?
Olka: czy można wyliczyć pierwiastek z liczby 0?
4 maj 16:49
Ota: Wydaje mi się, że TAK
√0=0
Ponieważ dziedzinę z
√x liczy się x≥0 więc i równe może być.
4 maj 16:54
Olka: dzieki!takie banalne pytanie,ale wlasnie sie zatrzymalam przy tej dziedzinie i nie pamietalam
co tam ma byc.
4 maj 17:01
Olka: a jak wynaczyc dziedzine jak mam cos takeigo? :
√2,5−1,2x−4
4 maj 17:03
konrad:
2,5−1,2x≥0
4 maj 17:04
Olka: czyli nie zwracam uwagi na ta 4,tak?
4 maj 17:06
konrad: no nie
4 maj 17:07
Olka: | | 21 | |
z tego co napisales wyszlo,ze x jest mniejsze badz równe |
| |
| | 16 | |
wiec dziedzina to bedzie R−{
?jak nie to jak?
4 maj 17:12
asdf: jest to nierówność więc to będzie prędzej przedział, a nie bez określonej liczby, według mnie:
4 maj 17:14
Olka: no rzeczywiscie chyba tak bedzie.a jak mam √x2+2x+1?
bo to bedzie (x+1)2jest wieksze badz rowne zero.i co z tym zrobic?
4 maj 17:18
Henio: Rysujesz wykres i sprawdzasz w których miejscach jest wiekszy badz rowny 0
4 maj 17:20
Olka: a algebraicznie nie moge tego zrobic?
4 maj 17:21
Olka: a algebraicznie nie moge tego zrobic?
4 maj 17:21
Maslanek: Kwadrat zawsze jest ≥ 0...
Ludzie, pomyślunku...
4 maj 17:21
Maslanek: No chyba, że to i2...
4 maj 17:22
Olka: wiec jesli wyjdzie mi (x+1)2jest wieksze badz rowne zero (czy jakikolwiek inny kwadrat)to moge
pisac ze d=R?z komentarzem ze kwadrat jest zawsze wiekszy badz rowny zero? i finito?
4 maj 17:25
kylo1303: Tak. Tak samo jak masz czasami "wykaz ze" i daja ci nierownosc. Czesto wlasnie musisz
doprowadzic do takiej postaci: (x +/− a)2≥0
4 maj 17:39
Olka: Dzięki!
4 maj 17:43