistych
26 kwi 18:24
radek: czyli Δ<0 Δ= [−3(m+1)]2 − 4m2 < 0
26 kwi 18:26
tim: To dla dppelczara chyba
26 kwi 18:26
tim: Wg mnie najlepszym rozw. bedzie rozw. zadan na forum.
26 kwi 18:32
dpelczar: wiec zadanie od timusia

licze delte i wychodzi 5m
2 + 6m +1 < 0 (bo wtedy nie ma rozwiązań = miejsc zerowych)
5m
2 + 6m +1 < 0
(m + 1)( m +
15) < 0
m= −1 m=−
15
równanie nie ma rozwiazania dla m ∈ (−1 ;
15)
zgadza sie
26 kwi 18:40
tim: Przykro mi

Metoda ok, ale gorzej z rozwiązaniem. Spróbuj deltę jeszcze raz.
26 kwi 18:42
dpelczar: racja

ma nie pomnożyłem 1 przez trzy...

wiec ostatecznie bedzie Δ= 5m
2 − 18m +9
5m
2−18 +9 < 0
(m −
35) (m −3) < 0
m=
35 m = 3
nie ma rozwiazan dla m∈(
35 ; 3)
teraz
26 kwi 18:51
tim: Już prawie. Dalej coś namieszałeś (złe znaki)
26 kwi 18:56
xpt: dpelczar − jeżeli Δ<0 to nie ma miejsc zerowych należących do zbioru liczb rzeczywistych.
Radzę, jesli podobne zadanie pojawi się na maturze, to zaznaczyć, bo odpowiedź jest
nieprecyzyjna.
26 kwi 19:02
dpelczar: o matko

ale dalem ciała...

ma być +18
m∈(−3 ;−
35)
26 kwi 19:10
tim: Teraz ok
26 kwi 19:10
tim: Chcesz jeszcze jedno? (z wart. bezwzględną i parametrem?) albo z jakiejś innej kategorii?
26 kwi 19:11
nana: Podstawa AB trójkata ma długość 24 cm. Na boku AC zaznaczono punkty A1, A2, a na boku Bc
punkty B1, B2 w taki sposób,że A1IIB1 i A2B2IIAB. Wiedząc, że IA1B1I=8cm, IA2B2I=20cm,
onlicz stosunek pól:
a) trójkątów A1B1C, A2B2C, ABC
b) figur A1B1C, A2B2B1A1 i ABB2A2
Proszę pomóż

))))
jak najszypciej, chodzi mi głównie o dobre rozpisanie....

)
Z góry dzięki
26 kwi 19:11
dpelczar: jesli Δ< 0 to są zespolone no ale na maturze wiadomo... ale zaznaczyc co ze jesli
mniejsza od zera to nie ma rozwiazan tak
26 kwi 19:11
dpelczar: Tim to dawaj wart bezwzg
26 kwi 19:12
tim: | | 2 | |
Dane jest równanie | |
| + 3| = p z niewiadomą x. Wyznacz liczbę rozwiązań tego |
| | x | |
równania w zależności od parametru p

Za 3−4 punkty. Jak wolisz
26 kwi 19:14
xpt: Jeżeli delta jest mniejsza od zera to nie ma rozwiązań w zbiorze liczb rzeczywistych.
Tak mi moja nauczycielka z liceum poradziła, a nie mógłbym powiedzieć, żeby kiedyś mi źle
doradziła
26 kwi 19:16
dpelczar:
26 kwi 19:17
dpelczar: Te trójkąty są podobne wiec stosunek podstaw bedzie odzwierciedlał ich pola wiec:
| |A1B1| | | P11C | |
| = |
| |
| |A2B2| | | P22C | |
26 kwi 19:20
dpelczar: XPT − rozumiem

wiec tak zrobie
26 kwi 19:20
dpelczar:

Tim masz to z arkuszy chyba

jedno rozwiazanie dla p = 0 i p=3
2 rozwiazania dla p ∈(0,3) u (3,+
∞)
26 kwi 19:28
dpelczar: nana wystarczy

poradzisz juz sobie
26 kwi 19:28
tim: A brak rozwiązań?
26 kwi 19:29
26 kwi 19:32
dpelczar: oczywiscie dla p (−
∞,0)

wiedziałem ze cos mi znajdzieszw rozwiazaniu

ale
w ten sposub sie naucze
26 kwi 19:33
tim: Jeszcze jakieś łatwe ci damy.
Dane są liczby:
Oblicz wartość bezwzględną liczby x = b − a − π
26 kwi 19:34
nana: prosze rozpisz dalej...
26 kwi 19:36
tim: Funkcja f(x) przyporządkowuje liczbom naturalnym (0,12) liczbę ich naturalnych
dzielników, bez 1 i samej siebie. Wykonaj wykres, tabelkę oraz podaj Df, Zwf, miejsca
zerowe, oraz oblicz wartość f(5) + f(3) − √f(4). Te dwa zadania NIE są z arkuszy.
26 kwi 19:37
tim: Co do 1. Wynik nie musi być obliczony, ale ma być w najprostszej postaci
26 kwi 19:39
dpelczar: NANA :
A
1B
1 = 8
A
2B
2 = 20
Reszta analogicznie...
Niech ktos policzy ci podpkt. b bo ja juz nie moge musze leciec... a jesli ci sie spieszy
to popros kogos
26 kwi 20:43
dpelczar: Ok zabiore sie za nie ale dopiero w nocy

bo musze isc... ale dizekuje

bo beda
ciekawe zadania
26 kwi 20:44
nana: ok dzięki wielki...
26 kwi 21:21
dpelczar: Tim nie rozumiem tresci zadania

staram sie czytam po kilka razy i nie wiem... i co
oznacza (0,12) −−> oznacza przedział

0, 1, 2, 3, 4... 11, 12
27 kwi 14:58
tim: Tak, oznacza przedział od (0,12)
27 kwi 15:00
tim: ale zawuaż, że przedział OTWARTY, czyli (0,12) (bez 0 oraz 12)
27 kwi 15:00
Bogdan:
Przedział (0, 12) oznacza zbiór wszystkich (nie tylko całkowitych) liczb od 0 bez zera
do 12 bez 12. Jest to przedział dwustronnie otwarty.
Uwaga: (0, 12) ≠ {0, 1, 2, ... 12}.
27 kwi 15:04
dpelczar: teraz rozumiem

bede kombinował
27 kwi 15:10
tim: Ale UWAGA! W poleceniu interesuje nas tylko naturalne!
27 kwi 15:12
Kasia.z: Dane są funkcje f(x)=3x2−5x i g(x)=(19)−2x2−3x+2. Oblicz dla których argumentów x wartość
funkcji f są większe od wartości funkcji g.
27 kwi 15:15
Kasia.z: w trójkącie ABC dane są: AB=8 BC=3 kąt ACB=60o. Oblicz objętość i pole powierzchni
całkowitej bryły powstałej po obrocie trójkąta dookoła boku BC
27 kwi 15:18
tim: Kasiu.. nie tu, tylko nowe zadanie utwórz.
27 kwi 15:19
dpelczar: to chyba nie zadania maturalne...

