??
Anula: Dla jakih wartości współczynników a,b suma wielomianów u(x)=6x
4−3x
2+4x−9 oraz
w(x)=2ax
4+3x
2−4x+3b jest wielomianem zerowym? to ma wyglądać tak?
6x
4−3x
2+4x−9+(−2ax
4+3x
2−4x+3b) = 6x
4−3x
2+4x−9+(−2*3x
4+3x
2−4x+3*3) =
6x
4−3x
2+4x−9+(−6x
4+3x
2−4x+9)=6x
4−3x
2+4x−9−−6x
4+3x
2−4x+9=0

?
2 maj 11:49
Maslanek: Nie chce mi się czytać Twojego wywodu.
Ale ogólnie chodzi o to, żeby przy każdej potędze był zerowy współczynnik (również przy potędze
zerowej).
2 maj 11:51
Anula: ja podstawiłam za a i b 3, i dałam pierwszy wielomian + drugi w nawiasie i jak opuściłam to
znaki się nie zmieniły i wszystko się skróciło tak to ma wyglądac?
2 maj 11:53
Maslanek: a= −3; b=3
2 maj 12:00
Anula: czmeu −3
2 maj 12:17
Anula: jak by było −3 to wtedy by było −2* −3 a to jest 6 a nie −6 i wtedy się nie skróci
2 maj 12:18
Maslanek: 2a dla a=−3: −6
2 maj 12:19
Maslanek: suma wielomianów −− słowo klucz
2 maj 12:19
pigor: ... no to ,zamykając wasze rozważania powiem tak :
u(x)+w(x)=0 ⇔ suma współczynników przy jednakowych potęgach = 0 , czyli tu ⇔
⇔ 2a+6=0 i 3b−9=0 ⇔ a+3=0 i b−3=0 ⇔
(a,b)=(−3,3 i tyle . ...
2 maj 12:38
Anula: hm w odpowiedzi mam 3, i 3 więc ja dobrze zrobiłam?
2 maj 13:03
Maslanek: Niee...
(a,b)=(−3,3)
2 maj 13:05
Maslanek: Albo tak...
w(x)=2ax4+3x2−4x+3b
Gdybyś tu zrobiła błąd w przepisywaniu...
2 maj 13:05