kombinatoryka arekk: na ile sposobow mozna sposrod n malzenstw wybrac pare ktora nie jest malzenstwem..? rozpatrujemy pary tylko typu kobieta − mezczyzna

Basiek: No cóż.... mamy n małżeństw, więc 2n ludzi: n kobiet, n mężczyzn.

	n 1
Chcemy wybrać NIEMAŁŻEŃSTWO, więc wybierzmy kobitę, jakąkolwiek		, ona ma męża, jednego,

jest on określony, a jej "niemężów" ile jest? n−1, więc wylosujmy takiego jednego.

	n−1 1

	n 1		n−1 1
więc:		*

Mateusz: na ile sposobow mozna sposrod n malzenstw wybrac pare ktora nie jest malzenstwem? Rozumie ktoś sens tego zdania haha

Maslanek: To przecież proste, Mateuszu Ciekawiej by było z poligamią

Saizou : masz kojarzyć pary ale nie z ich partnerami np. PP KK LL JJ są to pary małżeństw a masz ułożcyć coś takiego np. PL LK KP

Mateusz: Oo tak ale na to jest paragraf

Basiek: Większość facetów ma problem, żeby jakoś się uporać z jedną niewiastą, a niektórzy narzekają na monogamię... ech.

arekk: a nie było by dobrze o tak: n!

arekk: nie jednak nie −.− meh juz nie wiem

Basiek: Nie, to byłoby raczej: N małżeństw ustawia się przez n liczbą ścieżek rowerowych, na ile sposobów mogą się ustawić

arekk: o! a nie bedzie dobrze tak: n * (n−1)

arekk: juz bez tego dwumianu ;x

Maslanek: To to samo co napisała Basia

Maslanek: Z tym dwumianem

Basiek: Napisałam dosłownie to samo. Jej, czemu mnie nikt nie wierzy?

arekk: zaufam wam dzieki za pomoc!

Maslanek: Bo jesteś blondynką

Basiek: Nie jestem. To chyba jedyny kolor włosów, którego nie mialam. !

Maslanek: Farbowana brunetka W dzieciństwie miałaś. Razem z niebieskawymi rogówkami i ślepymi oczami

Basiek: No chyba nie. o.O Musimy to kiedyś przedyskutować, bo Tobie się coś roi w tej mądrej główce. Idź się pouczyć.

Maslanek: Pomóż mi Zbałamuć mnie Jakiego języka się uczyłaś?

Basiek: Ależ Ty masz zachcianki... spokojnie. Na to na pewno też jest paragraf. A uczyłam się niemieckiego i ang.

Maslanek: Myślisz, że tłumaczenie na francuski po niemiecku będzie nietaktem?

Basiek: Myślę, że po niem. wszystko jest nietaktem.