hmm
szaziiii: mam doś ważne pytanie, lecz proszę o szczere odpowiedzi...no wiec chodzi o to ,że mając tak
banalną mature z matmy nie napisałem jej na 100% tylko ok 80%,...skończyłem po 1,5 h oddałem i
wyszedłem... ...robiłem może za szybko( błedy typu 28x=2 ,x=24 a może ..po prostu nie jestem
zbyt inteligentny..

bo w sumie to sie chyba łączy..nie

z myśleniem logicznym jest u mnie
jak najbardziej ok...ale teraz jak słucham że moje kolezanki(troszke srednio inteligentne) bd
miec te 80 to sobie właśnie mysle..ze może ja też taki jestem

rozszerzenie zdawałem tez,ok
40%.. ..ale powiedzcie mi..czy ta inteligencja to czasem nie jest wymysł mojej wyobraźni..

jestem troszke podłamany,ale chce znać opinie prawdziwe...bo już nie wiem sam
10 maj 12:34
szaziiii: hmm a odnośnie mojego charakteru..co moge dodać..to możeto że jestem czesto rozkojarzony..nie
wiem .."bujanie w obłokach" to chyba fachowe określenie... czasem coś zgubie...
10 maj 12:40
ania: to znaczy że osoby zdolne i błyskotliwe, ale roztrzepane mają porównywalne wyniki z osobami
małolotnymi, ale pracowitymi i sumiennymi
10 maj 12:53
szaziiii: kiedyś sie za to nierozgarnięcie uduszę...:(
10 maj 17:55
Maslanek: A może po prostu nie jesteś tak górnolotny jak Ci się wydaje...
10 maj 17:58
szaziii: nic mi sie nie wydaje

so thats why im asking...?
10 maj 18:08
Maslanek: To właśnie Cię zbijam z chmur. Upadaj miękko
10 maj 18:10
kylo1303: Nie da sie tego ocenic po kilku zdaniach opisu. Wez tez pod uwage ze to pisales ty sam,
wiec jest to opinia subiektywna. To ze z podstawy osiagniesz wynik 80% a z rozszerzenia 40%
moze swiadczyc zarowno za jak i przeciw twojej inteligencji (lub jej braku

− joke). Ja w
swoim niedlugim zyciu spotkalem sporo osob z przeswiadczeniem o swojej wyzszosci nad "reszta
pospolstwa", ale zazwyczaj konczyli gorzej niz pozostali. Sprawe dotyczy tez tych naprawde
zdolnych, ale aroganckich. Czesto systematyczna praca i samomotywacja mozna zdzialac wiecej
niz zdolnosciami/predyspozycjami.
10 maj 18:11
szaziii: nie wypada powiedziec;bitch pls,btw prosiłem o szczere opinie.:
10 maj 18:12
szaziii: hmm..dzieki ,że sie ktoś wypowiedział..
10 maj 18:15
Maslanek: Ech...

Zrób tak. Zmierz się z kimś kogo uważasz za swojego guru... Jak upadek będzie bolał, to znaczy,
że masz niski poziom inteligencji i może zbyt dużą dumę

