fiza ktoś: jak oceniacie fizykę? Pisał ktoś rozszerzenie?

Pepsi2092: Ja pisałem podstawę, także wg mnie była masakryczna, praktycznie 60% teorii i wyjaśniania głupot, także uważam że w porównaniu z zeszłymi latami był kosmos, ale być może to tylko moja opinia :Pozdro

Bezimienny: Nie wiem jak było w tym roku ale rok temu moja nauczycielka fizyki powiedziała że lepiej zdawać rozszerzenie bo masz zadania do policzenia a na podstawie jest masa teorii widzę że to się chyba nie zmieniło

ktoś: ja w sumie zrobiłam wszystko, ale zadania z interferencją były ciężkie,a z jednostkami głupie, bardziej sprawdzało umiejętność podstawiania liczb niż myśenie

Pepsi2092: Wiem Mistrzu, ale ja robiłem wczesniej sporo matur podstawowych i teoria była, ale taka mała namiastka i na korkach też miałem teorię taką najważniejszą bez której zadan się zrobić nie da i wgl a tu wyjechali z takim kosmosem w tym roku że brak słów, zresztą słyszałem że na rozszerzu też ich nie rozpieścili

milej: M A S A K R A ! na rozszerzeniu same najtrudniejsze działy: magnetyzm, prąd przemienny, termodynamika, fiz jądrowa, jakieś fale akustyczne. Nastawiałem się na 40−50% a będzie z 10%... To była chyba najtrudniejsza fizyka w historii nowych matur

ktoś: co napisaliście przy zad, o zmianie natężenia dźwięku, gdzie był ten punkt c?

nieokiełznany: ja tam lałem wszędzie wodę z tym zadaniem.... podkreśliłem że się zmniejszy odległość bo kiedy zwiększy się częstotliwość fal to zmniejszy się jej długość. A kiedy zwiększono odległość głośników od siebie to że niezmieniło się. ktoś też tak miał

Alkain: Matura trudna trzeba to przyznać oczywiście chodzi o rozszerzoną, nastawiłem się na 80−90 % a teraz jak będzie 60 to będę Happy... Punt C dałem w prawo od B aby jeden głośnik tłumił drugi...

nieokiełznany: a ja dałem w lewo...

nieokiełznany: http://i0.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/218/530/wtf_is_this_shit_Very_Disturbing_Childrens_Book_RE_We_dont_say_ampquotGermanampquot_in_America-s400x297-59009.jpg?1324142033 nie wiem jak wy ale ja tak zrobiłem jak otworzyłem arkusz z fizy i zacząłem czytać zadania....

Hm: nieokiełznany mam tak samo, wg mnie fizyka rozszerzona najtrudniejsza jak do tej pory, nigdy nie miałem tylu problemów

Hm: tzn mam tak samo jesli chodzi o te czestotliwosci

Alkain: Dziwna była ta matura... Zadania niby nie były jakieś mega ciężkie, ale... pozostaje to ale szkoda słów ogólnie

Saizou : https://matematykaszkolna.pl/forum/146032.html ma ktoś jakiś pomysł?

Basiek: Już w tamtym roku można było zaobserwować pewną zmianę wyglądu arkusza. Więc teorii, dużo więcej. Dlatego można było się tego pewnie spodziewać. W każdym razie, współczuję. Teoria w fizyce, to dla mnie masakra

psik: Ile % sobie liczycie? Ja czasowo nie wyrobiłem. Nawet ostatniego zadania nie przeczytałem. Z głośnikami było głupie. Za to termodynamikę zrobiłem. Ja liczę na 60% i byłbym szczęśliwy. Ale teraz sam już nie wiem.

psik: http://www.edulandia.pl/matura/1,118553,11706536,Matura_2012__fizyka_i_astronomia__poziom_rozszerzony.html

psik: nawet pomyliłem z jednostką pracy, jestem debilem

psik: czy w zad.2.3b) nie powinno być czasem w wykładniku −45−40 = −85?

psik: jak na razie 13/19 :<

h: a w 1 zad w podpunkcie b jakie były momenty sił ? Coś jeszcze oprócz tarcia?

psik: nie wiem D:, nic już nie wiem.

