matematykaszkolna.pl
całka Kwachu: ∫x cosx dx = x sinx− ∫sinx dx=x sinx+ cosx dx + c najprostszy przykład jaki może być a nie wiem czy poprawnie
19 maj 22:42
Basia: poprawnie tylko bez dx xsinx + cosx + C
19 maj 22:46
Kwachu: ten dx to już z rozpędu zapisałem
19 maj 22:48
Kwachu: ∫ln(x+1)dx=|t=x+1|=∫lnt dt= tlnt − t + c= (x+1)ln(x+1) − x −1 +c ? |dt=dx| Mam nadzieję, że nie będziecie źli, jak powpisuję pare rozwiązań. Z matmy nie jestem największym orłem emotka
19 maj 22:57
Basia: nie będziemy źli; wręcz przeciwnie nam się podoba jak ktoś sam próbuje pracować a całka dobrze policzona emotka
19 maj 23:01
Krzysiek: jak chcesz Sobie sprawdzić wynik to: a) obliczasz pochodną b)wpisujesz do programu który to wylicza np. http://www.wolframalpha.com/ (jest tam rozpisane krok po kroku jak program wylicza całkę, jednak nie zawsze taką metodą jak Ty liczysz )
19 maj 23:01
Kwachu: to skoro dobrze, to nie jestem szczęśliwy w zadaniu mam podane policzyć przez części a od razu widać, że przez podstawienie jest dużo łatwiej. generalnie wynik wykorzystując metodę przez podstawienie bedzie inny jak bym robił to przez części?
19 maj 23:03
Basia: wynik musi być taki sam; 2+2=4 i nie może =5 niezależnie od tego jak liczysz
19 maj 23:04
Kwachu: dobra, mam rozwiązania list z matmy i ktoś to policzył tak, że "xln(x+1)− x + ln(x+1) +c" jednak nie to samo
19 maj 23:06
Krzysiek: wynik nie musi być taki sam emotka (wynik może być różny o stałą, czasem w podstawieniach trygonometrycznych są różne funkcje ) poza tym tak naprawdę w tym przykładzie to podstawienie nic nam nie daje i przecież ∫lntdt liczysz przez części
19 maj 23:06
Kwachu: więc jak się różni o stałą, to nie ważne czy zapisze 1+c czy samo c? bo w rozwiązaniach które mam na dysku, to właśnie brakuje mi tej jedynki.
19 maj 23:09
Basia: musi Krzysiu (z dokładnością do stałej ); może być tylko zapisany w innej postaci, ale one muszą być równoważne
19 maj 23:11
Kwachu: i jeszcze jedno odnośnie tego pkt. Jak mam podane, żebym liczył przez części a policzę podstawiając, wtedy myślicie że nie będę miał zaliczone?
19 maj 23:11
Basia: 1+ stała = stała
19 maj 23:11
Kwachu: Basia, więc mogę pominąć to −1+c zapisując samo c? wydaje mi się że nie bardzo.
19 maj 23:12
Basia: dokładniej: 1+stała = inna stała (ale jednak stała) 1+c = C 2+c = C1 itd.
19 maj 23:13
Krzysiek: ja bym zostawił Twoje rozwiązanie jak jest, bo jakbyś tak usunął tą jedynkę (bez powodu) to wtedy może być potraktowane jako błąd. Basia, tak jak napisałem wynik różny o stałą, jednak jak wiadomo licząc różnymi metodami rozwiązanie nie zawsze ma tą samą postać(pisałem to żeby się np. Kwachu nie dziwił jak będzie miał 'inny' wynik )
19 maj 23:14
Kwachu: właśnie już się zdziwiłem, ale Basia wytłumaczyła z tym c1 i c2 emotka ale, czy jak musze policzyć przez części, a podstawieniem jest łatwiej, to egzaminator mi takie coś zaliczy czy nie? w końcu 2+2=4, niezależnie od tego jaką metodą
19 maj 23:16
Basia: na dobrą sprawę możesz, ale bardziej elegancko będzie tak: = (x+1)*ln(x+1) − (x+1)+c = (x+1)*[ ln(x+1) −1 ] + C ale wynik (x+1)*ln(x+1) − x + C też jest poprawny policz z tego pochodną przekonasz się, że to jest wyrażenie podcałkowe
19 maj 23:16
Basia: przecież liczyłeś też przez części (a że dodatkowo przez podstawienie to już chyba nie ma znaczenia) no bo skąd Ci się wzięło t*lnt − t jak nie z liczenia przez części ?
19 maj 23:18
Kwachu: ze wzoru na ∫lnx dx= xlnx −x +c
19 maj 23:19
Kwachu: a mam takie coś, jestem niemal pewien że coś pochrzaniłem:
 sin2 x −cos2 x cos2 x 
∫xtg2 x dx= ∫x*