.
10 maj 18:17
psik: Bez przesady, matura nie sprawdza w pełni wiedzę i wgl matura ro bzdura, też mam słabe wyniki a
wcześniej miałem lepsze i teraz będzie zaskoczenie że mam takie słabe
10 maj 18:28
kylo1303: Na dobra sprawe nawet testy IQ nic nei daja, da sie ich po prostu wyuczyc. Mowie o takich
"internetowych". Poza tym inteligencja nie jest stala w kazdym etapie twojego zycia. Uczac
sie, poznajac, ogolnie rozwijajac sie wzrasta nasz poziom IQ. Gdy przestajemy uzywac mozgu
(jakas niewymagajaca praca lub starosc przed telewizorem) nasz poziom inteligencji maleje.
Takze nawet jesli sadzisz ze nie jestes wystarczajaco inteligentny to po prostu trzeba sie
przylozyc do samorozwoju. Ja w gimnazjum nie bardzo ogarnialem o co chodzi z liczeniem delty w
rownaniach kwadratowych, a przeciez to jest podstawowa podstawa
10 maj 18:35
Maslanek: Ech... inteligencja to nie tylko wiedza i nie tylko zdolność rozumowania, rozwiązywania
problemu...
To również zdolności społeczne jak chociażby rozpoznawanie kłamstwa, "czytanie w myślach",
ocenianie człowieka bez rozmowy − wychwytywanie jego najważniejszych, dominujących cech ze
sposobu poruszania się, mówienia, gestów.
Spłycacie znaczenie mózgu
10 maj 18:37
Maslanek: Inteligencja ta powszechnie rozumiana to nic innego jak umiejętność korzystania ze schematów. I
cząstkowa umiejętność tworzenia... Ale to też już trochę co innego
10 maj 18:38
szaziii: Maslanek,to chyab inteligencja emocjonalna.ja takie rzeczy umiem jak nikt
10 maj 18:39
szaziii: to "czytanie w myslach,rozpoznanie kłamstwa"
10 maj 18:41
Maslanek: Znam co najmniej 3 takich ludzi...

Więc nie mów mi, że jak nikt
10 maj 18:41
szaziii: to jest inteligencja EMOCJONALNA
10 maj 18:42
Maslanek: Jest...

No i co z tego?
Jeśli chodzi o czytanie w myślach to nie tylko − analizujesz poszczególne scenariusze i ich
skutki, co Cię doprowadza do odpowiedzi...
10 maj 18:44
szaziii: psik,skończyłem w niecałe 1,5 h...a teraz sobie pluję w brodę

i wgl...wszystko tak fajnie
szło..a teraz wszyscy bede miec takie zdziwienie..
10 maj 18:45
Maslanek: Poza tym... Nie byłbyś w stanie rozpoznać kłamstwa w jednym przypadku
10 maj 18:47
Matematyka jest trudna: Moim zdaniem inteligencja to szybkość pojmowania informacji mówiąc językiem wyobraźni szybkość
przemieszczania się neuronów czyli tak jak w komputerze im większy procesor tym szybciej
myślisz. Mamy takiego gościa na roku który na bieżąco wszystko łapie dosłownie natomiast ja
muszę siedzieć w domu i kuć zanim coś do mnie dotrze. Szkoda że świat jest taki
niesprawiedliwy moim zdaniem jeżeli chodzi o to to każdy powinien startować z takimi samymi
możliwościami. Boga nie ma
10 maj 18:47
asdf: szaziii to sie nazywa nabieranie doswiadczenia. moze na tym przykladzie zrozumiesz, ze lepiej
wolniej a dokladniej
10 maj 18:48
szaziii: w sumie to już mi sie o tym nie chce myśleć o tym.
10 maj 18:48
szaziii: blee co ja pisze..
10 maj 18:49
Maslanek: Ee...

