równanie z silnią
konrad:
| x! | | (x−2)! | |
| =18 |
| |
| (x−5)! | | (x−6)! | |
czyli będzie:
x(x−1)(x−2)(x−3)(x−4)=18(x−2)(x−3)(x−4)(x−5)
no i ja sobie to podzieliłem przez (x−2)(x−3)(x−4) i otrzymałem, że x=9 lub x=10, ale
rozwiązaniami są także 2,3,4 czyli pierwiastki tych nawiasów które usunąłem
czyli wychodzi, że chyba nie powinienem sobie tak skracać? Jak w takim razie dojść do tego
wyniku? wymnażać wszystko i rozwiązywać wielomian piątego stopnia

?
3 maj 17:28
krystek: Nie możesz dzielić! Wyłączasz przed nawias!
3 maj 17:29
konrad: a, bo nie znam dokładnej wartości każdego z nawiasów
3 maj 17:32
krystek: przenosisz na druga strone i wspólny czynnik to[(x−2)(x−4)(x−5)][x(x−1)−18]=0
3 maj 17:34
psik: dzieląc tracisz rozwiązanie. Nigdy się nie dzieli jeśli masz (x−a) , to straszny błąd
3 maj 17:35
krystek: Nie strasz picia.
3 maj 17:36
krystek: "psik" miało być.
3 maj 17:37
konrad: tak coś mi świtało, że nie można dzielić

dzięki
3 maj 17:41