psik: chcę mieć tylko 50%+

Daniel: KURWA MAC.. łatwe dosyc to bylo.. a ja jestem taki glupi.. w pierwszym zadaniu ubzduralo mi sie ze do policzenia jest wspolne przyspieszenie kątowe.. w dodatku zapisalem to wszystko z zasady zachowania energii , ogolnie w drugim zadaniu myslalem ze N to podstawowa jednostka i nie rozwiajlem juz jej :CC, w 2.3 podpunkt a, napisalem ze to czas ze w sekunach, a w podpunkcie b zamaist obliczyc wartosc przeksztalcilem wzor do sekundy... licze na wyrozumialosc egzaminatora ale i tak sobie ucinam pkt... z pierwszych dwoch zadan licze sobie 6/21pkt.. moja klasa mowila ze matura banalna, ja mialem inne odczucia.. no coz chce miec 60% a liczylem na 80+ :CCC poraz kolejny sie zawiodlem i pozegnalem juz studia.. moze za rok sie uda

psik: Daniel spokojnie. Z czasem masz dobrze, sekundy wychodzą. I z zasady zachowania energii też da się to zrobić, bo właśnie tak zrobiłem. Tylko błąd liczeniowy mi się wemknął. Może nie będzie tak źle

Daniel: wiem ze z czasem dobrze, ale brak uzasadnienia tam gdzie trzeba moje uzasadnienie jest w podpunkcie b .. bo zle przeczytalem.. tam trzeba tylko wartosc tego wzoru bylo policzyc a ja zaminilem tam jednostki, ale moze 2pkt mi dadza jak bedzie łaska

Daniel: btw moje pytanie P=[W]=J/s= N*m /s <tak zakonczylem... czyli brak pkt co ?

Daniel: nie wiem skad mi sie wziął niuton w podstawowych jednostkach SI ale spoko , fajnie ze jest chociaz pochodna

psik: ja w ogóle wyraziłem to przez ampery nie wiem co mi odbiło . Myślę że trudno powiedzieć czy ci zaliczą, generalnie powinieneś to rozwinąć. Ale to tylko 1 pkt.

Michał: grosz do grosza a bedzie kokosza // moja klasa mowila ze latwe to bylo, mi nie podeszly zadanka... coz kumpel z ławki co zawsze wyciagal 40−50% z probnych teraz mi mowi ze bedzie mial 70−80%.. najlepszy ziomek ode mnie z klasy, zawsze pisal na 90%+ mowi ze bedzie mial okolo 4−6 pkt straty.. inny zas wybieral sie ze mna na budownictwo i mial napisac dzis na 100% zeby uratowac sytuacje mowi ze 80% w gore .. tylko ja zostałem na bruku.. dwa pierwsze zadania spieprzylem ale mam nadzieje ze reszte dobrze mam, bo nawet ogarnąłem

Daniel: za rok poprawiamy ... kurde nie wiem jakie mam studia teraz wybrac i na co mam skladac . mam cicha nadzieje na 60% z tej fizy.. ale podobno nadzieja matką głupich

Sławek.: Jak ktoś dziś pisał podstawę to pewnie pamięta zadanie chyba 17. gdzie trzeba było zaznaczyć z abcd odnośnie obudowy coś tam. Czy to trzeba było przenieść na karte odpowiedzi?!

Pepsi2092: Raczej nie A jak Tobie Sławek poszła podstawa ?

Sławek.: powiem Ci, że masakrycznie. Bo się wgl. tego nie spodziewałem co dali. 0 optyki, termodynamiki, hydrostatyki, wszechświata, atomówki , nicccc. Zdać powinienem zdać ale raczej 30−40%. Pozatym, zrobiłem kilka NIEWYBACZALNYCH błędów. Które nawet nie mają nic wspólnego z fizyką ani nawet ze szkołą średnią, jak np. pomylenie średnicy z promieniem. Czy w przypadku tego z pociskiem. Pisze jak byk, że jego prędkosć 600 a ja z niewiadomych powodów liczyłem go z V = 500. Łeb mnie bolał i chyba dlatego taki rozwalony byłeem. A Tobie? Jak poszło?

Sławek.: Wgl. to jak oni fizę oceniają. Bo np. w jednym napisałem, że efekt fotoelektryczny ale nie napisałem, że zewnętrzny. W plastyku napisałem, że bardzo słabo przewodzi prąd ale nie napisałem, że jest izolatorem. Takie rozkojarzone błędy porobiłem. Ciekawe jak oni tę fize sprawdzają. Czy lajtowo czy ostro

Pepsi2092: ja też 30−40% się spodziewam po sprawdzeniu odpowiedzi ale fizyka koszmar najtrudniejsza podstawa byla jaka dali do tej pory, kurde nie to ze gadam tak po akurat ta pisalem, tylko przerobilem wszystkie arkusze co byly od 2005 roku i z tamtych mialem po 70−80% a tu kuźwa 40% będzie no wstyd aż mi słów brak Gdyby mi matma rozszerzona poszła gorzej to nie wiem co by mi zostało, chyba z mostu się rzucić mam nadzieję że na mechanikę i budowę maszyn na PWr luba na automatykę i robotykę się jakoś dostanę ( matma podstawowa ok 96−98% , rozszerzona 80−84% i fizyka podstawowa 30−40% ) ale czas pokaze jestem zły sam na siebie że tak napisalem ta podstawe ale niech jeszcze inni napisza jak im poszlo co zdawali podstawe, bo moze faktycznie ten arkusz byl taki trudny

Pepsi2092: A Ty Sławek w liceum jesteś ?

