mnozenie siemanko: niech A= 123 433 220 oraz B = 311 122 434 będą macierzami o współczynnikach w ciele Z₅. oblicz macierze A*B i A⁻1 . nie wiem jak tutaj narysowac maceirz wiec napisalem kolejno wiersze(wektory poziome) danych macierzy, czyli wiadomo 433 jest pod 123. i chcialbym sie dowiedziec wreszcie k...... mać czym sie różni takie zwykle mnozenie macierzy od tego w ciele Z₅ jaki to dział... co to jak to toto? bede wdzieczny

Krzysiek: A*B −zwyczajnie mnożysz dwie macierze i na końcu na każdy wyraz nowej macierzy nakładasz (mod 5) (resztę z dzielenia przez 5 ) czyli np. masz 6=1(mod 5) 3=3(mod 5) 15=0(mod 5 ) itd.

siemanko: nakładam tzn do wyrazów nowej macierzy dodaje tę reszte tak

Krzysiek: tzn, jak wyjdzie Tobie np. 26 w pierwszym wierszu pierwszej kolumnie to wpisujesz tam: 1 więc nie dodajesz resztę tylko piszesz resztę

siemanko: a jesli np doprowadzam macierz w ciele Z₅ do górnoschodkowej i wiadomo chce wyzerować wyraz pod spodem to dodaje do tego wyrazu wyraz z góry pomnozony przez liczbe normalnie...a w Z₅ ? musze znalezc taka liczbe ktorej reszta z dzielenia przez 5 daje taką liczbe ktora moglbym wyzerowac liczbe pod spodem czy jak

siemanko: wie ktos

siemanko:

Krzysiek: dobrze myślisz, tak by reszta z dzielenia przez 5 wynosiła 0

siemanko: dzięki wielkie stary bo mialem rozkmine na miare okrągłości ziemi haha. Mam 4 ksiazki do algebry obszerne na maksa i z nimi jade ale nigdzie tego nie bylo, a profesorek sobie cos tam mazał na tablicy, a ja ciemny skąd mu sie to wzielo