Narazie jem...
27 kwi 15:38
Michał Szczotka:): siostra mi przyniosła nowe dzisiaj to ci zaraz coś wkleje
27 kwi 15:43
Kasia.z: ależ to są zadania maturalne

proste są to wiem ale nie wiem jak zabrać się do
tego....naprowadźcie mnie trochę proszę resztę sama wykombinuje...
27 kwi 15:46
Kasia.z: wystąpił malutki błąd miało być:: Dane są funkcje f(x)=3x2−5x i
g(x)=19−2x2−3x+2. Oblicz dla których argumentów x wartości funkcji f są większe
od wartości funkcji g.
27 kwi 15:59
Kasia.z: Dane są funkcje f(x)=3x2−5x i g(x)=(19)−2x2−3x+2. Oblicz dla których
argumentów x wartości funkcji f są większe od wartości funkcji g
27 kwi 16:01
miśka: pomoze ktos mi z zadaniem ?
27 kwi 16:02
Michał Szczotka:): ja
27 kwi 16:28
Michał Szczotka:):
3
x2−5x>3
−2*(−2x2−3x+2)
nie ma nierówności wykładniczych na maturze

wiesz co dalej

?
27 kwi 16:31
27 kwi 16:36
tim: dpelczar dawaj
27 kwi 16:37
dpelczar: zrobie to

jak masz jeszcze jakis to dawaj

bede ok 21 i zamieszcze rozwiazania
27 kwi 16:37
tim: Ok.
27 kwi 16:39
Michał Szczotka:): ja szukam jakiegoś zadania ale znowu dostałem z pochodną albo jakimiś szeregami albo
indukcja a ty raczej delpczar tego nie umiesz co

? mogę ci jakieś przepisać ale coś co
na pewno umiesz to to
1.Usuń niewymierność z mianownika
2. Dla jakich wartości parametru k∈R równanie cos2x+2k=sinx ma przynajmniej jedno
rozwiązanie w przedziale (0;π)
Prosze 2 zadanka jak zrobisz to podam ci następne
27 kwi 16:43
Wito: Macie fajne zadanko z wielomianow:
Liczba 2 jest dwukrotnym pierwiastkiem W(x)=x4+ax3+bx2+20x−4. Wyznacz a i b. Dla
wyznaczonych a i b rozloz ten wielomian na czynniki
27 kwi 17:12
Kris_garg: 1.Usuń niewymierność z mianownika;
odpowiedz to :
1
− −−−−
2
√2
27 kwi 18:02
Kris_garg: dlej usuwając wychodzi
√2
−−−−−
4
27 kwi 18:05
miśka: pomoze ktos z zadaniem?
27 kwi 18:05
Michał Szczotka:): najpierw zastawów się o co chodzi w usuwaniu niewymierności z mianownika
27 kwi 18:06
miśka: pomoze ktos z moim zadaniem do konczyc?
27 kwi 18:07
miśka: bardzo prosze o szybka pomoc musze dokonczyc zad
27 kwi 18:08
miśka: jest ktos kto moze pomoc?
27 kwi 18:09
dpelczar: Umiem pochodne

z szeregami gorzej... indukcja − zalezy...
27 kwi 21:45
Mickej:
1. Dla jakich wartosci parametru a prosta o równaniu y=2x−a jest styczna do okręgu o
równaniu
x
2+y
2−4x−3y=0
2. Wyznacz ekstrema i przedział monotoniczności funkcji o równaniu
gdybyś nie wiedział jak to zrobić to pytaj
27 kwi 21:52
Mickej: Rozwiąż równanie
X3−2,5x2+5x−2=0
27 kwi 22:23
Mickej:
| | 1 | |
W jakim punkcie wykresu funkcji f(x)= |
| należy poprowadzić styczną do tego wykresu |
| | x3 | |
aby pole trójkąta ograniczonego tą styczną i osiami układu współrzędnych było równe
27 kwi 22:45
dpelczar: Z usunięciem niewy,mierności mam problem...

a zadanie drugie to wiec tak:
cos jest "ścieśniony" dwa razy a 2k podnosi wykres cos o jakąś wartość
sądze ze k ∈(0,1)
27 kwi 22:47
dpelczar: MICKEJ − policzyłem pochodną ale Δ<0 co teraz...
27 kwi 22:50
dpelczar: chodzi mi o zadanie x3 − 2.5x2+5x = 0
27 kwi 22:50
dpelczar: no tam na koncu jeszcze −2 jest
27 kwi 22:51
Mickej: nie gdzieś zrobiłeś błąd sprawdź jeszcze raz a ta niewymierność to jest po prostu cudo
27 kwi 22:51
Mickej: wystarczy skorzystać z twierdzenia o pierwiastkach wymiernych a nie pochodną machać
27 kwi 22:54
dpelczar: podpowiedz mi − kurde nie wiem czy mam gorszy dzisiaj dzien czy jestem taki słaby z matmy
27 kwi 23:10
Mickej: ale w którym zadaniu tym równaniu 3 stopnia
| | 1 | |
x= |
| jest pierwiastkiem |
| | 2 | |
27 kwi 23:12
dpelczar: dam sobie dzisiaj spokuj... jestem przemeczony... jutro zobacze na te zadania bo dzisiaj
idzie mi coraz gorzej...
27 kwi 23:26
Mickej: jeszcze mamy czas do matury jeszcze 2 tygodnie
27 kwi 23:27
dpelczar: ale normalnie nie moge sobie z tymi zadaniami poradzic... sadze ze bedzie zle u mnie z
matura...
ale mimo to dziekuje i prosze o pomoc w przygotowaniu sie do niej.. widze ze jestes dobry
i oblukany w matmie... ja osobiscie matematyke lubie i to bardzo... ale niepotrzebnie
sobie zmarnowalem caly rok i dopiero 2−3 mies przed matura zaczalem sie uczyc a tak na
prawde cos robiec z grobej rury to od 1mies i na tym forum zadania robic...
dzieki za zaangarzowanie
27 kwi 23:31
grazia: oblicz wartosci pozostalych funkcji trygonometrycznych wiedzac ze tgα=9/4 i ctgα=−4/9 czy
ktos mi to obliczy?dzieki
28 kwi 08:36
Mickej:
Wykaż, bez użycia kalkulatora i tablic, że
3√5√2+7−3√5√2−7 jest liczbą całkowitą
28 kwi 16:25
dpelczar: Mickej
Liczba całkowita to 14
28 kwi 16:50
Krzysiek: "5m2+18m +9 < 0
(m − 3/5) (m −3) < 0
m= 35 m = 3"
Sorry, ale co to jest? Od kiedy (m+3/5)(m+3)=5m2+18m+9
28 kwi 16:55
Mickej: 14 to liczba całkowita ale tutaj wynikiem jest 2 a nie 14

tylko licze na jakieś sensowne
rozwiązanie z twojej strony
28 kwi 17:05
Mickej: Krzysiek widział kiedyś postać iloczyn ową nie widział wiadome postać to
a(x−x
1)(x−x
2) teraz równe

?
28 kwi 17:08
dpelczar: Miałem pisać krzyśkowi własnie co do postaci iloczynowej.... wiem ze mialem pomyłki w znakach
ale wynik ostateczny(poprawiony) byl dobry