Pepsi2092: tzn byłeś ? :

Sławek.: On nie był tyle trudny co poprostu strasznie dziwny. Ja też z poprzednich arkuszy jak patrzałem to na lacjie 60% + a tu zonk. Zależy jeszcze jak oni sprawdzają tę maturkę. Czy lajtowo czy ostro. Wyszło mi ok 30 −40% i ogólnie wiem, że zdałem ale z drugiej strony wiem, że jak jakiś idiota będzie to rygorystycznie sprawdzał to mógłbym nie zdać i się booooooooję Bo 30 − 40 to tak granicznie Ja tam mam podstawową matmę na 94 −100 + ta fiza i musi wystarczyc na wat na lotnictwo albo na rzeszowską xD

Sławek.: technikum mechatroniczne

Sławek.: A Ty zaznaczyłes tamto 17 w karcie? Chyba nie skoro też nie jesteś pewien co? Wgl. zawsze na maturach jak coś trzeba było uzuzpełnić to albo to było z uzasadnieniem za 2 albo bez uzasadniania za 1 pkt. A na tej z uzasadnieniem, za 1. Więc nawet jak dobrze wybiorę a nie uzasadnię to 0 pkt.

Pepsi2092: nie ja nie zaznaczyłem tego na karcie także luzik patrzyłem to tam nie było nawet miejsca na to Kurde ja to przygotowywałem się sporo i dupa z tej fizy nie ma się co przejmować , było, minęło

Sławek.: ja tez się przygotowywałem. A najgorsze, że mama jeszcze na korki raz w tygodniu po 8 dyszek dawała. i faktycznie dużo się nauczyłem. A oni akurat mnie złapali na tym, czego nie lubię Ale cóż Grunt , żeby zaliczyć. Zawsze jakieś punkciki będą a i siary nie będzie, że się nie zaliczyło xD A teraz się trzeba będzie zaopatrzyć w książeczkę do analizy i walczyć z analizą Żeby co nieco już umieć przed studiaaaaaaaaaami xD

Pepsi2092: Mistrzu nie da sie nie zdac bo to przedmiot dodatkowy, takze nawet jak masz 20% czy 10% to doastajesz punkty nie zdać mozna tylko przedmioty obowiazkowe

Sławek.: no wiem, że praktycznie się nie da xD Ale teoretycznie w mojej głowie mniej niż 30 % to nie zdać. A w przypadku podstawowej matmy to mnie niż 80 traktowałem jako nie zdaną maturę xD A wyszło ponad 90 Tak se czasem wbijam coś do głowy i nie mogę wybic xD

Pepsi2092: Spokojnie najwzniejsze ze matme ładnie walnałeś, bo tak masz jakis ruch wiec spoko ja zreszta tez sie ciesze ze mam taka sytuacje ale tej fizyki sobie nie moge wybaczyc kazdy mowil mi rok temu, weź sobie rozszerz tam nie ma tej pieprzonej teorii tyle tylko zadania, ale z drugiej strony ja nie miałem juz siły i czasu na to wszystko... matme rozszerzona w rok ogarnalem i głównie na niej sie koncentrowałem ,sam all robiłem , noce zarywałem a fizyka tak minimum to co na korki musiałem Ale szkoda mi troche. Dobra juz sie nie uzalam nad soba

Sławek.: Ej. z Pisaniem rozszerza zamiast podstawy to samo mi mówili ! Ja chodziłem do kolesia na korki, który na 80% napisał rozszerzenie a mówił, że z podstawami sobie ledwo radził, bo dużo teorii itp. A na rozszerzu tylko spoko liczenie

Pepsi2092: Wiem wiem, ale dużo więcej materiału i ja bym nie zdążył tego dokładnie przelecieć bo na samych korkach bazowałem, w szkole wgl nic praktycznie

Daniel: mózg rozjebany 53% z rozszerzenia , fail − większej porazki nigdy nie odniosłem , tak samo z matmy 74% .. najgorsze jest to ze wlozylem strasznie duzo czasu w przygotowanie sie do tych matur.. pluje sobie w twarz i bardzo ubolewam.. nie wiem gdzie ja teraz pojde na studia

h: ja mam coś ok 60− 70 % , w niektórych zadaniach mam błędu rachunkowe

Daniel: dajcie spokoj, u mnie koledzy z klasy sprawdzili odpowiedzi to malo kto ma ponizej 80%, co prawda wszyscy bylismy swietnie przygtowani do matury , ale jakos nie podeszly mi te zadania .. za rok może będzie lepiej