Trygonometria <3 Rodney:

	1
Uzasadnij, że sin(10)*cos(20)*cos(40) =
	8

Tam powinny być stopnie, ale nie wiem czy jest tutaj ten symbol. Nie zauważyłem w każdym razie. Może zanim ktoś mi napisze gotowe rozwiązanie to proszę o próbę nakierowania mnie

Maslanek: Spróbuj różnicami kątów cos20=cos(30−10) cos40=cos(60−20) sin10=sin(30−20)

Aga1.: Pomnóż licznik i mianownik przez 8cos10⁰ i korzystaj 3 razy ze wzoru 2sinαcosα=sin2α a na końcu sinα=cos(90⁰−α)

Mila: sin(10)*cos(20)*cos(40)= =cos80*cos20*cos40=

	8*sin20*cos80*cos20*cos40
=		=
	8sin20

	4sin40*cos80*cos40
=		=
	8sin20

	2sin80*cos80
=		=
	8sin20

	sin160		sin20		1
=		=		=
	8sin20		8sin20		8

Rodney: dziekuje bardzo za odpowiedzi moj matematyk zaproponowal inne rozwiazanie mowil, ze lepiej nie wciagac do tego od razu tej osemki tylko wdrazac ja powoli poza tym to przeksztalcenie na same cosinusy tez jest niepotrzebne napisze to moze ktos inny skorzysta

	2cos(10)*sin(10)*cos(20)*cos(40)
sin(10)*cos(20)*cos(40) =		=
	2cos(10)

	2sin(20)*cos(20)*cos(40)
		=
	2*2cos(10)

	2sin(40)*cos(40)		sin(80)		cos(10)
		=		=
	2*2*2cos(10)		2*2*2cos(10)		8cos(10)

	1
=
	8