matematykaszkolna.pl
Trygono. Baś: Rozwiąż równanie :
 cosx 
2sin2x+

=4cosx dla x∊<0,2π>. Bla blaaa bla. Dalej prosto.
 sinx 
Ale równania... chyba nie rozwiążę
6 maj 18:13
Baś: Up.
6 maj 18:29
kylo1303: Rozpisz sin2x, prawa strone przerzuc na lewa, potem wylacz 4cosx przed nawias i bedziesz miala postac iloczynowa skad: cosx=0 i "drugie gdzie beda same sinusy"=0
6 maj 18:34
Baś: Ech....
 cosx 
4sinxcosx−4cosx+

=0
 sinx 
 1 
4cosx(sinx−1+

)=0
 4sinx 
 1 
cosx=0 lub sin2x−sinx+

=0
 4 
 1 1 
(sinx−

)2=0 => sinx=

 2 2 
6 maj 18:37
rumpek: 2sin2x + ctgx = 4cosx 4sin2xcosx + cosx − 4cosx = 0 4sin2xcosx − 3cosx = 0 cosx(4sin2x − 3) = 0
 3 3 
cosx = 0 ∨ sinx =

∨ sinx = −

 2 2 
sinx ≠ 0
6 maj 18:40
Baś: Rumpek− czy Ty tam na początku pomnożyłeś /*sinx ? (1o dlaczego tak można, 2o nie zgubiłeś w takim wypadku sinusa przy 4cosx?)
6 maj 18:42
rumpek: No zgubiłem
6 maj 18:43
rumpek: Można można bo sinx ≠ 0 z samego założenia
6 maj 18:43
Baś: Okejj. Dobrze. Dzięki Wam wielkie. Widzę trygonometrię i ściana. A jak mi ktoś powie, że dobrze myślałam, to zrobię...
6 maj 18:44
rumpek: 2sin2x + ctgx = 4cosx 2sin2x * sinx + cosx = 2sin2x 2sin2x * sinx − 2sin2x + cosx = 0 4sin2xcosx − 4sinxcosx + cosx = 0 cosx(4sin2x − 4sinx + 1) = 0
6 maj 18:45
Aga1.: Założenie trzeba zapisać i ustalić dziedzinę.
6 maj 18:45
Baś: Aga− ok, wiem, wiem. To wiem, bo to w zasadzie zad. z prawdopodobieństwa jest. Mnie o samo równanie chodziło emotka
6 maj 18:47
6 maj 18:49
Baś: Ups.
6 maj 18:49