To raczej zdolność mózgu do przyswajania informacji
10 maj 18:49
szaziii: ok,to chyba już finał naszej dyskusji...teraz pora na wnioski, a więc ,chyba bóg obdarzył mnie
jakąs inteligencją,aczkolwiek tylko on sam jest to w stanie stwierdzić,bo nawet testy iq tego
nie zweryfikują,i że inteligencja emocjonalna to łaczy sie z tą umysłową..to już koniec?
10 maj 18:52
szaziii: Maslanek....ee....a kopnął ci ktoś kiedyś?
10 maj 18:53
szaziii: nie łap za słowka
10 maj 18:54
Matematyka jest trudna: szaziii a masz czasami tak albo zazwyczaj że jak coś czytasz to po 2 minutach myślisz o czymś
innym mimowolnie ?
10 maj 18:55
szaziii: noo...i co?
10 maj 18:56
kylo1303: Maslanek A gdzie ja niby splycilem znaczenie mozgu?
inteligencja≠wiedza≠mądrość. To 3 rozne rzeczy, a akurat w swojej wypowiedzi polaczyles je i
podpiales pod inteligencje.
Matematyka jest trudna Zgodzilbym sie co do pierwszej czesci, co do drugiej juz nie. Jesli
chodzi o urodzenie to owszem, genetycznie nabywasz pewne predyspozycje lub nie. Ale wcale nie
definiuje to twojego dalszego rozwoju. Ja na przestrzeni kilku lat wyrobilem sobie swoj wlasny
poglad na sprawy zwiazane z tzw "inteligencja". Musze posluzyc sie wlasnym przykladem. Jestem
ponadprzecietny, "matematycznie uzdolniony". I nie pisze tego dlatego ze sam tak uwazam, jest
to ocena raczej obiektywna, wypowiadana przez praktycznie wszystkie osoby w moim otoczeniu,
oraz niejako "udokumentowana" osiagnieciami. Ale nie chodzi przeciez o to zeby sie chwalic.
Sadze ze wlasnie sukces tkwi w rozwoju czlowieka jak jest dzieckiem. Ja w mlodosci bardzo
lubilem ukladac puzzle (nadal to robie ale rzadko, nie mam czasu). Juz w wieku 5lat ukladalem
z bratem i tata puzzle 2000 elementow. Takie rzeczy rozwijaja. Tak samo od peirwszej klasy
podstawowki gralem w szachy. Takie rozrywki zmuszaja mozg do dzialania i rozwijaja czlowieka.
Dlatego wlasnie coraz mlodsze roczniki sa coraz glupsze, bo wychowuja sie przed telewiozrem i
komputerem.
To juz ostatni taki dluzszy post w tym temacie, bo te sprawy to tzw "temat rzeka" a nie chce mi
sie pisac. Oczywiscie jak ktos cos napisze do odpowiem, ale wywodow wiecej nie doswiadczycie
(teraz pewnie kazdy powiem w myslach "ale ulga")
10 maj 18:57
panteon: piszecie o "spłycaniu znaczenia mózgu" to pytanie/zagadka: do czego potrzebny nam jest mózg?
(chodzi o najważniejszą jego funkcję)
10 maj 19:01
szaziii: w każdym razie..teraz po podstawie to moge budownictwu powiedzieć"dobra,pier** sie"...taki
finał...
10 maj 19:02
kylo1303: Do koordynowania wszystkich funkcji zyciowych poprzez przesylania informacji w postaci
impulsow elektrycznych?
10 maj 19:03
Maslanek: Bo inteligencja to zdolność korzystania z tego wszystkiego jednocześnie i szukanie jeszcze
czegoś nowego.

Mózg ma wiele ośrodków

. Ale w sumie pytanie dobre

Wszystkiego się wymienić nie da.
Szczególnie, że tylko 10−15% możliwości jest wykorzystywanych...
Dlatego chce świadome sny
10 maj 19:04
szaziii: panteon....a jak myślisz
10 maj 19:04
Matematyka jest trudna: To prawda masz dużo racji tylko najgorsze jest to że jeżeli w dzieciństwie to zaniedbywałeś,a
często nie ze swojej winy bo nie miałeś na to wpływu to teraz ciężko ci cokolwiek zmienić.
Czytałem dużo na temat mózgu jak można go pobudzić do szybszego myślenia, mnóstwo rzeczy z tym
związanych wykonywałem i to wszystko jak krew w piach. Moim zdaniem bardziej się nie rozwinę.
10 maj 19:05
Maslanek: Możliwości, nie obszaru
10 maj 19:05
Maslanek: Spróbuj obserwować jak świat działa. To jest rozwijające
10 maj 19:06
panteon: kylo1303: nie
10 maj 19:06
szaziii: ejj..ale nie chce mi sie po raz drugi wniosków wysnuwać..
10 maj 19:06
Matematyka jest trudna: Maslanek swiadome sny to nic innego jak sugestia można się tego nauczyć jest dużo tutorialni na
internecie kiedyś się tym parałem
10 maj 19:06
szaziii: matematyka jest trudna ale nooo mam tak czasem ze jak co czytam to mimowolnie mysle o
czyms innym...no i co z tego?
10 maj 19:09
Maslanek: Nie tylko sugestia.

