proszę o wyjaśnienie
kinga: Znajdź, rozwiązując układ równań, wzór prostej przechodzącej przez punkty o współrzędnych:
A=(2,4) i B=(5,13)
ja układy równań rozwiązuje tylko metodą podstawiania, i rozwiązując tą metodą nie wychodzi mi
prawidłowy wynik (poprawny wynik to y=3x−2) a mi moją metodą wychodzi y=
177x−
67
według mnie rozwiązując układ równań jakimkolwiek ze sposobów wynik powinien być ten sam, a
może się myle?
jeśli moje logiczne myślenie nie szwankuje to czy ktoś może mi wyjaśnić gdzie zrobiłam bład?
b=2a−4
13=5a+2a−4
13=7a−4
−7a=−4−13
−7a=−17/(−7)
a=
177
b=2*
177−4
b=
67
12 maj 20:04
asdf: w trzeciej linijce, znajdz
12 maj 20:10
kinga: ej weż sie ogarnij

! to forum po to jest aby się uczyć i porawiać błedy wiec o co ci chodzi?
zeby oceniac innych spójrz na siebie
12 maj 20:14
asdf: kinga znalazłaś?
12 maj 20:14
kinga: tak znalazłąm, nie zmieniłąm znaku przenosząc na druga stronę

gapa ze mnie. dzięki wielkie
12 maj 20:16
kinga: i teraz wszystko mi sie zgadza
12 maj 20:17
Gustlik: Kinga, takie zadanie najszybciej rozwiążesz wektoramim układ to najdłuższa i jedna z
najtrudniejszych metod na tego typu zadania:
A=(2,4)
B=(5,13)
Liczę współrzędne wektora AB i z niego wyliczam współczynnik kierunkowy dzieląc współrzędna "y"
wektora przez "x":
AB
→=[5−2, 13−4]=[3, 9]
y=3x+b
Wstawiam wsp. jednego z punktów, np. A i wyliczam b:
4=3*2+b
4=6+b
−2=b
b=−2
Odp: y=3x−2
13 maj 01:25
Gustlik: W Twoim rozumowaniu jest błąd znakowy w równaniu:
4=2a+b
b=2a−4
To efekt powszechnego rozwiązywania równań poprzez tzw. "roszady", co ja zwalczam w zarodku.
Jeżeli wyznaczana niewiadoma, u Ciebie to b, występuje z prawej strony równania, to niech na
razie tam pozostanie. Zamiast robić "roszadę" b i 4 przerzuczasz to, co "towarzyszy"
niewiadomej, czyli 2a na lewą stronę i otrzymujesz:
4−2a=b
Teraz zamieniasz strony:
b=4−2a
To zdecydowanie bezpieczniejsza metoda, niż "roszada" − unikamy powszechnego błędu znakowego
polegającego na zgubieniu minusa przy niewiadomej.
A jak chcesz robić "roszadami", to musisz pamiętać, żeby zmienić również znak niewiadomej:
−b=2a−4
Niemniej ja nie zalecam "roszad", bo tego typu błędy występują nagminnie u uczniów. Prawie
każdy uczeń przerzucając niewiadomą na lewą stronę zapomina o zmianie znaku.
Dlatego jeżeli niewiadoma występuje w równaniu w jednym miejscu, nawet na prawej stronie,
najlepiei ją tam na razie pozostawić, a wszystkie inne wyrazy przerzucić na drugą stronę, np.
lewą. A ewentualnie na koncu bezpiecznie zamienić strony, zamiast 2=x napisać x=2.
Np.
5=3+x
5−3=x
2=x
x=2
Zdecydowanie bezpieczniej, bo wielu uczniów takie równanie rozwiązałoby tak:
5=3+x
x=3−5
x=−2
i całe zadanie SKOPANE, bo przy "roszadzie" powinno byc tak: −x=3−5, a wielu uczniów o tym
minusie przy x zapomina.
13 maj 01:40