Pytania
Basiek: Kilka (głupich) pytań:
Tak dla pewności, bo zaczęłam wygrzebywać jakieś głupoty w mojej głowie....
1) Przy nierównościach możemy pomnożyć przez zmienną (podzielić) jeśli wiemy, że ta jest >0 ?
2) Przy równaniach możemy pomnożyć przez zmienną tylko przy założeniu, że x≠0?
| | 5423432−4324234546 | |
3) Czy mogę napisać dla x>0 Δ=....., x1= ...=12 lub x2= |
| <0 |
| | 2 | |
Sprz. z założeniami? Czy muszę wszystko liczyć?
7 maj 20:44
blogther: mozna tez pomnozyc przez kwadrat w nierownosci np; (x − 1)2
ale czy dzielic to juz nie wiem
7 maj 20:46
Alkain:
Basiek Coś Ci poradzę, w lewym dolnym rogu twojego monitora jest na pewno coś takiego jak
Start klikasz tam i potem wyłączasz komputer.

Nie ma co się stresować, lepiej zrób sobie przerwę

Jutro o 9 musimy mieć siłę żeby myśleć
7 maj 20:50
Basiek: Ej! Ja go właśnie włączyłam.

Już by się mnie chciał pozbyć...
7 maj 20:50
blogther: | | 2x − 3 | |
oczywiscie jesli mamy np |
| > 4 wtedy mnozymy obustronienie przez (x − 1)2
|
| | x − 1 | |
takie sprostowanie
7 maj 20:51
blogther: albo w nierownosciach mozna stosowac metode starozytnych tylko po lewiej i prawej stronie
musza byc dodatnie wyrazenia czy tak to jest bo juz nie pamietam
7 maj 20:52
Basiek: Robię troszkę inaczej. Ale chodziło mi raczej o coś takiego:
x
3+5x
2=10x dla x≠0 /:x
x
2+5x=10

No, coś w tym guście
7 maj 20:52
Eta:
Można też tak: dla x≠ 1
| | 1−2x | |
|
| >0 i zmiana na iloczyn (1−2x)*(x−1) >0 |
| | (x−1) | |
7 maj 20:54
Basiek: O, tę właśnie metodę stosuję.


A jeśli np.... x>0
x
3+x
2+2x+1>0 / podzielenie przez x jest dopuszczalne?
7 maj 20:56
Eta:
@
Basiek w takim wypadku można ( ale musi być info.,że
x≠0
w przypadku,gdy takiej informacji nie ma ( to takie dzielenie ZABRONIONE !
7 maj 20:57
blogther: ja bym tego nie dzielił bo mozemy sie pozbyc jedego z rozwiazan
7 maj 20:57
Eta:
To co podałam, dotyczyło równania, które podałaś wyżej
7 maj 20:58
Basiek: Tzn. ja raczej unikam, bo właśnie pamiętam tylko jak nauczycielka krzyczy
"
Tak nie wolno! Źle!"
Stąd... stwierdzam, że być może się przyda

, a wolę być pewna.
7 maj 20:58
blogther: okey a jak masz cos takiego
x2(x+3)2 = (x+3)(11x − 2) to tez mozna podzielic przez x+3 gdzie x≠ −3
7 maj 21:00
Basiek: Jeśli masz takie założenie?

Chyba tak.
7 maj 21:01
ZKS:
3)
Mnie nauczycielka uczyła że jeżeli wiemy że rozwiązanie jest sprzeczne z założeniami to można
napisać < 0 i zostawić nie obliczając tego.
7 maj 21:01
Basiek: Mam na ten temat dwie sprzeczne informacje.

I nie wiem, czym się sugerować. Bo np. jeśli
jeden punkt jest za rozwiązanie równania, to... no właśnie. To wtedy powinno być rozwiązane do
końca. A przecież ja nie mam klucza
7 maj 21:03
blogther: no akurat w tym przypadku ktory ja napisałem to x = −3 nie bedzie rozwiazaniem ale według mnie
lepiej tak nie robic akurat ja w tym przykładzie tak zrobiłem i pominołem jedno rozwiazanie
ale i tak je pozniej usuwalismy po konfrontacj z dziedzina
7 maj 21:03
Basiek: Aaa, myślałam, że jest tam gdzieś niby w treści zadania, że x≠−3

Okej...
A hm... czy związki miarowe między styczną i sieczną są na podstawie
7 maj 21:04
blogther: dobra wasze pytanie sa takie powozne ale ja was teraz naprawde rozwale chciałem napisac
(rozjeb*) ale tak kulturalnej osobie jak ja to nie wypada

prawda?
w zeszłym roku musiałem miec na maturze podpisany kalkulator czy wy tez tak musicie bo nie
wiem czy robic naklejke czy nie?
7 maj 21:07
Basiek:
7 maj 21:07
Basiek: Pierwsze słyszę, gdzie Wy się uczycie... łamią Wam przyrządy, jakieś naklejki na kalkulatory...
jej.
U mnie to raczej wszystko na luzie i z przymrużeniem oka
7 maj 21:16
blogther: umnie tez łamali ale katomierze ale nie nauczyciele tylko sami maturzysci a u was ?
7 maj 21:22
kylo1303: Jesli chodzi o kalkulator to u nas trzeba bylo nalepic kartke z podpisem oraz datami matur na
ktorych chcesz zebys mial. I to oddawalo sie do sekretariatu.
7 maj 21:31