Granica ciągu
Ź:
Obliczyć granicę:
dla n →
∞
18 maj 16:43
Krzysiek: skorzystaj z tw. o trzech ciągach
18 maj 16:49
Ź:
Czy tak będzie poprawnie?
W zależności od wykładnika potęgi przy jedynce mamy:
Z twierdzenia o trzech ciągach:
A
n ≤ U
n ≤ B
n
limA
n = limB
n = 0 więc limU
n = 0
18 maj 17:59
Krzysiek: dobrze
18 maj 18:02
Basia: tak; chociaż wystarczy napisać, że
0 ≤ Un ≤ Bn
18 maj 18:03
kylo1303: A mam takie pytanie: Na jakiej zasadzie dobierac te 2 dodatkowe ciagi? Wybieranie dowolne
(tak aby zaszly nierownosci) chyba odpada? W tym wypadku rozumiem co i jak, gdzies tam jeszcze
spotkalem sie z czyms takim:
a<b
√an+bn
√bn≤√an+bn≤√2bn
To tez rozumiem, tylko ze nie wiem jeszcze na jakiej zasadzie mam dobierac, na tak zwanego
"czuja" ?
18 maj 18:10
Basia: właściwie "na czuja" chociaż pewne reguły są, ale tak płynne, że trudno je opisać
jak zwykle praktyka czyni mistrza; o kilku sposobach przeczytasz, potem zaczniesz kombinować
sam, a potem to już prawie rutyna
18 maj 18:14
Krzysiek: w granicach z reguły patrzy się tylko na 'wyrazy' które najszybciej zmierzają do ∞
więc skoro a<b (i niech a>1 ) to b zmierza szybciej do ∞ zatem od bn będzie zależeć granica
ps a czy te pierwiastki nie są n−tego stopnia?
18 maj 18:14
Basia: prawdopodobnie tak, inaczej nic by to nie dawało
18 maj 18:17
kylo1303: Tak, sa n−tego stopnia

Dziekuje bardzo

Pozostaje cwiczyc.
18 maj 18:21
Ź:
Witam ponownie,
Chciałbym jeszcze zapytać się o pewną rzecz.
Gdybyśmy mieli szereg o wyrazie ogólnym jak wyraz ogólny ciągu czyli
to jak najszybciej zbadać jego zbieżność?
19 maj 10:45
Krzysiek: kryterium Cauchyego (z lim sup)
19 maj 11:04
Ź:
Hmm, czy tak wyglądałoby poprawnie:
z poprzedniego zadania wiemy, że
0 ≤ U
n ≤ B
n
Zbieżność szeregu B
n zbadamy z kryt. Cauchy'ego
| | 3 | | 3 | |
limBn = n√n * ( |
| )n = |
| < 1 |
| | 4 | | 4 | |
Szereg B
n jest zbieżny, to na mocy kryterium porównawczego szereg U
n również jest zbieżny.
19 maj 11:29
Basia: jak najbardziej poprawnie
19 maj 11:34
Ź:
Witam ponownie:
Czy ktoś z forumowiczów potrafi dowieść taką nierówność:
arctgx ≤ x
Byłbym wdzięczny za przedstawienie dowodu (albo ewentualne podanie linka, gdzie znajdę ów)
20 maj 11:34
Krzysiek: możesz np. skorzystać z pochodnych
f(x)=arctgx −x
f(0)=0
f'(x) ≤0 dla x∊R (czyli także dla x≥0)
czyli funkcja jest malejąca na całym przedziale
więc arctgx−x≤0 (dla x≥0 )
20 maj 12:57
Maslanek: Krzysiek, sama w sobie monotoniczność nie wskazywałaby na prawdziwość tej nierówności, prawda?
Ale z tego, że f'(x)=0 ⇔ x=0 oraz f(0)=0 mamy, że przyjmuje wartości ≤0?
20 maj 13:29
Krzysiek: z tego, że f(0)=0 i że jest malejąca wynika ta nierówność (dla x≥0)
20 maj 13:31
Maslanek: Zaćmienie umysłu

Pora się ulotnić, bo zniszczę renomę
20 maj 13:39