własnie mecze s sie z tymi pierwiastkami...
28 kwi 17:11
Krzysiek: aha, czyli tam po prostu w zapisie twoim nie ma tego a przed nawiasami, zapomniałem o czymś
takim. Nie łatwiej z tego 5m2+18m+9 wyliczyć deltę.
28 kwi 17:36
Mickej: nawet nie wiem o jakiej delcie mówcie
28 kwi 17:41
dpelczar: kurde zamieniałem to na potęgi niewymierne, cudowałem, i mi nie wyszło...
powiedz mi jak to zrobiłes...
28 kwi 17:52
Mickej:
robię sobie równanie że całe to wyrażenie = np k czy jakaś inna literka i na tym działam
podnosze do 3 i dalej to już ładniej wychodzi
28 kwi 17:55
dpelczar: to tak robiłem − podnosiłem do 3 potegi....ale nie dawałem niewiadomej k....
a po podniesieniu do potegi i tak sie pojawialo pierw. 3−topnia z ...... do kwadratu...
28 kwi 18:05
Mickej: doglądam housa i napisze ci rozwiązanie
28 kwi 18:25
dpelczar: MICKEJ:
| | 1 | |
W jakim punkcie wykresu funkcji f(x)= |
| |
| | x3 | |
należy poprowadzić styczną do tego wykresu
| | 8 | |
aby pole trójkąta ograniczonego tą styczną i osiami układu współrzędnych było równe |
| |
| | 27 | |
| | y | | 27y2 | | 16 | |
tgα = |
| = |
| = |
| |
| | | | 16 | | 27x2 | |
| | 1 | | 16 | |
i tu mam problem co dalej bo wyszło mi ze b = |
| − |
| |
| | x3 | | 27x | |
i teraz jak podstawie za wszystko do funkcji liniowej to mi sie normalnie skraca...
przynajmniej wiem ze nie ma błedu rachunkowego... ale co zrobic ... dalej...
28 kwi 18:35
Mickej:
3√5√2+7−
3√5√2−7=k \ ()
3
k
3=(
3√5√2+7)
3−3(
3√5√2+7)
2 3√5√2−7+3(
3√5√2+7)−(
3√5√2−7)
3
k
3=14−3
3√5√2+73√5√2−7(
3√5√2+7−
3√5√2−7)
i teraz
3√5√2+73√5√2−7=1 to chyba oczywiste dalej
3√5√2+7−
3√5√2−7=k to z początkowego podstawienia i otrzymujemy
k
3=14−3k a to ma tylko jedno rozwiązanie
k=2
28 kwi 18:50
dpelczar: jesli mozesz to pokarz mi ze 3√5√2+7 * 3√5√2−7 = 1 nie moge tego udowodnić... nie
wychodzi mi... do twojej pierwszej postaci doprowadziłem(brakuje ci tam jednego pierwiastka i
kwadratu...)
28 kwi 19:01
Mickej: no to nie widać czasem przy takich rzeczach a to to tak
3√a*3√b=3√ab
3√5√2+73√5√2−7=3√(5√2+7)(5√2−7) z różnicy kwadratów
3√50−49=3√1=1 a to drugie to nie teraz bo mnie tu słońce tak jara że zaraz kotka dostane
28 kwi 19:04
dpelczar: kurde ze nie wpadłem na to...
28 kwi 19:08
tim: 100!
28 kwi 19:08
dpelczar: ale fajne zadanie

teraz bede wiedział jak je rozgryść
28 kwi 19:08
dpelczar: 100 silnia

pytasz sie lie to jest

czy 100 postow
28 kwi 19:09
tim: To ostatnie
28 kwi 19:12
28 kwi 19:14
dpelczar: a mozesz mi pomoc z tym wykresem

bo stanąłem w miejscu...
28 kwi 19:18
dpelczar: | | 1 | |
Chodzi mi o zadanie ze styczną... i f(x) = |
| |
| | x3 | |
28 kwi 19:31
Mickej:

wykres jest nieparzysty więc dla x<0 wykres wygląda jak lustrzane odbicie
28 kwi 19:56
ciemny :(: MICKEJ dasz rade to zrobić

Albo tim... albo ktokolwiek
| | 1 | |
W jakim punkcie wykresu funkcji f(x)= |
| |
| | x3 | |
należy poprowadzić styczną do tego wykresu
| | 8 | |
aby pole trójkąta ograniczonego tą styczną i osiami układu współrzędnych było równe |
| |
| | 27 | |
28 kwi 20:12
dpelczar: widze ze ktos tez potrzebuje odpowiedzi na to zadanie ...
28 kwi 20:15
Mickej: wyznacz równanie kierunkowe prostej
f(x)={1}{x
3} a po co ci to zadanie

?
28 kwi 20:19
Mickej: | | 1 | |
f(x)= |
| nawet już mi ułamki nie wychodza |
| | x3 | |
28 kwi 20:20
Mickej: widzę że zero chęci
28 kwi 20:42
dpelczar: Nie wiem jak to zrobić a chęci mam sporo jak widaćze robie cokolwiek

tylko nie było mnie dluga chwile na kompie...
28 kwi 23:15
@Basia: Zadanie ze styczną.
Takich stycznych jest nieskończenie wiele.
prosta y = ax+b przecina oś OY w p−cie (0,b), oś OX w p−cie (−
ba;0)
16a = −27b
2
y = −
2716b
2x + b
dla b=1
y = −
2716x + 1
f'(x) = −
3x4
−
3x4 = −
2716
27x
4 = 16*3
x
4 =
169
x = ±
2√3 = ±
2√33
dla b=2
y = −
274x + 2
−
3x4 = −
274
27x
4 = 3*4
x
4 =
49
x = ±
4√49
itd.
ogólnie:
−
3x4 = −
27b216
1x4 =
9b216
| | 16 | | 24 | | 24 | |
x4 = |
| = |
| = |
| |
| | 9b2 | | 32b2 | | (3b)2 | |
gdzie b∊R\{0}
29 kwi 01:06
dpelczar: Teraz wiem jak sie za to zabrac...

Dziekuje BASIU

A czy mój poczatek rozwiazania był na dobrym tropie


A myślałem ze bedzie jedno rozwiazanie...
29 kwi 10:25
Tomek: Zadanie Maturalne.
Uzasadnij, że jeśli liczby x1, x2 są pierwiastkami równania ax2+bx+c=0, gdzie
ac≠0, to liczby 1/x1, 1/x2 są pierwiastkami równania cx2+bx+a=0
29 kwi 10:43
Kris_garg: z Vieta:
x1*x2= −b/a
1/x1 * 1/x2 = −b/a/c/a = −b/c
czyli ac≠0
Mam pytanie wie ktoś jak wyglada sprawa z tablicami matematycznymi(zestaw wzoró) na maturze
roz. ? do arkuszu egzaminujacy dostaje cale 19 stron jakie sa umieszczone na tej stronie
(Zestaw wzorów matematycznych z CKE)? czy tylko wybrane wzory zgodne z tresca zadan w tescie
maturalnym ?
29 kwi 11:16
Mickej: wszystkie wzory z CKE
29 kwi 11:18
♊: Krisgarg − mozesz zobaczyć jakie wzory są na tych tablicach − po lewej masz menu wybierz
"MATURA Z MATEMATYKI" i na dole masz link do zestawu wzorów.
29 kwi 11:49
Kris_garg: to dobra wiadomość dla mnie bo niekiedy zdarza mi się zapomnieć wzoru a tu go będę miał pod
ręką

aha i mam jeszcze jedno pytanie według tego artykułu NIE może sie pojaic żadne zagadnienie tu
wymienione w zdaniach maturalnych w tym roku ? Posiadam kilka ksiazek przygotowujacych
egzaminujacego do matury i tam polowa jak nie wiekszosc zadan jest z tymi zagadnieniami ? wiec
jak to bedzie tak naprawde bo juz tylko 14 dni a ja dalej nie jestem w 100 % pewny o co tu
chodzi ?
Od 1 września 2007 r. obowiązuje nowa podstawa programowa z matematyki. Różni się ona zakresem
treści od podstawy programowej obowiązującej wcześniej, według której uczona była młodzież,
która przystąpi do egzaminów w roku szkolnym 2008/2009. Mając to na uwadze, dyrektor CKE
ogłosił listę treści, które nie będą sprawdzane na maturze w 2009.
Na egzaminie maturalnym z matematyki na poziomie rozszerzonym nie będą sprawdzane poniższe
treści:
* Twierdzenie o rozkładzie liczby naturalnej na czynniki pierwsze.
* Wzór (a – 1)(1 + a +...+ an−1) = an −1
* Indukcja matematyczna.
* Różnowartościowość funkcji.
* Funkcje parzyste, nieparzyste, okresowe.
* Dwumian Newtona.
* Równania i nierówności wykładnicze i logarytmiczne.
* Nierówności trygonometryczne.
* Wzory redukcyjne.
* Przykłady ciągów zdefiniowanych rekurencyjnie.
* Pojęcie granicy ciągu.
* Obliczanie granic ciągów.
* Suma szeregu geometrycznego.
* Pojęcie funkcji ciągłej.
* Pojęcie pochodnej.
* Interpretacja geometryczna i fizyczna pochodnej.
* Obliczanie pochodnych wielomianów i funkcji wymiernych.
* Związek pochodnej z istnieniem ekstremów i z monotonicznością funkcji.
* Zastosowanie pochodnej do rozwiązywania problemów praktycznych.
* Przykłady przekształceń geometrycznych: obrót.
* Twierdzenie o związkach miarowych między odcinkami stycznych i siecznych.
* Wielościany foremne.
* Rzut prostokątny na płaszczyznę.
* Prawdopodobieństwo warunkowe.
* Wzór na prawdopodobieństwo całkowite.
* Niezależność zdarzeń.
* Schemat Bernoullego.
* Twierdzenie o trzech prostych prostopadłych.
29 kwi 12:27
♊: Książki z zadaniami nie są aktualizowane tak często, jak wymagania egzaminacyjne. Równie dobrze
może się zdarzyć tak, ze w przeddzien egzaminu cos się zmieni w wymaganiach (tak było na
przykład z maturą z języka angielskiego bodajże 2 lata temu).
Ja się i tak uczyłem całej podstawy programowej z liceum na maturę (bo nie chciało mi się przy
powtarzaniu sprawdzać co wywalili a czego nie :P ).
Jednak na chwilę obezną, jeśli nie ukazał się nowszy artykuł to ten jest ważny.
29 kwi 12:34
Mickej: to jest syf a nie bo za takie głupie zadanie z logarytmów albo wykładniczej czy pochodnej było
zawsze po 7 ,8 czy nawet 9 pkt a były proste a teraz dają jakieś kiczowate zadania za 4 pkt i
trzeba kombinować
29 kwi 12:44
Kris_garg: Mógłbyś podać przykład takiego zadania za 4 pkt ?
29 kwi 12:55
Kris_garg: Ja mam takie za (4 pkt) :
Rozwiaż równanie: sinx + √3cosx = 1 . Rozwiązania w przedziale <−π,2π>
29 kwi 12:58
29 kwi 13:00
Mickej: wszystkie zadanie obliczeniowe czyli funkcje logarytmy i jakieś inne pierdoły z ostatnich lat
robię jedynie z jakimi mam problemy to jakieś treściowe pipidułki
29 kwi 13:01
tim: A mam pytanie odnośnie nowej matury