dx= x*

+

+ C
 cos2 x sin2 x sin2 x 
19 maj 23:25
Basia: no tak, ale egzaminatorowi chodziło o to, żebyś z tego wzoru nie korzystał bo to chyba nie jest całka podstawowa udowodnij sobie licząc przez części, że ∫lnx dx = xlnx − x +C potem tak samo (bez podstawiania) policz ∫ln(x+1)dx
19 maj 23:26
Basia: ad. ∫x*tg2x dx a skąd Ci się to wzięło ?
19 maj 23:29
Kwachu: z listy zadań
19 maj 23:30
Basia: wynik skąd Ci się wziął ?
19 maj 23:32
Kwachu: tg2 x zamieniłem na sinus/cosinus (bo to jest to sam?) Jak we wzorze ogólnym mam że ∫f'(x) * g(x)= f(x) * g(x)∫f(x)* g'(x) to za f(x) podstawiłem własnie przekształconego tg a za g(x) wziąłem x.
19 maj 23:36
Basia: 1. (cos2x)' = 2cosx*(−sinx) = −2sinx*cosx a nie sin2x 2. zgubiłeś x
19 maj 23:39
Kwachu: to jeżeli (sinx)'=cos x, myślałem że analogicznie cos2 x= (sin2 x)'
19 maj 23:46
Basia:
 x*sin2x 1 
x*tg2x =

= x*sin2x*

 cos2x cos2x 
gdybyś chciał liczyć przez części musiałbyś wziąć f = x*sin2x f' = sin2x + x*2sinx*cosx
 1 
g' =

g = tgx
 cos2x 
J = x*sinx*tgx − ∫tgx(sin2x+2x*sinx*cosx) dx =
 sin3x 
x*sinx*tgx − ∫

dx − 2∫x*sinx*cosx dx
 cosx 
nie wiem czy to jest najprostsza metoda musisz przez części ?
19 maj 23:48
Basia: y= sin2x to funkcja złożona u = sinx y=u2 stąd y'= 2u*u' = 2sinx*cosx ale teraz muszę już kończyć napisz czy musisz to liczyć przez części
19 maj 23:49
Kwachu: w tym przykładzie właśnie muszę przez części. no nic, po twoim rozwiązaniu widzę że tego nie dam rady się nauczyć, tylko na pamięć. Jeżeli chodzi o ten przykład, to teraz liczę że go nie będzie nigdzie więcej emotka
19 maj 23:51
Kwachu: dzięki wielkie za pomoc emotka
19 maj 23:52
Kwachu: mam nadzieję że jeszcze jesteś bp trafiłem na prosty przykład a kurcze nie wiem czy go dobrze rozumie. ∫ex sinx dx => to ma jakiś wynik? jak dla mnie , to to bedzie się ciągnęło w nieskończoność.
19 maj 23:54
Kwachu: −ex cosx +∫ex cosxdx= −ex cosx +ex sinx −∫ex sinx dx= itd.
19 maj 23:55
Krzysiek: i teraz −∫ex sinx przenosisz na lewą stronę, dzielisz przez 2 i już policzyłeś całkę emotka
19 maj 23:57
Basia: no to jeszcze podpowiem
 sin3x sin2x*sinx (1−cos2x)*sinx 

dx = ∫

dx = ∫

dx
 cosx cosx cosx 
i przez podstawienie t = cosx 2sinx*cosx = sin2x i dalej przez części
19 maj 23:57
Kwachu: kurcze, trudniejsze rzeczy potrafię z całek a liczenie przez częsci sprawia mi problem... Krzysiek nie mam najmniejszego pojęcia, dlaczego dzielić przez 2
20 maj 00:01
Krzysiek: masz cos takiego: ∫ex sinx dx =coś −∫ex sinx dx stąd jak przeniesiesz −∫ex sinx dx na lewą stronę zrobi się 2* ∫ex sinx dx
20 maj 00:07
Kwachu:
 lnx 1 −1 1 

