ppp
kacper: Jak możemy wyciągnąć √50
5 maj 11:46
f: 50 = 2 * 52
5 maj 11:47
Dżoli: √25*2= 5
√2
5 maj 11:47
kacper: A czemu nie 2√5
Bo ja obliczyłem √2*25
5 maj 11:48
Kejt: dlatego, że:
√50=√2*25=√2*√25=√2*5=5√2
5 maj 11:49
kacper: Przykro mi, nie rozumiem dlaczego zamieniacie miejscami 5 z 2
5 maj 11:50
Kejt: gdzie zamieniamy?
√2*5 to to samo co 5√2 tylko to drugie schludniej wygląda..
5 maj 11:51
Dżoli: nie jest ważne to, jaka jest kolejność tych liczb. ważne jest która liczba zostanie wyciągnięta
z pierwiastka masz: √2=√2 bo nie ma liczby która podniesiona do kwadratu da nam dwa.
√25=5 bo 52=25. W ten sposób to się robi. Inne przykłady:
√4=2 bo 22=4
√9=3 bo 32=9
√16=4 bo 42=16
√64=8 b 82=64
√81= 9 bo 92=81
5 maj 11:53
Dżoli: rozumiesz?
5 maj 11:56
kacper: Dobrze chyba rozumiem, zadajcie mi jakąś liczbę zebym obliczył
5 maj 11:56
Kejt:
"√2=√2 bo nie ma liczby która podniesiona do kwadratu da nam dwa"
liczba jest, tylko nie należy do zbioru liczb całkowitych.
5 maj 11:57
Kejt: √32=...
5 maj 11:57
kacper: √32=√2*16=4√2
5 maj 11:59
Dżoli:
5 maj 12:01
Kejt: √12=...
5 maj 12:02
kacper: Chcę sobie wypisać po kolei z jakich liczb jest pierwiastek normalnie:
4,9,16,25,36,49... co dalej?
5 maj 12:02
Kejt: 64,81,100,121,144,169,196...
sporo tego jest...konkretniej..nieskończenie wiele
5 maj 12:03
kacper: Chcę sobie wypisać po kolei z jakich liczb jest pierwiastek normalnie:
4,9,16,25,36,49... co dalej?
5 maj 12:04
kacper: Ok dzięki, to zapisze sobie
5 maj 12:05
kacper: To ze 120 będzie 2√30 ?
5 maj 12:07
Kejt: tak.
5 maj 12:09
picia: si
5 maj 12:09
kacper: No to fajnie, bo dziwnie mi wyglądało. To zadajcie mi jeszcze jedną albo ze trzy, chcę mieć
pewność że wreszcie to rozumiem. We wtrek amtura xD
5 maj 12:10
picia: √24
5 maj 12:11
kacper: √24=√4*6=2√6
5 maj 12:12
Kejt: tak
5 maj 12:13
picia: √99
5 maj 12:13
kacper: √99=√9*11=3√11
5 maj 12:14
picia: no juz chyba wiesz jak robic
5 maj 12:15
Kejt: √242=...
5 maj 12:15
kacper: √242=
√2*121=11
√2
Jak dobrze to starczy
5 maj 12:18
Kejt: dobrze
5 maj 12:18
kacper: Chwilka. Rozbiłem liczbę 72 na 2√18 a koleżanka mi mówi że źle bo jeszcze 18 można rozbić
5 maj 12:22
picia: bo to bedzie √36*2
5 maj 12:25
kacper: To jeszcze inaczej. Dajmy na to jak mam wypisane liczby 4,9,16,25,36,49,64,81,100. To ja
dzieliłem 72 od najmniejszej, czykli żeby wynik był dobry to trzeba próbować od największej?
5 maj 12:27
Kejt: najlepiej każdą liczbę rozkładać na czynniki..wiesz jak?
5 maj 12:27
picia: ja to robie inaczej ale nie bede Ci tlumaczyl..patrzysz przez ktora z tych co
wypisales(NAJWIEKSZA) dzieli sie dana liczba.
5 maj 12:29
picia: no ja tez rozkladam

nie chce mi sie myslec i jest dla mnie szybciej.
5 maj 12:30
kacper: Dobra, to od największej będę.
5 maj 12:31
Dżoli: no właśnie, przy rozkładaniu na czynniki czesto się gubię, więc mozecie podać dobry przykład
jak to po kolei robic i przez rozłozenie wyciagnąc te daną liczbe z pierwiastka?
5 maj 12:38
Kejt: przykładowo √72:
72|2
36|2
18|2
9|3
3|3
72=2*2*2*3*3
ponieważ jest to stopień kwadratowy pierwiastka, czyli 2. liczby grupujemy po dwie:
2*2 3*3 i zostaje nam 2
czyli:
√2*2*2*3*3*2=2*3√2=6√2
mam nadzieję, że zrozumiale..
5 maj 12:42
Dżoli: √2*2*2*3*3*2=2*3√2 <−− rozumiem, że 3 się zwięło stąd ze √3*3=3
2 sie wzięło stąd że √2*2=2
ale to √2 ? przecież tam pod pierwiastkiem zostaje mi jeszcze √2*2
5 maj 12:53
Kejt: ajj...walnęłam się..ostatnia linijka:
√2*2*2*3*3=...
5 maj 12:54
Dżoli: ok, teraz już wszytsko wiem

dziękuję
5 maj 13:07