od 2010 (tej obowiązkowej). Poziom podstawowy (jak
czytałem) będzie miał 20−30 zamkniętych, kilka za 2p oraz kilka 4−6 punktów. Czy poziom
rozszerzony również będzie miał tak samo, czy się nie zmieni?
29 kwi 13:02
Kris_garg: Wiem czytalem: tylko mam maly problem mianowice wyszło mi
sin( π/3 + x) = 1/2
xo= π/3 +x = π/6 = −π/6
x = −π/6 + 2kπ ?
i jak dalej z rozwiazaniami
29 kwi 13:04
Mickej: Zamknięte na Poziomie R

chyba kpisz poziom R się nie zmienia no jeszcze może wam
materiał obetną bo zaraz to jeszcze nawet funkcje zabiorą z matury
29 kwi 13:10
tim: Mickej.. A już myślałem, że tak dobrze będzie

. Mickej od 2012 (ja się załapię) mają
połowę obciąć materiału
29 kwi 13:12
Mickej: może zostawią chociaż równania liniowe i twierdzenie Pitagorasa to zdasz
29 kwi 13:15
Bogdan:
sinx +
√3cosx = 1
| | π | | | |
Podstawienie: √3 = tg |
| = |
| |
| | 3 | | | |
| | | | π | |
sinx + |
| * cosx = 1 mnożymy obustronnie przez cos |
| |
| | | | 3 | |
| | π | | π | | π | |
sinx cos |
| + sin |
| cosx = cos |
| |
| | 3 | | 3 | | 3 | |
| | π | | π | | π | | π | |
x + |
| = |
| + k*2π lub x + |
| = π − |
| + k*2π, k € C |
| | 3 | | 6 | | 3 | | 6 | |
| | −π | | π | |
x = |
| + k*2π lub |
| + k*2π |
| | 6 | | 2 | |
29 kwi 13:15
tim: No... Na podstawie ma być kolejność wykonywania działań 2+2*2 i dwa warianty
29 kwi 13:15
tim: 
Nie no żart
29 kwi 13:16
Kris_garg: w odp jest x { − π/6, π/2 i 1 5/6π ? } przedział przypominam <−π,2π>
29 kwi 13:27
Krzysiek: nie rozumiem tego przejścia:
| | π | | π | | π | |
sinxcos |
| +sin |
| cosx=cos |
|
|
| | 3 | | 3 | | 3 | |
na
| | π | | π | |
cos |
| =sin |
| na to wpadłem, ale co się dzieje z tymi cosinusami z lewej strony? |
| | 3 | | 6 | |
29 kwi 13:37
Mickej: z wzoru
sin(α+β)=sinαcosβ+sinβcosα
29 kwi 13:39
Bogdan:

Komu przypominasz? Dokończ zadanie już sam. Wpasuj po prostu podane rozwiązania do podanego
przedziału przyjmując odpowiednią wartość k.
29 kwi 13:45
Krzysiek: heh, racja
29 kwi 13:52
dpelczar: Fajne zadanie − sam tez chwile myslalem skad było przejscie
29 kwi 14:08
Mickej: tak to jest jak się nie robiło zadanek przed maturą
29 kwi 14:11
dpelczar: Nie no... zadan troche robiłem...

ale czasem pomysłu brakuje albo czegos nie zauwaze...
29 kwi 14:17
dpelczar: f(x) 2sinx2x − sinx −1 Wyznacz zbior wartosci funkcji...
2sinx2 − sinx −(sin2x + cos2x )=0
2sin2x − sinx − sin2x − cos2x = 0
sin2x − sinx − cos2x = 0
nie wiem co teraz
sinx (sinx −1) − cos2x = 0 czy jak bo nie wiem
29 kwi 18:42
Mickej: a tam jest sin
2x czy sinx
2
29 kwi 18:44
Mickej: bo raz tak raz tak piszesz
29 kwi 18:44
dpelczar: sin
2x wszedzie
29 kwi 18:46
dpelczar:

wiec powstanie po odjęciu
29 kwi 18:48
Mickej: no to ja robie na 2 sposoby
1. rysuje wykres i odczytuje z niego co i jak
2. robisz tak
sinx=t t∊<−1;1>
2t
2−t−1=0
i teraz pierwsze co robisz to sprawdzasz czy wierzchołek należy do przedziału <−1;1> jesli tak
to sprawdzasz jaką wartość przyjmuje następnie sprawdzasz dla skrajnych wartosci przedziału i
juz masz zbiór wartosci
29 kwi 18:48
dpelczar:

czy dobrze wysle


ale zostanie jeszcze wykres cos
2x... i nie wiem...
29 kwi 18:50
Mickej: jak zabierasz się za rysowanie to
2sin
x−sinx−1 to perfekcyjna postać nie przekształcaj
29 kwi 18:54
tak:
29 kwi 18:56
dpelczar:

aaaa wiem ze juz zle mam... wykrs po odjeciu sin
2x − sinx to bedzie tak jak teraz mam wyzej ..
29 kwi 18:57
dpelczar: w sumie
29 kwi 18:58
Mickej: jak widze jak ty te wykresy rysujesz to normalnie
jak sin
2x−sinx może osiągać wartość −2

