Lekkie zmieszanie funkcja kwadratowa z parametrem ;)
Errant: Mam taki problem załóżmy że mamy taka funkcje z parametrem :
(m−2)x2−2(m+3)t+m+1=0
Dla jakiego parametru pierwiastki są różne?
Czyli
Δ>0
m−2≠0
czy te zaperzenia wystarczą? −pierwiastki powinny się od siebie przecież różnić nie jest
powiedziane ze ich iloczyn czy suma jest >0 czy <0. Jak na to patrzeć?
1 maj 20:13
Errant: niepotrzebnie wbiłem tak t

tak powinna wyglądać funkcja−
(m−2)x
2−2(m+3)x+m+1
1 maj 20:21
krystek: Tak
1 maj 20:27
Errant: wiec jeszcze jedno
(m−2)x4−2(m+3)x2+m+1
wtedy robię tak x2=t
podstawiam to samo co wyżej pierwiastki maja być różne wiec takie samo założenie powinno być
dla t a w odpowiedzi jest ze ma dodatkowo
t1+t2>0 i t1*t2>0
możne ktoś mi to wytłumaczyć na jakimś prostym przykładzie?
1 maj 20:32
krystek: Tutaj masz mieć cztery pierwiastki, więc jak za x2 podstawisz t to musi być ono dodatnie .
Np: gdy t=−2to x2=−2 nie ma pierwiastków
1 maj 20:35
Errant: Dziękówa wielka już ogarnąłem dlaczego te 2 naraz założenia

Pozdro
1 maj 20:44
krystek: Powodzenia!
1 maj 21:37
krystek: Ale nadmiar piwa czasem przeszkadza w mysleniu!
1 maj 21:37