Nie jesteś w stanie tego osiągnąć bez świadomości

Najpierw trzeba pamiętać sny, żeby mieć świadome sny.

Poza tym mieć je a kontrolować w
pełni, to dwie różne sprawy
10 maj 19:09
kylo1303: panteon To moze po to zeby miec cos w glowie i zeby nam przez uszy nie wialo?
Matematyka jest trudna No tutaj masz 100% racji. W najwazniejszych etapach zycia twoj
rozwoj zalezy od innych. A czym czlowiek starszy tym trudniej sie uczy i mniej przyswaja, wiec
na poziomie 20 lat juz nie da sie zdzialac cudow. Taki to juz swiat niesprawiedliwy.
O swiadomych snach kiedys sporo czytalem, tez myslalem zeby sie tego nauczyc ale za malo mam
motywacji zeby byc tak systematycznym i zapisywac swoje sny etc.
10 maj 19:10
Matematyka jest trudna: jak wiesz że śnisz świadomie to już sen kontrolujesz, a nie oglądasz film. A odnośnie tego
pamiętania snów to ciężka sprawa najlepiej sobie notatki robić i co wieczór sobie wmawiać że
będzie się mieć swiadomy sen. Nie wiem ale np na mnie działą takie coś że jak sobie powtarzam
że chce wstać o 6 to wstaje za 15
10 maj 19:11
kacper: Czy ktoś tu o LD pisze?
10 maj 19:12
szaziii: matematyka jest trudna też tak mam.to lepsze niż alarm,bo cie nie wkurza

jednak nie wydaje
mis ie to oznaką ogromu rozumu właściciela
10 maj 19:14
10 maj 19:16
szaziii: Matematyka jest trudna dobrze,ale co ma związek moj post 6 od góry który do cb skierowałem
do naszych stwierdzeń

ja nie widze
10 maj 19:16
Maslanek: Nie... Musisz widzieć sen w wyobraźni − tego nie przeskoczysz...

Poza tym uzyskanie świadomości to dopiero początek. Nie wiem czy miałeś świadome sny, ale w
każdym razie świadomość zanika. I to w miarę szybko na początku. Ja miałem dopiero dwa
świadome sny − moja świadomość trwała kilkanaście minut czasu snu (czasu w śnie

). Później
po prostu świadomość się rozpływa i oglądasz obrazki.

Ale emocje sa niesamowite

Idę, idę, idę − spoglądam w tył − obraz się nie rusza chociaż idę
− "O kur**, ja śnię" − dłoń na nos i dmucham
10 maj 19:17
Maslanek: Jak się okazuje mózg nie jest do ruszania się

Spójrz na sławnego fizyka

Chyba, że rusz gałkami ocznymi to jakiś ogromny movement
10 maj 19:18
Maslanek: Dobra... fail xD
10 maj 19:19
Matematyka jest trudna: no tak może źle zrozumiałem pewnie pod słowem kontrolować miałeś na myśli kontrolowanie
utrzymania świadomego śnienia, a to w tym wszystki mjest najtrudniejsze
10 maj 19:19
Matematyka jest trudna: gdyby ten sławny fizyk miał ukodzoną cześć móżgu tak jak tą która jest odpowiedzialna za
proszuanie sięto pewnie nie byłby sławnym fizykiem
10 maj 19:21
szaziii: weźcie już skończcie z tymi snami,tak żmudna robota,ale efekty są..
10 maj 19:21
AS: Nie sądzę,by matematyka była trudna. Jeśli występują trudności
w rozumieniu jej to tylko dlatego ,że brak ciągłości wiedzy matematycznej.
Chcecie stawiać mur a brakuje cegiełek.
Rachunek całkowy będzie sprawiał trudność,gdy nie zna się działań na
wielomianach,ułamkach algebraicznych ,przekształceniach ,itp.
A często po prostu za mało butaprenu na krześle i za mało zadań przeliczonych.
A wytrwałością można wiele uzyskać.
10 maj 19:23
panteon: link wszystko tłumaczy
10 maj 19:23
szaziii: AS nikt nie mowi ze matma jest trudna...pls...chodzi o to..skąd do hu** u mnie takie błedy się
biorą..i OWSZEM mam tak ,że jak coś czytam to MIMOWOLNIE mesle o czyms innym..ale to chyba nie
oznacza ze jestem idiotą