?
29 kwi 19:00
29 kwi 19:01
13LateK: wyznacz wszystkie wartości α (α≠kπ, keC), dla których trzy liczby ctgα, sinα, 16cosα, w
podanej kolejności tworza ciąg geometryczny
29 kwi 19:03
dpelczar: Mickej:
wyszło mi
2t
2 −t −1 =0
t
2 = 1
potem podstawiłem (−1) za t wyszło mi 2=0 czyli sprzeczne
za t podstawilem 1 i wyszło 0=0 czyli rownanie prawdziwe
z tego wnioskuje ze −1 nie nalezy do wykresy wiec t ∊ (−1, 1>
| | 1 | | π | | π | |
chyba ze mam zrobic tak − |
| = sinx −−−> x = − |
| i π− |
| + 2*k*π |
| | 2 | | 6 | | 6 | |
1 = sinx −−−−> x = 0 i x = π + k*π
ale nie wiem co dalej czy to wystarczy...
29 kwi 19:14
dpelczar: | | π | |
kurde.... sorryyy 1 = sinx −−−> x = |
| + 2*k*π przepraszam za pomyłke |
| | 2 | |
29 kwi 19:15
Mickej: nie tak patrz
wierzchołek
| | 1 | |
p= |
| czyli należy i dla tego argumentu będzie minimum bo ramiona skierowane do dołu |
| | 4 | |
wyznaczamy wierzchołek
q=−1
dla skrajnych wartosci to
f(−1)=2+1−1=2
f(1)=2−1−1=0 czyli zbióra wartosci to <−1;2>
29 kwi 19:18
dpelczar: | | 1 | |
aha ale dla P( |
| ; −1) to chyba max bedzie  |
| | 4 | |
29 kwi 19:22
dpelczar: kurcze to łatwiejszy algorytm takich zadan
29 kwi 19:23
Mickej:
−1 to raczej min a maks to 2
29 kwi 19:24
dpelczar: ale chodzi mi ze wierzchołek to bedzie wart max

a ty napisałes min i nie wiem
29 kwi 19:24
dpelczar: a teraz takie zadanko na 5pkt
| | x2+2x−6 | |
f(x) = |
| na przedziale < −4 , 1> |
| | x+5 | |
wyznacz najmniejsząi najwieksza wartosc
29 kwi 19:30
Mickej: nawet pochodnej nie trzeba robić

ale to nie teraz za 30 min to zrobie
29 kwi 19:32
dpelczar: ok bo wiem ze wart bedzie najmniejsza kiedy mianownik bedzie najwiekszy

a wartosc najwieksza kiedy mianownik bedzie najmniejszy

dobrze mysle
29 kwi 19:37
Mickej: nie koniecznie
29 kwi 19:38
dpelczar: aha bo licznik jest zmienny ...
29 kwi 19:40
Mickej: ekstrema należą do przedziału niestety więc trzeba pochodną machnij jeśli możesz
29 kwi 19:47
dpelczar: ok
29 kwi 19:49
dpelczar: pochodna wyszła
29 kwi 19:52
Kris_garg:
q=−1 ? czemu −1

Δ= −1
2 − 4 * 2 * −1 = 1+8 = 9
q= 9/ 4*−2 = −9/8
29 kwi 19:52
29 kwi 19:53
dpelczar: nie rozumiem Kris o co ci chodzi...
29 kwi 19:54
Kris_garg: poprzednie zadanie jak mu wyszyszło −1 = q ? przeciez Δ= 9 a = 2 wiec
q= 9/4*2 = 9/8 a nie −1
29 kwi 19:58
dpelczar: | | 9 | |
tak  ma być |
| ale juz takich małych błędów mu nie wytykałem − bo wiedziałem juz jakie |
| | 8 | |
jest rozwiazanie
29 kwi 20:00
dpelczar: MIckej ja musze isc bede dzisiaj ok 24

jak siedzisz do pozna to porobie jakies zadania

i
jeszcze raz dziekuje za pomoc
29 kwi 20:01
dpelczar: pochodną policzyłem ale co dalej... dokoncz kiedy mozesz narqa
29 kwi 20:02
Kris_garg: Przyjemne zadanko za 4 pkt:
W trójkącie ABC boki AB i AC mają odpowiedni długość 4 i 6 , a kąt przy wierzchołku A to 60.
Oblicz długość cześć dwusieczne kata BAC zawartej w trójkącie ABC ?
29 kwi 20:20
Mickej: brzydka ta pochodna ma być taka
| | (x2+2x−6)'(x+5)−(x2+2x−6)(x+5)' | |
f'(x)= |
| |
| | (x+5)2 | |
| | (2x+2)(x+5)−(x2+2x−6)1 | |
f'(x)= |
| |
| | (x+5)2 | |
funkcja wymierna osiąga ekstrema gdy licznik =0 czyli
x
2+10x+16=0
Δ=100−64=36
√Δ=6
badamy znak pochodnej i dla −8 osiąga min a dla −2 maksimum tylko że −8 nie należy do
przedziału więc musimy sprawdzić dla skrajnych wartosci naszego przedziału
29 kwi 20:23
Mickej: wyznaczyć bok BC z tw cosinusów pozostałe jeden kąt przy podstawie i dwysieczna
29 kwi 20:25
Kris_garg:

A nie lepiej Pabc= Pabd +Pacd
wzór P= 1/2absinα
Odp:
AD = 12
√3/5
29 kwi 20:34
Mickej: każdy robi jak lubi
29 kwi 20:36
Kris_garg: Zadanie za 3pkt:
Wyznacz równanie obrazu prostej l o równaniu 2x−3y−5=0 w jednokładności o środku S=(o,−3) i
skali k= −2 ?
29 kwi 20:39
Mickej: nie wiesz jak to zrobić czy dorzucasz zadania delpczarowi

?
29 kwi 20:40
Kris_garg: dziele sie zadaniami maturalnymi z innymi uczestnikami forum przy okazji można poznać kilka
rozwiązań jednego zadania
29 kwi 20:42
Mickej: to lepiej w poscie Koczera

tam wczoraj maturzyści machali
29 kwi 20:44
Kris_garg: Ide ogladać LM !
ARSENAL

Prawdopodobienśtwo że wygra arsenal moim zdaniem 90 %

narazie
29 kwi 20:48
Bogdan:

W sprawie dwusiecznej w trójkącie.
| | 12√3 | |
Wg Krisgarga |AD| = |
| ≈ 4,16. |
| | 5 | |
Jeśli |AB| = 4, to w omawianym trójkącie długość dwusiecznej AD jest mniejsza od 4.
29 kwi 21:18
POMOCY:

c
2 = 4
2 + 6
2 − 2*4*6* cos60
o
c
2 = 28
c = 2
√7
| | 4*0.9816 | |
s= |
| = 4.15 |
| | 0.9455 | |
Tak mi wyszło... ale powinno byc s<4 ale nie wiem...
30 kwi 00:05
gregory: ja mam zagadke

pewnie już ją ktoś tutaj widział ale napisze

a = b
a
2 = ab
a
2 − b
2 = ab − b
2
(a + b )( a − b ) = b( a − b )
a + b = b
2b = b
2 = 1
30 kwi 01:55
gregory: gdzie tutaj jest błąd
30 kwi 01:56
tim: Widz, s którym miejscu, ale nie wiem dlaczegO O.O
30 kwi 08:23
tim: Już wiem
30 kwi 08:27
Mickej: podzieliłeś przez 0 to nie zagadka
30 kwi 09:18
dpelczar: bez kalkulatora porównaj liczby:
| | sin19osin7o+sin71ocos367o | |
a= |
| |
| | 2sin282o | |
30 kwi 18:33
Mickej: sin71=cos19

cos367=cos7

to z pamięci przerobiłem ale chyba tak ma być
sin19sin7+cos19cos7=cos2=sin88
30 kwi 18:41
dpelczar: Moj login dpelczar − zmieniam nick na Damian
30 kwi 18:43
Mickej:
1. Rozwiąż układ równań
a)
b)
x+ay=b
ax−by=c
c)
|x
2−5|=1
x+y=5
2. Rozwiąż nierówność
a)
|x−2|<x+10
b)
|1−|x||≤3
| | f(2) | |
3. trójmian f(x)=ax2+bx+c ma pierwiastki −1 i 3 oblicz |
| |
| | f(1) | |
4. rozwiąż równanie, nierówność
a)
3x
6+4x
4+5x
2=0
b) x
5−4x
3−8x
2+32≥0
30 kwi 21:30
Mickej: Wyznacz wartość wyrażenia
log32*log43.......log109
30 kwi 21:31
Mickej: ostatni log ma być
log109
30 kwi 21:34
Wito: zamien wszystkie logarytmy, na logarytm z podstawa 10 i ladnie sie uprosci
30 kwi 21:40
Wito: i wyjdzie log102
30 kwi 21:42
Mickej: tu wrzuca się zadanka dla deplczara

bez podpowiedzi
30 kwi 21:42
Klara: 4 a)
x2( 3x4 +4x2 +5)=0
x = 0 −−− pierw. dwukrotny
w drugim delta < 0 −−− wiec nie ma pierw.rzeczywistych
b) x3( x2 −4) −8(x2 − 4)=0
( x 2 −4)( x3 − 8) =0
( x −2)(x +2)( x −2)( x2 +2x +4)=0
x= 2 x = −2 −− pierw. dwukrotny x2 +2x +4 −−− brak pierw. rzeczywistych
30 kwi 21:43
Wito: ok juz bede wiedzial
30 kwi 21:46
dpelczar: wiec robie
30 kwi 22:07
dpelczar: jesli sobie nie poradze to wtedy poprosze o pomoc

