? Anula: podzbiór zbioru liczb naturalnych dodatnich spełniających nierówność (3−x)(3+x)>0 co to podzbiór i mam wyliczyć pierwiastki?

Aga1.: Najpierw rozwiąż nierówność ( oblicz miejsca zerowe i narysuj parabolę ramionami do dołu) i z otrzymanego przedziału wypisz liczby naturalne

Anula: czyli −x²+9>0 Δ=36=6 x1=3 i x2=−3 ramiona w dół bo −x² , czyli przedział <−3,3>

Anula: znaczy otwarte nawiasy

picia: po co liczyc Δ przeciez masz iloczyn.iloczy jest rowny zero gdy jeden z czynnikow jest rowny 0. ale co dalej?

Aga1.: Do przedziału (−3,3) należą liczby naturalne odp.{0,1,2}

Anula: ale odpowiedzią prawiidłową sa dwa elementy wiec o co chodzi?

picia: nieprawda bo 1 i 2 bo maja byc naturalne dodatnie

Anula: jaki iloczyn i jaki czynnik?

Kejt: 0 nie jest dodatnie.

picia: {1,2} to prawidlowa odp

Anula: ja wolę liczyć deltę, ale o co chodzi z podzbiorem? mam po prostu podać liczby naturalne dodatnie należące do przedziału i yle?

picia: @Anula po prostu niepotrzebnie to wymnazalas i liczylas Δ . wystarczy kazdy nawias przyrownac do 0.

picia: tak

Anula: no w sumie tak wyliczyć pierwiastki tylko tak? mnie zmylił tylko ten podzbiór

Aga1.: Przeczytałam naturalne, takie nieuważne czytanie na maturze grozi stratą punktu.

picia: tak jak Ty zrobilas to nie jest źle tylko o wiele dluzej.a potem i tak Ci sie to przyda.

Anula: no własnie myślałam że ten podzbiór to coś innego