? nie>

10 maj 19:25
Matematyka jest trudna: AS dobrze mówisz ja chyba rzuciłem się na głębokie wody średnio znam angielki a poszedłęm na
studia po angielsku i może to jest powodem, że dużo ,,nie rozumie,,. Przynajmniej to
przekonanie mnie jeszcze jakoś trzyma
10 maj 19:25
Matematyka jest trudna: szaziii masz problemy z koncentracją mam to samo ja ide za tydzień do lekarza się przebadać
może mam niedobór żelaza z czego bym się cieszył
10 maj 19:27
szaziii: Matematyka jest trudna...ja ide na budownictwo po ang...ale ogólnie rozszerz u mnie na 80%,no
ale to jest zupełnie inny ang nie

?
10 maj 19:27
Matematyka jest trudna: wieesz co nie wierze w coś takiego jak inny angielski tzn techniczny. Jeżeli umiesz angielski
na poziomie takim jak polski to potrafisz dostrzec kiedy padło jakieś nowe słówko i z
kontekstu pokojażyć co one może oznaczać. Mnie niestety do takiego poziomu bardzoooo daleko
10 maj 19:28
szaziii: weź..nie mam zadnych problemów z koncentracją...ale kiedys w sumie słyszałam..ze ci Uzdolnieni
ludkowie to są zajeb*** z ortografii,ale nie ucząc sie jej..tak po prostu...ja z dyktand
miałem zawsze bdb..nigdy byków nie waliłem.przy czym nawet nigdy słownika w rece nei
miałem...no ale ni eiwem
10 maj 19:31
szaziii: po prostu jestem nierozgarniety..to main problem chyba...ku*** ale i taks ie wszyscy zdziwią mą
maturką z podstawy...

//
10 maj 19:33
Maslanek: szazii bob
10 maj 19:34
szaziii: dobra,ide na grilla,narqa
10 maj 19:34
szaziii: maslanek to tabsy bierzesz czy co

?
10 maj 19:35
szaziii: sam jestes bobem

//
10 maj 19:35
Matematyka jest trudna: co do tej ortografii to moze byc prawda czasami w jak sobie napiszesz dwa wyrazy to jedno
dobrze drugie z błędem to jedno z nich jakoś wizualnie lepiej wygląda

. A po 2 ja miałem
same 2 z ortogrfii więc pewnie tez dlatego to jest prawdą
10 maj 19:35
Maslanek: Pamiętać wzrokowa się to zwie
10 maj 19:36
Matematyka jest trudna: aha czyli nie ma słówka którego nie znam
10 maj 19:37
kylo1303: panteon Widzisz, moja pierwsza odpowiedz byla dobry ale najwidoczniej nie do konca ja
zrozumiales:
"Do koordynowania wszystkich funkcji zyciowych poprzez przesylania informacji w postaci
impulsow elektrycznych?"
W tym zdaniu zawiera sie rowniez poruszanie. W tym zdaniu zawiera sie na dobra sprawe wszystko.
Czyli poruszanie, oddychanie, widzenie, slyszenie, dotyk, odczuwanie (bol, zimno).
szaziii Ortografia to zaden wyznacznik... kwestia nauki i obycia. Czym wiecej czytasz tym
lepsza jest twoja ortografia. Nie musisz tutaj sie niczego uczyc ze slownika.
10 maj 19:42
szaziii: matematyka jest trudna na jakim kierunku jestes?
10 maj 19:58
szaziii: a tak ogólnie to: z mat w lo miałem albo 5 albo 3 ...ale szczerze,żeby byc jakims mega mózgiem
to certainly −nie jestem