dx=∫lnx* x−2dx= −x−1lnx− ∫

*

dx= −x−1lnx+ ∫

=
 x2 x x x2 
−x−1lnx− x−1 +c ?
20 maj 00:08
Basia: to można znacznie prościej
 sin2x 
J=∫x*tg2x dx = ∫x*

dx =
 cos2x 
 1−cos2x 1 
∫x*

dx = ∫x*[

− 1 ] dx =
 cos2x cos2x 
 1 
∫x*

dx − ∫x dx
 cos2x 
pierwsza przez części f = x f' = 1
 1 
g'=

g=tgx
 cos2x 
J = x*tgx − ∫tgx dx − 12x2 =
 sinx 
x*tgx − 12x2 − ∫

dx =
 cosx 
 −sinx 
x*tgx − 12x2 + ∫

dx
 cosx 
ostatnia przez podstawienie t = cosx dt = −sinx dx
 dt 
J = x*tgx − 12x2 + ∫

=
 t 
x*tgx − 12x2 + ln|t| + C = x*tgx − 12x2 + ln|cosx| + C
20 maj 00:12
Kwachu: Basia, jak dla mnie to w ogóle nie wygląda na prościej ale na pewno sobie przepiszę i przeanalizuje. Dzięki ci bardzo za ten przykład emotka
20 maj 00:16
Basia:
 lnx 

dx jest dobrze
 x2 
20 maj 00:19
Kwachu: super emotka jestem jak na razie spokojny i jadę dalej z całkami teraz mam przez podstawienie. tam nie powinienem mieć większych problemów emotka
20 maj 00:22
Kwachu:
 2x 
f(x)=arcsin

 1+x2 
f'(x)=? Jak będzie wyglądała od tego pochodna?
20 maj 14:22
Krzysiek:
 2x 
podstawienie: u=

 1+x2  
 1 
(arcsinu)' =

*u'
 1−u2  
20 maj 14:25
Kwachu:
 2x2 + 2 − 4x2 
a pochodna z u to

? dawno nie miałem pochodnych i nie pamiętam
 (1+x2)2 
dokładnie
20 maj 14:29
Krzysiek: tak
20 maj 14:30
Kwachu: nie wiesz może, czy gdzieś tutaj na stronie są ekstrema?
20 maj 14:32
Kwachu: znalzałem
20 maj 14:34
20 maj 14:34
Kwachu: f(x,y)=xln(x2 + y2) f'(x)=yln(x2 + y2) + 2x f'(y)=xln(x2 + y2) + 2y?
20 maj 16:14
20 maj 16:17
Kwachu: mam takie coś, że mam w ekstremie 2 pkt. (1,4) i (1,−4) Po ułożeniu macierzy A=|12x + 10 2y| |2y 2x+2| d1=12x+10 d2=(2x+2)(12x+10)−4y2 w obu pkt wyszło mi, że macierz jest dodatnio określona, zatem w obu pkt. (1,4) i (1,−4) może być minimum?
20 maj 16:27
Krzysiek: tylko, że źle wyliczyłeś pochodne pierwszego i drugiego rzędu... po drugie, mając macierz w miejsce x,y wstawiasz współrzędne tego punktu
20 maj 16:31
Kwachu: to jest zupełnie inny przykład. pochodne 1 i 2 rzedu mam dobrze policzone. wiem że się wstawia wartości x i y, i w obu pkt wyszedł mi ten sam wynik więc chodzi mi o to, czy może być 2 razy minimum?
20 maj 16:44
Krzysiek: tak
20 maj 16:47
Kwachu:
 x2 1 

dx=∫

=LN|X+1|+C ?
 x3 +1 x+1 
20 maj 18:29
Krzysiek:
 1 
źle.. skąd w ogóle wziąłeś: ∫

 x+1 
tą całkę policz przez podstawienie: t=x3 +1
20 maj 18:31
Kwachu:
 1 
W takim razie

ln|x3 + 1|+c dzieki emotka
 3 
20 maj 18:34