Układ równań
a)
(x+2)(y+1) − xy = 0
2y = −2 −x
(y−1)(x+3) = xy
3y−x−3 = 0
−6−3x = 2x+6
−5x = 12
30 kwi 22:12
dpelczar: | | 12 | |
zapomniałem minusa   ma byx x= − |
| |
| | 5 | |
30 kwi 22:25
Eto Klara: 
dla pewności podstaw i sprawdź
30 kwi 22:29
dpelczar: układ b)
x+ ay = b
ax −by=c
| 1 a |
det | a −b | = −b−a2
det1 = b a = −b2 −ac
c −b
det2 = 1 b = c − ab
a c
30 kwi 22:47
dpelczar: układ c)
|x
2 −5| =1
x+y =5
x
2 −5 = 1 x
2 +5 ≥0
−(x
2 −5) =1 x
2+5 <0
x =
√6 v x=−
√6
x
2 = 4
x= 2 v x= −2
x = 5 −y
|(5−y)
2 −5| = 1
(5−y)
2 −5 =1
−[(5−y)
2 −5] =1
y
2 −10 +19 =0
√Δ = 2
√6
y
1 = 5 −
√6
y
2 = 5+
√6
pary liczb
x =
√6 y=5−
√6 oraz
x=−
√6 y = 5+
√6
spełniają te rownania

DOBRZE
30 kwi 23:10
dpelczar: dla x =2 i x=−2 nie pisalem bo oczywiste ze wtedy równania wyjdą sprzeczne

wiec nie pisalem
w rozwiazaniu bo dyza zabawy
30 kwi 23:17
Michał Szczotka:
gdy x=2 lub x=−2 uzyskujemy podstawiająć do x+y=5
x=2 x=−2
y=3 y=7
30 kwi 23:17
Michał Szczotka:
|2
2−5|=1
|−1|=1
2+y=5 ==>y=3
30 kwi 23:19
Michał Szczotka: Zbadaj monotoniczność ciągu
30 kwi 23:22
Damian: ok zrobie je za chwile idem jesc
30 kwi 23:24
Klara:
zad/ dla jakiej wartości parametru "k"
równanie: I 11 − x2I =k ma trzy rozwiazania
1 maj 00:03
Bogdan:
Klaro, stosuj przy ułamkach dużą literę U
1 maj 00:06
Klara: Tak Bogdanie , wiem ale chodziło mi o moduł całego ułamka
1 maj 00:12
1 maj 00:13
Damian: | | |1| | | 1 | |
czyli chodziło ci o |
| = k ale ze to to samo co |
| = k |
| | |1−x2| | | |1−x2| | |
to rozumiem o co chodzi

zaczne te zadania rano robic bo jstem juz padniety...
1 maj 01:10
Michał Szczotka: dla k=1

są 3 rozwiązania
1 maj 11:13
Klara:
1 maj 12:17
Michał Szczotka: wygrałem cukierka za rozwiązanie
1 maj 12:18
Klara: <mars>
1 maj 12:20
Klara: Witam

Zad: Dla jakich wartości parametru "m"
proste y = x +m i y = mx − 4 przecinają się w punkcie należącym
do symetralnej odcinka AB o końcach : A(1,1) B( − 3, 5)
1 maj 12:43
Kris_garg: Wykaż że jeśli a, b , c sa dlugościami boków trójkąta, to długość srodkowej Sa, opuszczonej na
bok o długości a wyraża się wzorem : Sa= 1/2 √2b2 + 2c2 − a2 ?
1 maj 13:06
Klara:

Zastosuj wzór cosinusów"
c
2 =(
12a)
2 +s
a2 − 2*
12a*s
a*cos(180
o− β) =
a24 + s
a2 +a*s
a*cosβ
podobnie:
b
2 = (
12a)
2 + s
a2 − 2*
12a*s
a*cosβ=
a24 +s
a2 − a*s
a *cosβ
dodając stronami obydwa równania otrzymasz:
c
2 + b
2 = 2s
a2 +
12a
2
dalej juz tylko przekształć i oblicz I s
aI
1 maj 13:39
Kris_garg: możesz mi to wytłumaczyc jaśniej jak − 2 * 1/2a = a ? czemu nie −a ? i gdzie i jak uprościło
się to 180 − β ?
1 maj 13:54
Klara: cos( 180o − β) = − cosβ −− ze wzorów redukcyjnych ( IIćw więc os ujemny)
wiesz już ?
1 maj 13:58
Kris_garg: ok ale dlalej nie umiem tego przeksztalcic do tej postaci z tresci zdania ? nie wychodzi mi to
samo
1 maj 14:15
Kris_garg: Sa= c + b − a czyli Sa= 1/2 √2b2 + 2c2 − a2 ? tak ?
1 maj 14:20
Damian: Rozwiazanie nierówności od Michała....
|x−2| − x−10 < 0
w przedziale (−
∞,2>
−(x −2) −x −10 <0
−x +2 −x −10 <0
−2x <8
x >4
w (2;+
∞)
x −2 −x −10 <0
−12 <0
z tego wynika ze w przedziale (2;+
∞) nierówność x−2 −4 −10 <0 ma nieskonczenie wiele rozwiazań
Dobrze myśle

Biorąc pod uwagę że w ogóle myślę
1 maj 14:21
Damian: Nierówność − kolejna od Michała

|1−|x|| ≤3 założenie |x|≥0 − zawsze wiec
|1−x|≤3 1−x ≥0
x≤1
|1−x| ≤ 3 ⋀ |1−x| ≥ −3
1−x ≤ 3 1−x ≥ −3
−x ≤ 2 −x ≥−4
x ≥ −2 x ≤ 4
x∊ <−2 ; 4>

Zgadza się
1 maj 14:29
Kris_garg: Zad. za (6 pkt.)
Narysuj wykres
1−|x|
f(x)= −−−−−−−−−
|x| −2
Korzystajac z wykresu funkcji f:
−odczytaj dla jakich argumentów funkkcja f przyjmuje wartści dodatnie
−wyznacz wszystkie wartości parametru k, dla ktorych równanie f(x) = k jest sprzeczne
1 maj 14:39
Michał Szczotka: wpadłem na 5 min i spadam dalej prezentacji się uczyć co do moich nierówności
|x−2|<x+10
Lewa strona jest zawsze dodatnia więc dla ujemnej strony prawej nierówność nie ma sensu więc
gdy x<−10 równanie nie ma sensu sprawdźmy
dla x≥−10
|x−2|<x+10 podnosimy obu Stronnie do kwadratu możemy ponieważ obie strony w rozpatrywanym
przedziale ≥0 i uzyskujemy
x2−4x+4<x2+20x+100
24x>−96
x>−4
a skoro rozpatrywaliśmy w przedziale x≥−10 i x wyszedł nam x>−4 to rozwiązaniem jest
x∊(−4;∞)
co do drugiej to ja to robię tak
korzystając z tożsamości
|x|≤a
−a≤x≤a uzyskujemy
−3≤1−|x|≤3
−4≤−|x|≤2 mnożymy przez(−1)
−2≤|x|≤4 |x| zawsze większe od −2 więc nie ma sensu rozpatrywać
|x|≤4
−4≤x≤4
odp x∊<−4;4>
1 maj 14:52
Kris_garg: Nie potrafie tego narysować
dla x<2,
∞)
1−x
f(x) =−−−−−−−
x−2
dla x(−
∞,−2>
1+x
f(x)= −−−−−−−
−x−2
1 maj 14:53
Damian: Od Michała:
3x
6 + 4x
4 + 5x
2 =0
x
2 (3x
4 + 4x
2 + 5) = 0 x
2 = t
t(3t
2 + 4t + 5) = 0
t= 0 v 3t
2 + 4t + 5 = 0
Δ = 16 − 60 = −44
I co teraz