znam tylko takiego jednego w mojej klasie(byłej)
10 maj 20:02
Mila: Szazii− to co teraz sprawia Ci trudność, za rok może być banalne.Młodzi ludzie rozwijają się,
są różni, mają różne tempo pracy, rózne możliwości percepcyjne.
Niektórzy moi uczniowie, z ocen dopuszczających z matematyki ( z różnych przyczyn− np.
dysgrafia), na początku edukacji , przy życzliwej postawie nauczyciela i mrówczej pracy ( ale
bez przesady) ucznia zostawali finalistami olimpiady.
Przestań wierzyć w nadprzyrodzoną inteligencję. Jesteś taki jaki jesteś i "masz prawo tu być,
jesteś dzieckiem wszechświata" jak powiedział poeta.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego i odrzucenia pesymizmu.
10 maj 20:29
Bartek0807: po pierwsze trzeba zacząć od tego że intelegencja jest niemierzalna gdyż nie wiemy co to do
końca jest. Teraz mamy testy IQ ale i tak są spory że są one błędne i mogą być nie dokładne.
Według mnie inteligencja jest to nabywanie pomysłów i schematów. Jest to rozwijanie
wyobraźni....jesli moge do czegos porównac inteligencję to tylko do wyobraźni. Parafrazując
Einstein'a − wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy ponieważ wiedzę możesz łatwo nabyć za to
wyobraźni się nie wyuczysz tak łatwo. Jest powszechnie uważane przez wkład Junga i Freud'a że
człowiek rozwija się najbardziej do 5 roku zycia. To jacy jesteśmy teraz poniekąd zależy od
dzieciństwa. Jeśli lubiłeś puzzle będąc małym, szachy lub inne logiczne gry to miałeś większą
szanse na wyróżnianie się w ścisłych przedmiotach.
Temat jest otwarty i można o nim mówić i mówic, problemem jest to by o nim mówić a nie
przekonywać do swojej racji tylko dzielić się opiniami

Według mnie szeroko rozumiana
inteligencja jest dobrym połączeniem ludzkich chęci, czasu jaki poświęcili żeby do czegoś
"dojść", wyobraźni i dobrego podejscia do nauki(tłumaczenie sobie że to jest nudne i trudne
jest największym błędem, najlepiej znaleść sobie grupke takich pasjonatów i z nimi przebywać