Jeżeli pochodna to]
3t
2 + 4t +5 = 0
6t + 4 = 0
6t = −4
i co teraz

POmoże mi ktos z tymi końcówkami zadań
1 maj 14:53
Damian: Michał

czyli mam źle


bo jak sprawdziłem przedział <−2 ; 4> to sie zgadzało...

chodzi mi o pierwszą wart. bezwzględna
1 maj 14:57
Damian: Kros Garg...
|x|−2 ≠ 0 wiec x≠ −2 i x ≠2
zaraz napisze reszte ...

jak potrafie
1 maj 15:00
Michał Szczotka: brakuje ci w rozwiązaniu przedziału bo ty masz
<−2;4> a rozwiązaniem jest <−4;4> będę za godzinę jak by co
1 maj 15:07
Damian: Kolejne zadanko od MICHAŁA
| 1−x | | −(−1+x) | | (x−2)−1 | | −(x−2) | | 1 | | 1 | |
| = |
| = |
| = |
| − |
| = − |
| − 1 |
| x−2 | | x−2 | | x−2 | | x−2 | | x−2 | | x+2 | |
| 1+x | | (x+2)−1 | | x+2 | | 1 | | 1 | |
| = |
| = |
| − |
| = |
| + 1 |
| −x−2 | | −(x+2) | | −(x+2) | | −(x+2) | | x+2 | |
| 1 | | 1 | | 1 | |
| −−[SOX]−−> − |
| −−>[2,−1]−−> |
| +1 |
| x | | x | | x−2 | |
Dobrze

1 maj 15:20
Damian: Plissss powiedzcie ze dobrze...

bo sie staram jak moge ...

a jesli zle to powiedzcie
gdzie jest błąd...
1 maj 15:21
Damian: Przepraszam o zadanie było od Krisa
1 maj 15:22
Damian: zadanie od MICHAŁA
x5 − 4x3 −8x2 + 32 ≥0
x3(x2 −4) −8 (x2 − 4) ≥0
(x3 −8)(x2 −4)≥0
x = 2 x=2 x=−2
1 maj 15:27
Damian:
1 maj 15:29
Damian: x≥0 ⇔ x∊<−2,2> ⋃ <2,+
∞) ⇒ x∊<−2,+
∞)
Mam rację


popatrzcie na moje rozwiazania czy robie dobrze prosze...
1 maj 15:31
Damian: Zadanie z logarytmami... zamieniłem podstawy − wszystko sie uprosciło i wyszło log10 2
1 maj 15:39
Bogdan:
Dobrze Damian, ale trzeba dopisać:
(x3 −8)(x2 −4) ≥ 0
(x − 2)(x2 + 2x + 2)(x − 2)(x + 2) ≥ 0
(x − 2)2(x + 2)(x2 + 2x + 2) ≥ 0
1 maj 15:42
Damian: Klaro zad 4 b) wyszlo nam podobnie ale wydaje mi sie ze masz błąd...

bo pierw. dwukrotnym
jest "2" a trzykrotnym jest "−2"
1 maj 15:42
Damian: hmmm Bogdanie... czyli −2 jest podwójnym miejsc. zerowym

hmmm czyli wykres mam zle...

własnie dochodze do tego co napisałes...
1 maj 15:46
Damian: aaaaaa

juz wiem

2 jest podwójnym a −2 pojedynczym − znaki mi sie pomyliły jak
patrzyłem na twoje rozwiazanie

CZYLI MAM DOBRZE

jupi
1 maj 15:47
1 maj 15:48
Damian: a Bogdanie mam pytanie
Jesli nie napisze takiej formy jak ty mi właśnie pokazałes, ale dobrze narysuje wykres i
zaznacze przedziały prawidłowo to uznają mi to na maturze jako dobre rozwiazanie czy
niepełne
1 maj 15:52
Damian: Zadanie z ciągiem
Zbadaj monotoniczność ciągu:
| | (n+1)! (n+2)(n+3)(n+1) | | n!(n+1)2(n+2)(n+3) | |
an+1 = |
| = |
| |
| | 5n+1 | | 5n *5 | |
| an | | n!(n+1)(n+2)n | | 5n * 5 | | 5n | |
| = |
| * |
| = |
| |
| an+1 | | 5n | | n! (n+1)2(n+2)(n+3) | | (n+3)(n+1) | |
Tylko teraz nie wiem co zrobić...

sprawdzic czy wynik jest ≥0 czy co....
1 maj 16:23
Michał Szczotka:
monotoniczność ciągu badamy w następujący sposób
a
n−a
n−1<0
gdy spełniona jest nierówność ciąg jest rosnący gdy jest sprzeczna ciąg jest malejący
a gdy wychodzi nam 0 po obu stronach nierówności ciąg jest stały
1 maj 16:28
1 maj 16:29
Bogdan:
Damianie, jeśli na rysunku zaznaczysz liczby −2 oraz 2, to musisz wcześniej je wyprowadzić
rachunkowo i trzeba te rachunki pokazać.
1 maj 16:29
Damian: Rozumiem

juz licze dalej
1 maj 16:40
Bogdan:
| | (n + 3)! (n + 1) | | (n + 2)! (n + 3) (n + 1) | |
an+1 = |
| = |
| |
| | 5n+1 | | 5 * 5n | |
| | (n + 2)! (n + 3) (n + 1) | | (n + 2)! n | |
Badamy znak różnicy: an+1 − an = |
| − |
| = |
| | 5 * 5n | | 5n | |
| | (n + 2)! | | (n + 3)(n + 2) | |
= |
| * ( |
| − 1) = ... |
| | 5n | | 5 | |
Jeśli a
n+1 − a
n > 0 to ciąg a
n jest rosnący,
jeśli a
n+1 − a
n < 0 to ciąg jest malejący.
1 maj 16:41
Damian: czyli moge zrobić tak...
an+1 − an >0
1 maj 16:42
Damian: aha rozumiem
1 maj 16:42
Damian: wyszło mi takie cosik....
| n! (n+1)2(n+2)(n+3) − n!(n+1)(n+2) n*5n | |
| >0 5n * 5 >0 |
| 5n *5 | |
n!(n+1)(n+2) [ (n+1)(n+3) − n*5
n ]>0
n!(n+1)
2(n+2)(n+3) − n! (n+1)(n+2) * n5
n > 0
n!(n+1)(n+2) [(n+1)(n+3) − n5
n] > 0
n! (n+1)(n+2) = 0
n! =0 n=−1 n = −2 (n+1)(n+3) − n5
n = 0
n=0 n
2+4n+3 − n5
n = 0
n
2 + 4n + 3 nie ma pierw w zbiorze liczb rzeczywistych
−n*5
n = 0 5
n > 0
−n = 0
n=0
Nie wiem czy jest dobrze... oceńcie co i jak...
1 maj 16:58
Damian: mam rysować wykres wielomianu

1 maj 17:00
Michał Szczotka: nie nie

przy ciągach się nie rysuje

nie możesz z nierówności przechodzić na równość
przyrównując coś do zera

są 2 sposoby rozwiązywania takich zadań książkowy ten który
zaproponował Bogdan albo taki bardziej nie książkowy jak ci podawałem tylko przy moim gdy coś
opuszczasz to zawsze uzasadniaj dlaczego tak robisz:0
1 maj 17:37
Damian: Ale.... nie potrafie....

nie łapie
1 maj 17:47
Damian: Po prostu sie gubie ...
1 maj 17:47
Michał Szczotka: ja spadam na grila

pamiętam że jakiś czas temu było parę zadanek tego typu na forum
poszukaj

ładnie rozwiązane były

jeśli nie znajdziesz to ja rozhukam to zadanko
1 maj 17:50
Bogdan:
| (n + 2)! | | (n + 3)(n + 2) | |
| * ( |
| − 1) = |
| 5n | | 5 | |
| (n + 2)! | | (n + 3)(n + 2) − 5(n + 3)(n + 2) | |
| * |
| = |
| 5n | | 5 | |
| (n + 2)! | | (n + 2)! | |
| * (−4*(n + 3)(n + 2))= −4 * |
| * (n + 3)(n + 2) < 0 |
| 5*5n | | 5*5n | |
| | (n + 2)! | |
ponieważ: −4 <0, |
| > 0, (n + 3)(n + 2) > 0, n ∊ N+ |
| | 5*5n | |
Ciąg a
n jest malejący.
1 maj 17:55
Damian: Panie Bogdanie a nie moge wpasc skąd sie wzięła druga linijka... zamiana −1 na ułamek ale jak
1 maj 18:21
Michał Szczotka: to jest błąd każdemu zdarzają się pomyłki
1 maj 22:11
Damian: Możę pan wytłumaczyc

Nie moge do tego dojsc
1 maj 22:11
Bogdan:
Proszę wykonać działanie: x − 5x =
1 maj 22:17
Damian: x − 5x = −4x
1 maj 22:20
Bogdan:
To niech x = (n + 3)(n + 2).
(n + 3)(n + 2) − 5(n + 3)(n + 2) = proszę dokończyć
1 maj 22:22
Damian: 
teraz juz wiem

DZIĘKUJE

wynik to −4(n+3)(n+2)
1 maj 22:29
Bogdan:
Tak i nie ma błędu, jak sugerował Michał.
1 maj 22:33
Klara: Witam

poprawimy:
a
n= U{(n+2)!*n}{5
n
| | (n+2)!*(n+3)(n+1) | |
an+1= |
|
|
| | 5*5n | |
zatem różnica a
n+1 − a
n =
| | (n+2)!*n | |
= U{(n+2)!*(n+3)(n+1)}{5*5n − |
| =
|
| | 5n | |
| | (n+2)! | | (n+3)(n+1) | |
= |
| *( |
| − n)=
|
| | 5n | | 5 | |
| | (n+2)! | | n2 +5n +3 − 5n | |
= |
| *( |
| =
|
| | 5n | | 5 | |
wyrażenie ( n+2)! >0
5
n >0
n
2 +3 >0
5>0
więc cała róznica >0 −−− zatem ciąg jest rosnący
1 maj 22:39
Damian: nie mowiłem nic obłędzie tylko nie wiedziałem co z czego...
1 maj 22:39
Bogdan:
Witam Klaro, co tak późno się pojawiasz. Uwijam się tu dzisiaj jak w ukropie, no i uciekło
mi
n. Dziękuję za poprawienie.
1 maj 23:33
Klara: Witam Bogdanie, dzisiaj Świeto Pracy

Majówkę zaliczyłam

...... teraz patrzę jak się uwijasz

Cześć pracy


1 maj 23:38
Kris_garg: Witam
Zadanie (6pkt.) :
Przekrój stożka wyznaczony przez wierzchołek i cięciwę podstawy jest trójkątem równobocznym o
polu 16√3. Płaszczyzna tego przekroju tworzy z płaszczyzną podstawy stożka kąt o mierze π/4,
Oblicz objętość stożka?
2 maj 10:36
Kris_garg: Zadanie (4pkt.):
Wykaż że jeśli suma częściowa ciągu (an) wyraża się wzorem Sn= n(2n−3) dla n∊N, to ciąg an jest
ciągiem arytmetycznym.
2 maj 10:39
Michał Szczotka: no fakt nie są trudne tylko w drugim zastanawiam się co oznacza suma częściowa

cienko u mnie
z taką teorią ale wykazać bym wykazał
2 maj 10:42
Kris_garg: Zadanie (4pkt.)
W okrąg o promieniu długości r wpisano kwadrat, w który następnie wpisano okrąg, a w ten okrąg
znowu wpisano kwadrat itd. Oblicz sumę pól wszystkich wpisanych kwadratów?
2 maj 10:56
Kris_garg: Zadanie (6 pkt.):
Graniastosłup prawidłowy trójkątny, w którym krawędź podstawy ma długość 12 cm, a wysokość 9
cm, przecięto płaszczyzną przechodzącą przez krawędź podstawy dolnej i środki wóch krawędzi
podstawy górnej. Oblicz pole otrzymanego przekroju i miarę kąta nachylenia przekroju do
płaszczyzny podstawy?
2 maj 11:08
Kris_garg: Zadanie (9 pkt.) :
Rozwiąż nierówność:
2−sinx + 4−sinx + 8−sinx + ... ≥ 0,(9)
2 maj 11:11
Michał Szczotka: to z kwadratem odpada na na maturze nie ma szeregu geometrycznego ostatnie tak samo
2 maj 11:41
Krzysiek: Jezscze co do zadania z ciągiem to:
| | (n+2)!*(n+3)(n+1) | |
an+1= |
|
|
| | 5n*5 | |
| | (n+2)! | |
więc skąd potem przy mnożeniu jest an= |
| gdzie się podziało jedno n?
|
| | 5n | |
| | (n+3)(n+1) | |
an+1= |
| −n tu to już w ogóle nie wiem co sięstało... |
| | 5 | |
2 maj 11:51
Michał Szczotka: jak się nie wie skąd się coś wzięło to się robi po swojemu miałem to zadanie na sprawdzianie
kiedyś i zrobiłem je na max pkt

ja np nie rozumiem w rozwiązaniu Bogdana dlaczego
| n+2)! | | (n+3)(n+2) | | n+2)! | | (n+3)(n+2)−5(n+3)(n+2) | |
| * ( |
| −1)= |
| *( |
| ) |
| 5n | | 5 | | 5n | | 5 | |
przecież jeśli próbował bym to rozbić to
| (n+3)(n+2)−5(n+3)(n+2) | | (n+3)(n+2) | |
| ≠ |
| −1 |
| 5 | | 5 | |
ale może tylko mi się wydaje
2 maj 12:10
Bogdan:
Michale, uciekło mi n.
Zobacz wyżej wpis Klary (ten z czerwoną literką n).
2 maj 14:39
@Basia:
Zadanie kris−garg
2
−sinx + 4
−sinx + 8
−sinx + ... ≥ 0,(9)
Lewa strona jest sumą nieskończoną ciągu geometrycznego, w którym
|q|<1
2
sinx>1
2
sinx>2
0
sinx>0
x∊⋃
k∊ℂ(0+2kπ; π+2kπ)=⋃
k∊ℂ(2kπ; 3kπ)
wtedy i tylko wtedy można zastosować wzór na sumę nieskończoną
dla wszystkich pozostałych x czyli x∊⋃
k∊ℂ<kπ; 2kπ>
nierówność jest spełniona ponieważ
| | 1 | |
q= |
| >1 czyli suma S=+∞ |
| | 2sinx | |
a +
∞ > 0,(9)
Prawa strona jest sumą nieskończoną ciągu
0,9 + 0,09 + 0,009+........
czyli geometrycznego, w którym
a
1 = 0,9
q = 0,1
dalej już sobie poradzicie
2 maj 15:15
Kris_garg:

Zadanie z kwadratem :
d= a
√2
r= 1/2a
√2
1/2a
√2= r / 1/2
a
√2= r/2
a=r
√2
a1(czarna kropka) =r
√2 a q=
√2/2
czyli P= a
2 = 2r
2 , q
2= (
√2/2)
2 = 1/2
gdzie |q|< 1
a1
S= −−−−−− = 2r
2 * 2/1 = 4r
2
1− q
3 maj 11:19