) Nauka ma być frajdą ludzie a nie przymusem
10 maj 20:42
panteon: kylo1303: "W tym zdaniu zawiera sie na dobra sprawe wszystko."
no właśnie to nie była dobra odpowiedź po pierwsze pytałem o najważniejszą funkcję, a właściwie
jedyną istotną(patrz link) po drugie nie wydaje mi się aby wszystkie funkcje życiowe
kontrolował mózg, po trzecie od powiedź o przesyłaniu impulsów właściwie jest prawdziwa,
tylko, że to tak jak by
powiedzieć, że lekarz to ktoś kto leczy.
10 maj 20:52
kylo1303: panteon Moze i tak. Tyle ze tak samo mozna sie sprzecza apropo twojej odpowiedzi. Bo nie
mozna przypisac mozgowi jednej jedynej najwazniejszej funkcji. Owszem, z poczatku mozg byl
odpowiedzialny wylacznie za ruch i odbior bodzcow ale z czasem zaczynal przyjmowac tez inne
funkcje. Opierasz sie na wykladzie jakiegos neurologa (nie wiem jaki ma tytul naukowy). Tyle
ze to tylko czlowiek, poza tym omowil on jedynie aspekt poruszania sie, poruszajac kwestie
ktore bez zmyslu wzroku nie bylyby mozliwe (ten wykald obejrzalem tylko pobieznie). Takze
sprawa nie jest wcale taka prosta i nie wychodzilbym z pochopnym wnioskiem ze to ruch jest
podstawowym zadaniem mozgu.
10 maj 21:02
szaziii: ale ja nie mowie ,że mi cos sprawia trudność."matematyka jest trudna" to taki nick
10 maj 21:11
szaziii: dobra, szybko łapie ale robie błedy obliczeniowe.to wszystko.nie wiem z czego sie to bierze..
10 maj 21:37
Mila: Brak precyzji.Musisz nad tym pracować.
Lekceważenie rad doświadczonych, czy nikt Ci nie mówił, że nie wychodzi się z egzaminu przed
wyznaczonym czasem?
Dawniej egzamin na medycynę trwał 5 godzin, niektórzy odpowiedzieli na pytania w ciągu 1,5
godziny ale do końca sprawdzali, czy dobrze odpowiedzieli, czy dobrze zakodowali i jak mi
mówili wiele błędów poprawili.
Brak samokontroli i umiejętności weryfikacji prawidłowości rozwiązań.
To są podstawowe zasady.
10 maj 22:19
Dominiczka: Ja rozszerzenie z matmy skończyłam pisać przed czasem i zadanie za 12%, które miałam całe
dobrze w tym pozostałym czasie poprawiłam na zupełnie źle, więc różnie bywa, Mila
10 maj 22:23
Mila: Dominiczko, nie ma jedynie słusznych zasad. Weryfikacja zawiodła.
10 maj 22:31
Rafał274: "szaziii" świat na maturze się nie kończy. Głowa do góry
10 maj 22:36
Bartek0807: błędy oliczeniowe biorą się z niemożliwości skupienia się. Musisz myśleć tylko o zadaniu a nie
o tym jak fajnie będzie jak zrobisz je i będzie dobry rezultat. Trzeba być na maksa skupionym
i robić je po 2 razy. Myślisz że konstruktorzy tak sobie robią obliczenia i je zostawiają?
Sprawdzają je kilkanaście razy żeby budowla się nie zawaliła z ich błędu (nie wszystkie
obliczenia można powierzyć komputerowi do obliczenia)
11 maj 03:47
szaziii: macie racje ...Bartek0807 i Mila dzieki za wyjaśnienie.bardzo mi pomogliście.wszystkim dzieki
za rady...NA PEWNO sie do nich dostosuje..teraz to już żartów nie ma...

pozdro ziomki
11 maj 08:52
Kaka: szaziii a na jakąś uczelnie chcialeś sie dostac ?
11 maj 09:22
Mila:
11 maj 11:45
szaziii: do gliwic na budownictwo(w j,polskim)
11 maj 12:00
krystek: A ja się włączę , oddawanie przed czasem nie wynika z tego faktu ,że chcemy sie pochwalić :
Byłem najlepszy? Może przyczyna właśnie u Ciebie w tym tkwi.
11 maj 12:32
kylo1303: Ja nawet na matmie podstawowej siedzialem 1,5h mimo ze skonczyle w okolo godzine
(razem ze sprawdzeniem kodowania i zadan). Nie chcialem zbyt wczesniej wychodzic zeby nie
deprymowac innych. No ale z drugiej strony nie bede siedzial dodatkowej godziny skoro
skonczylem i sprawdzilem. Poza tym pomiedzy napisaniem i sprawdzeniem dobrze jest zrobic sobie
10−15min przerwy (o ile czas na to pozwala). Wtedy istanieje szansa ze mozg "odpocznie" i
troche bardziej swiezo spojrzysz na zadania. Chociaz wychwycenie niektorych bledow jest prawie
niemozliwe, bo czlowiek powiele swoje schematy myslenia.
11 maj 12:45
ania: i pomyśleć że jeszcze niedawno na budownictwo wystarczyło napisać imie i nazwisko żeby się
dostać ;>
11 maj 13:45
Bezimienny: ale bedzie budowania w tej Polsce xD
11 maj 14:47